Plastykowa obudowa mojej nawigacji się "klei".
Jest ona czarna., trochę miękka, matowa.
Jest to bardzo nieprzyjemne.
Czym można by to oczyścić?
Proszę o podpowiedź.

Pozdrawiam
User

do góry

W dniu 2017-09-01 o 15:05, User pisze:
> Plastykowa obudowa mojej nawigacji się "klei".
> Jest ona czarna., trochę miękka, matowa.
> Jest to bardzo nieprzyjemne.

Jednym słowem jest to jakiś bubel.

> Czym można by to oczyścić?
> Proszę o podpowiedź.

Raczej nie warto.
Pozbądź się badziewia.

do góry

Użytkownik "cef" <c...@i...pl> napisał w wiadomości
news:59a9a435$0$5157$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2017-09-01 o 15:05, User pisze:
>> Plastykowa obudowa mojej nawigacji się "klei".
>> Jest ona czarna., trochę miękka, matowa.
>> Jest to bardzo nieprzyjemne.
>
> Jednym słowem jest to jakiś bubel.
>
>> Czym można by to oczyścić?
>> Proszę o podpowiedź.
>
> Raczej nie warto.
> Pozbądź się badziewia.
>

Skoro pytam, to warto.
Bardzo dobra nawigacja.

User

do góry

On 2017-09-01 at 15:05, User wrote:
> Plastykowa obudowa mojej nawigacji się "klei".
> Jest ona czarna., trochę miękka, matowa.
> Jest to bardzo nieprzyjemne.
> Czym można by to oczyścić?

Obudowa jest prawdopodobnie gumowana i ta guma po prostu się rozkłada
- czas, temperatura i różne latające w powietrzu świństwa robią swoje.
Spróbuj przetrzeć alkoholem izopropylowym, ale licz się z tym, że nawet
jeśli pomoże, to ta obudowa już śliczna nie będzie - mogą zmyć się
napisy i w ogóle cała ta matowa warstwa, o ile to tylko warstwa.
Jeśli ten plastik ma tę ,,gumę" w składzie, w całej objętości, to efekt
będzie krótkotrwały i po niedługim czasie obudowa znów będzie lepka.


--
mrg

do góry

Użytkownik "marrgol" <m...@a...invalid> napisał w wiadomości
news:oocil8$a20$1@dont-email.me...
> On 2017-09-01 at 15:05, User wrote:
>> Plastykowa obudowa mojej nawigacji się "klei".
>> Jest ona czarna., trochę miękka, matowa.
>> Jest to bardzo nieprzyjemne.
>> Czym można by to oczyścić?
>
> Obudowa jest prawdopodobnie gumowana i ta guma po prostu się rozkłada
> - czas, temperatura i różne latające w powietrzu świństwa robią swoje.
> Spróbuj przetrzeć alkoholem izopropylowym, ale licz się z tym, że nawet
> jeśli pomoże, to ta obudowa już śliczna nie będzie - mogą zmyć się
> napisy i w ogóle cała ta matowa warstwa, o ile to tylko warstwa.
> Jeśli ten plastik ma tę ,,gumę" w składzie, w całej objętości, to efekt
> będzie krótkotrwały i po niedługim czasie obudowa znów będzie lepka.

Dzięki. Niebezpieczeństwo zmycia się napisów i/lub konieczność
powtarzania operacji mnie nie przeraża. Problemem może być ilość
tego alkoholu sprzedawana w sklepach..
Czy inny alkohol, dostępny w mneijszych ilociach, nie byłby podobnie
skuteczny?

Pozdrawiam
User

do góry

W dniu 2017-09-01 o 15:05, User pisze:
> Plastykowa obudowa mojej nawigacji się "klei".
> Jest ona czarna., trochę miękka, matowa.
> Jest to bardzo nieprzyjemne.
> Czym można by to oczyścić?
> Proszę o podpowiedź.
>
> Pozdrawiam
> User
>

Kiedyś starego sagema czyściłem zmywaczem do paznokci. Szału nie było
ale zmyła się ta klejąca guma. Zmyjesz to na pewno jakimkolwiek
rozpuszczalnikiem tylko im słabszy tym lepszy bo nie rozpuści reszty
obudowy, dlatego użyłem zwykłego zmywacza do paznokci.

Grzegorz

do góry

On 2017-09-02 at 13:14, User wrote:
>> Spróbuj przetrzeć alkoholem izopropylowym

Zamiast ,,przetrzeć" powinienem napisać ,,porządnie wyszorować"
- żebyś się nie zniechęcił za szybko, jakby co... ;-)

> Czy inny alkohol, dostępny w mneijszych ilociach, nie byłby podobnie
> skuteczny?

Nie próbowałem, ale przypuszczam, że etanol też powinien dać radę.


--
mrg

do góry

Dziękuję za dotychczasowe rady.

Mam terpentynę balsamiczną, bardzo skuteczną w przypadku
lepkich zabrudzeń karoserii samochodowej.
Na etykiecie jest informacja, że jest to rozcieńczalnik do farb,
lakierów alkalidowych, pokostów i żuwic.
Może pomóc?

Pozdrawiam
User

do góry

W dniu 02.09.2017 17:33, marrgol pisze:

>> Czy inny alkohol, dostępny w mneijszych ilociach, nie byłby podobnie
>> skuteczny?
>
> Nie próbowałem, ale przypuszczam, że etanol też powinien dać radę.

No i w takim przypadku nie byłoby problemu co zrobić z resztą,
gdyby etanol był akurat do nabycia tylko w kilkulitrowych butlach.

do góry