eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościAktualności › Zakup mieszkania: rząd woli wspierać młodych po fakcie, wkład własny muszą uzbierać

Zakup mieszkania: rząd woli wspierać młodych po fakcie, wkład własny muszą uzbierać

2020-05-20 11:41

Zakup mieszkania: rząd woli wspierać młodych po fakcie, wkład własny muszą uzbierać

Rząd chce dopłacić młodym do wykończenia mieszkania © Fotowerk - Fotolia.com

PRZEJDŹ DO GALERII ZDJĘĆ (3)

Zwrot podatku to nowy pomysł rządu na wsparcie osób młodych, które wprowadzą się do swojego pierwszego mieszkania lub wybudowanego właśnie domu. Za mniejsze pieniądze możliwe byłoby stworzenie w Polsce programu gwarancji kredytowych, który rozwiązywałby realny problem osób młodych - braku wkładu własnego przy ubieganiu się o kredyt.

Przeczytaj także: Kto na kupno mieszkania musi pracować 40 lat?

Zakup mieszkania z rynku pierwotnego to wydatek rzędu co najmniej kilkuset tysięcy złotych. Podobnie jest w przypadku domów. Jak wynika z danych portalu kalkulatory budowlane nawet budowa prostego niepodpiwniczonego domu o powierzchni 100 m kw. to wydatek rzędu 273 tysięcy złotych (do stanu deweloperskiego). Do tego doliczyć trzeba jeszcze koszty wykończenia mieszkania i jego wyposażenia, ale też koszt zakupu działki. Znowu więc mówimy o co najmniej kilkuset tysiącach złotych.

Kropla w morzu potrzeb


Ministerstwo Rozwoju ma pomysł, aby pomóc osobom zasiedlającym nowe domy i mieszkania. Rozwiązaniem ma być ulga w podatku dochodowym - dowiadujemy się z rządowego wykazu prac legislacyjnych i programowych. Problem w tym, że nie ma pewności czy mówimy o uldze w formie obniżenia od płaconego podatku czy jedynie odliczeniu od dochodu, od którego dopiero potem płacimy PIT (17% lub 32%). W tym drugim rozwiązaniu byłaby to skromna ulga.

Zobaczmy to na konkretnym przykładzie. Singiel, który kupi pierwsze mieszkanie, albo zbuduje dom ma według przedstawionej propozycji odliczać w rocznym picie kwotę 4597 złotych. Jeśli odliczenie to będzie od dochodu, a nie podatku, to realna oszczędność wyniosłaby od 781,49 złotych (17% PIT) do 1471,04 złotych (32% PIT). Za taką kwotę można kupić drzwi wejściowe i to wcale nie najwyższej klasy. Należy więc mieć nadzieję, że rządowy program zakłada obniżenie rocznego podatku PIT o 4597 złotych, a nie tylko dochodu do opodatkowania o 4597 złotych.

Wsparcie po fakcie


Niestety pieniądze będzie dość trudno uzyskać. Program ma być bowiem dedykowany dla osób młodych (co najwyżej 35 lat), kupujących lub budujących pierwszą nieruchomość. Możemy się też spodziewać górnej granicy powierzchni nieruchomości, której zasiedlenie będzie decydowało o możliwości skorzystania ze wsparcia. W efekcie jeśli program zostanie wprowadzony w życie w niezmienionej formie, to raczej nie ma się co spodziewać, aby okazał się rozwiązaniem nadmiernie skutecznym. De facto mówimy bowiem o wsparciu w wydatkach ponoszonych już po zakupie mieszkania, a więc na etapie wykończenie. Plusem jest to, że dopłaty nie powinny powodować presji na wzrost cen nieruchomości.

fot. mat. prasowe

Propozycja ulgi w PIT dla osób zasiedlających nowe mieszkania lub domy

Ministerstwo Rozwoju ma pomysł na ulgę w podatku dochodowym dla osób zasiedlających nowe domy i mieszkania.


W tym miejscu warto zainteresować się jednak nad wprowadzeniem programu gwarancji zastępujących wkład własny przy ubieganiu się o kredyt hipoteczny. Jest to rozwiązanie, które przy okazji epidemii wprowadzono w Nowej Zelandii. O co dokładnie chodzi? W Polskich realiach mogłoby to wyglądać tak, że osoby które mają stałą pracę, chciałyby kupić pierwsze relatywnie tanie mieszkanie, ale nie zdążyły jeszcze uzbierać wkładu własnego, mogłyby iść do banku i mimo to się zadłużyć. Rolę ich wkładu własnego pełniłaby rządowa gwarancja. Oczywiście byłoby to wsparcie dla osób mających pracę i posiadających zdolność kredytową, ale takich, które jedynie nie mają odłożonego 20-proc. wkładu własnego. Aby uniknąć nadużyć można też rozważyć wprowadzenie górnej granicy osiąganych dochodów.

To przynajmniej częściowo rozwiązałoby problem tego, że wiele osób nie ma pieniędzy na budowę lub zakup mieszkania na rynku pierwotnym. Plusem takiego programu gwarancji byłaby ponadto poważna stymulacja gospodarki. Wszystko dlatego, że złotówka zaangażowana w budowę mieszkań generuje 3-5 złotych popytu na różne towary i usługi. Do tego system państwowych gwarancji to rozwiązanie relatywnie tanie.

Zakładając, że do programu kwalifikowałyby się nieruchomości nie droższe niż 300-400 tysięcy, a państwo zastępowałoby swoją gwarancją 20-proc. wkład własny, to koszt na jednego beneficjenta powinien wynieść nie więcej niż 3-8 tysięcy złotych – wynika z szacunków HRE Investments.

fot. mat. prasowe

Podatki związane z zakupem nowego mieszkania wartego 300 tys. zł

Przy okazji zakupu nowego mieszkania za 300 tys. złotych fiskus może się spodziewać zainkasowania nawet 80-90 tysięcy złotych w formie podatków.


Inwestycja, która się opłaca


Trzeba przy tym mieć świadomość, że wspieranie mieszkaniówki to dobry biznes z punktu widzenia budżetu. Przy okazji zakupu mieszkania na kredyt pojawia się bowiem cała masa podatków, z których cieszy się fiskus. W cenie nowego lokum płacimy VAT, a używanego PCC. Do tego PIT i CIT płacą banki zarabiające na kredycie, deweloperzy zarabiający na mieszkaniu, ekipy remontowe, składy budowlane, pośrednicy nieruchomości i kredytowi, sprzedawcy wyposażenia mieszkań, notariusze. Efekt? Przy okazji zakupu nowego mieszkania za 300 tys. złotych fiskus może się spodziewać zainkasowania nawet 80-90 tysięcy złotych w formie podatków.

Bartosz Turek, główny analityk

oprac. : eGospodarka.pl eGospodarka.pl

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: