Energa Obrót grupa Obajtek dłuuugo liczyła i w końcu przysłała.
Tyle że trochę rzeczy chyba się nie zgadza.
1. Dom G12R "ekonomiczna dolina" + prosument, w styczniu poszło 2 MWh.
Taryfa - https://bip.ure.gov.pl/download/3/16138/ENERGAOBROT.
pdf
W ramach limitu cena mrożona netto szczyt/poza 0,5545/0,2509 [zł/kWh] wg taryfy,
tabela 5.1 - zgadza się. Ale ponad limit 0,6980/0,6980 - nie powinno być
0,6930/0,6874 ? Pierwsza to maksymalna zamiast 1,5191 z taryfy, a druga wg taryfy (o
włos tańsza od maksymalnej), tabela 5.2 (ceny energii elektrycznej będące ceną
odniesienia w rozumieniu ...) - niby to drobne kwoty, ale kto wie czy w systemie nie
ma więcej błędów jakby sprawdzić dokładniej?
2. Firma mikro C12W też prosument - złożony wniosek o słynne 785 zł/MWh netto od 1
grudnia, tymczasem cena w grudniu 0,7896 a od stycznia 0,79 a powinno być 0,7850.
Może i drobiazg, ale jest też coś grubszego - w listopadzie ceny były jeszcze
wysokie, szczyt/poza 2,9835/1,8535 ale zużycie które policzyli w tych cenach jest o
ponad 20% większe od tego co było faktycznie pobrane w listopadzie według
mojlicznik.energa-operator.pl (zdalne odczyty są nawet co godzinę) a było jeszcze
trochę zmagazynowane wcześniej i oddane z PV w listopadzie, rozłożyli to na dłuższy
okres zamiast rozliczyć oddzielnie listopad przed i grudzień po zmianie cen na
wniosek.
To na razie tylko rozliczenie sprzedaży, nie miałem jeszcze siły sprawdzać dokładniej
rozliczenia dystrybucji (dużo więcej pozycji).
Także sprawdźcie swoje rachunki, zwłaszcza prosumenci.
Czy do czasu rozpatrzenia reklamacji można wstrzymać się z płatnością?

do góry

W dniu .05.2023 o 16:55 M M <m...@g...com> pisze:

> Energa Obrót grupa Obajtek dłuuugo liczyła i w końcu przysłała.
> Tyle że trochę rzeczy chyba się nie zgadza.
> 1. Dom G12R "ekonomiczna dolina" + prosument, w styczniu poszło 2 MWh.
> Taryfa - https://bip.ure.gov.pl/download/3/16138/ENERGAOBROT.
pdf
> W ramach limitu cena mrożona netto szczyt/poza 0,5545/0,2509 [zł/kWh] wg
> taryfy, tabela 5.1 - zgadza się. Ale ponad limit 0,6980/0,6980 - nie
> powinno być 0,6930/0,6874 ? Pierwsza to maksymalna zamiast 1,5191 z
> taryfy, a druga wg taryfy (o włos tańsza od maksymalnej), tabela 5.2
> (ceny energii elektrycznej będące ceną odniesienia w rozumieniu ...) -
> niby to drobne kwoty, ale kto wie czy w systemie nie ma więcej błędów
> jakby sprawdzić dokładniej?
> 2. Firma mikro C12W też prosument - złożony wniosek o słynne 785 zł/MWh
> netto od 1 grudnia, tymczasem cena w grudniu 0,7896 a od stycznia 0,79 a
> powinno być 0,7850. Może i drobiazg, ale jest też coś grubszego - w
> listopadzie ceny były jeszcze wysokie, szczyt/poza 2,9835/1,8535 ale
> zużycie które policzyli w tych cenach jest o ponad 20% większe od tego
> co było faktycznie pobrane w listopadzie według
> mojlicznik.energa-operator.pl (zdalne odczyty są nawet co godzinę) a
> było jeszcze trochę zmagazynowane wcześniej i oddane z PV w listopadzie,
> rozłożyli to na dłuższy okres zamiast rozliczyć oddzielnie listopad
> przed i grudzień po zmianie cen na wniosek.
> To na razie tylko rozliczenie sprzedaży, nie miałem jeszcze siły
> sprawdzać dokładniej rozliczenia dystrybucji (dużo więcej pozycji).
> Także sprawdźcie swoje rachunki, zwłaszcza prosumenci.
> Czy do czasu rozpatrzenia reklamacji można wstrzymać się z płatnością?

Jak masz cień wątpliwości to reklamuj. Ja w PGE reklamowałem już faktury
ze 3-4 razy.
Za każdym razem przyznawali się do pomyłki.
Te reguły do wyliczenia faktur piszą zwykli ludzie, każdy się może pomylić
tym bardziej, że materia nie jest prosta i często zmieniają się zasady
rozliczeń.
Do czasu rozpatrzenia reklamacji nic nie płać.

U mnie np. po wymianie licznika na inny model okazało się, że nie ma
zaprogramowanych wszystkich dni świątecznych - np. 6.01 liczył jako zwykły
dzień a powinno być święto i cały dzień druga strefa przy taryfie G12W.

TG

TG

do góry

środa, 31 maja 2023 o 17:48:50 UTC+2 Tomasz Gorbaczuk napisał(a):
> W dniu .05.2023 o 16:55 M M <m...@g...com> pisze:
> Jak masz cień wątpliwości to reklamuj. Ja w PGE reklamowałem już faktury
> ze 3-4 razy.
> Za każdym razem przyznawali się do pomyłki.
> Te reguły do wyliczenia faktur piszą zwykli ludzie, każdy się może pomylić
> tym bardziej, że materia nie jest prosta i często zmieniają się zasady
> rozliczeń.
Tylko ciekawe czemu te pomyłki zwykłych ludzi zwykle są w jedną stronę, na ich
korzyść... I takie niby przypadkowe pół grosza na kWh łatwe do przeoczenia. Całe
rozliczenie to kilkadziesiąt pozycji, strona A4 opłat
sieciowych/mocowych/przejściowych itp.
Wniosek o tańszą energię dla firmy najpierw odrzucili jako niepoprawny, po reklamacji
okazało się że jednak poprawny i właściwie nie wiadomo co było źle (był podpisany
profilem zaufanym, twierdzili że nie był).
Tak jakby z automatu odrzucali licząc na to, że jakiś procent machnie ręką, nie złoży
reklamacji i już kasa do przodu.
W sumie to chyba trzeba się niezależnie opomiarować i kontrolować wszystko, kiedyś
kontrolowałem tylko czas na ich liczniku dwutaryfowym (sporo się rozjeżdżał, w swojej
automatyce uwzględniałem poprawkę czasem nawet kilkadziesiąt minut, wyraźnie było
widać zależność zegara od temperatury bo zimą rozjeżdżał się szybciej) ale teraz jak
jest "inteligentny" z GSM to powinien mieć zawsze dokładny. Powinien... Ja mam NTP
z Internetu + lokalny serwer synchronizowany GPS, ale może to skrzywienie bo
dostarczam Internet i muszę mieć dobre czasy w logach dla policji/prokuratora itp.
> Do czasu rozpatrzenia reklamacji nic nie płać.
Tylko czy to nie grozi niespodziewanym wyłączeniem/wypowiedzeniem (mogą twierdzić że
wysłali wezwanie do zapłaty listem zwykłym który nie doszedł) - jak to obecnie
wygląda proceduralnie?
Z innego podwórka lepiej mi znanego (usługi telekomunikacyjne) jest 30 dni na
rozpatrzenie reklamacji i brak odpowiedzi w terminie uważa się za jej uznanie. Nie
wiem czy z energią podobnie.

do góry

On Wednesday, 31 May 2023 at 18:32:09 UTC+2, M M wrote:
> środa, 31 maja 2023 o 17:48:50 UTC+2 Tomasz Gorbaczuk napisał(a):
> > W dniu .05.2023 o 16:55 M M <m...@g...com> pisze:
> > Jak masz cień wątpliwości to reklamuj. Ja w PGE reklamowałem już faktury
> > ze 3-4 razy.
> > Za każdym razem przyznawali się do pomyłki.
> > Te reguły do wyliczenia faktur piszą zwykli ludzie, każdy się może pomylić
> > tym bardziej, że materia nie jest prosta i często zmieniają się zasady
> > rozliczeń.
> Tylko ciekawe czemu te pomyłki zwykłych ludzi zwykle są w jedną stronę, na ich
korzyść... I takie niby przypadkowe pół grosza na kWh łatwe do przeoczenia. Całe
rozliczenie to kilkadziesiąt pozycji, strona A4 opłat
sieciowych/mocowych/przejściowych itp.
> Wniosek o tańszą energię dla firmy najpierw odrzucili jako niepoprawny, po
reklamacji okazało się że jednak poprawny i właściwie nie wiadomo co było źle (był
podpisany profilem zaufanym, twierdzili że nie był).
> Tak jakby z automatu odrzucali licząc na to, że jakiś procent machnie ręką, nie
złoży reklamacji i już kasa do przodu.
> W sumie to chyba trzeba się niezależnie opomiarować i kontrolować wszystko, kiedyś
kontrolowałem tylko czas na ich liczniku dwutaryfowym (sporo się rozjeżdżał, w swojej
automatyce uwzględniałem poprawkę czasem nawet kilkadziesiąt minut, wyraźnie było
widać zależność zegara od temperatury bo zimą rozjeżdżał się szybciej) ale teraz jak
jest "inteligentny" z GSM to powinien mieć zawsze dokładny. Powinien... Ja mam NTP z
Internetu + lokalny serwer synchronizowany GPS, ale może to skrzywienie bo dostarczam
Internet i muszę mieć dobre czasy w logach dla policji/prokuratora itp.
> > Do czasu rozpatrzenia reklamacji nic nie płać.
> Tylko czy to nie grozi niespodziewanym wyłączeniem/wypowiedzeniem (mogą twierdzić
że wysłali wezwanie do zapłaty listem zwykłym który nie doszedł) - jak to obecnie
wygląda proceduralnie?
> Z innego podwórka lepiej mi znanego (usługi telekomunikacyjne) jest 30 dni na
rozpatrzenie reklamacji i brak odpowiedzi w terminie uważa się za jej uznanie. Nie
wiem czy z energią podobnie.


Tauron dla domu podniósł oplaty ze 150zł na 420 zł miesięcznie, rok do roku,
a zużycie się nie zmieniło.

Im się w glowie poprzewracało, a faktura pisana mikrodrukiem zawiera 100 pozycji
a każdy ma to w doopie,
liczy się tylko cena kilowatogodziny z wszystkimi dodatkami

No i przysyłają na innej kartce, że cena 1 kilowatogodziny poniżej 1 zl / 1 kWh
no to skąd tym dziadom wychodzi wzrost oplat prawie o 300 %

Jest obawa, że Tauron utracił zdolnośc obslugi klientów indywidualnych i powinien
wkroczyć zarząd przymusowy
i przejąc i uprościc fakturowanie rozliczeń według zasady:

cena 1 kWh x zużycie energii w kWh = oplata

A jak chcą oferowac 100 taryf jednoczesnie, to niech URE nie czeka, ale wprowadzi
zarząd komisaryczny natychmiast.

Firmy mogą liczyć faktury algorytmami i cały miesiąc,
ale Kowalski ma to w doopie, on patrzy w licznik ile zużył i z tego ma wiedzieć, ile
zapłaci

Czyli taryfa ma się nazywać : Kowalski = 0, 80zł/ kWh
a z algorytmami niech się sami bujają bo cena energii zmienia się co 10 sekund
a Kowalski ma to w doopie.

do góry

On Wednesday, 31 May 2023 at 18:32:09 UTC+2, M M wrote:
> środa, 31 maja 2023 o 17:48:50 UTC+2 Tomasz Gorbaczuk napisał(a):
> > W dniu .05.2023 o 16:55 M M <m...@g...com> pisze:
> > Jak masz cień wątpliwości to reklamuj. Ja w PGE reklamowałem już faktury
> > ze 3-4 razy.
> > Za każdym razem przyznawali się do pomyłki.
> > Te reguły do wyliczenia faktur piszą zwykli ludzie, każdy się może pomylić
> > tym bardziej, że materia nie jest prosta i często zmieniają się zasady
> > rozliczeń.
> Tylko ciekawe czemu te pomyłki zwykłych ludzi zwykle są w jedną stronę, na ich
korzyść... I takie niby przypadkowe pół grosza na kWh łatwe do przeoczenia. Całe
rozliczenie to kilkadziesiąt pozycji, strona A4 opłat
sieciowych/mocowych/przejściowych itp.
> Wniosek o tańszą energię dla firmy najpierw odrzucili jako niepoprawny, po
reklamacji okazało się że jednak poprawny i właściwie nie wiadomo co było źle (był
podpisany profilem zaufanym, twierdzili że nie był).
> Tak jakby z automatu odrzucali licząc na to, że jakiś procent machnie ręką, nie
złoży reklamacji i już kasa do przodu.
> W sumie to chyba trzeba się niezależnie opomiarować i kontrolować wszystko, kiedyś
kontrolowałem tylko czas na ich liczniku dwutaryfowym (sporo się rozjeżdżał, w swojej
automatyce uwzględniałem poprawkę czasem nawet kilkadziesiąt minut, wyraźnie było
widać zależność zegara od temperatury bo zimą rozjeżdżał się szybciej) ale teraz jak
jest "inteligentny" z GSM to powinien mieć zawsze dokładny. Powinien... Ja mam NTP z
Internetu + lokalny serwer synchronizowany GPS, ale może to skrzywienie bo dostarczam
Internet i muszę mieć dobre czasy w logach dla policji/prokuratora itp.
> > Do czasu rozpatrzenia reklamacji nic nie płać.
> Tylko czy to nie grozi niespodziewanym wyłączeniem/wypowiedzeniem (mogą twierdzić
że wysłali wezwanie do zapłaty listem zwykłym który nie doszedł) - jak to obecnie
wygląda proceduralnie?
> Z innego podwórka lepiej mi znanego (usługi telekomunikacyjne) jest 30 dni na
rozpatrzenie reklamacji i brak odpowiedzi w terminie uważa się za jej uznanie. Nie
wiem czy z energią podobnie.

== + lokalny serwer synchronizowany GPS

GPS nie oferuje synchronizacji, dlatego serwery, routery używaja synchronizacji
sieciowej z time servera

do góry

środa, 31 maja 2023 o 22:42:21 UTC+2 a a napisał(a):
> == + lokalny serwer synchronizowany GPS
>
> GPS nie oferuje synchronizacji, dlatego serwery, routery używaja synchronizacji
sieciowej z time servera

Mój GPS na szczęście jeszcze nie wie że nie oferuje i wychodzi z niego sygnał 1PPS,
dzięki czemu mam własny lokalny serwer czasu, opis jak zrobić -
https://blog.dan.drown.org/apu2-ntp-server-2/
(da się też podłączyć 1PPS przez RS232, ale musi być stary dobry sprzętowy RS232,
niestety USB mocno pogarsza dokładność czasu).

do góry

W dniu 31.05.2023 o 18:32, M M pisze:
> środa, 31 maja 2023 o 17:48:50 UTC+2 Tomasz Gorbaczuk napisał(a):
>> W dniu .05.2023 o 16:55 M M <m...@g...com> pisze:
>> Jak masz cień wątpliwości to reklamuj. Ja w PGE reklamowałem już faktury
>> ze 3-4 razy.
>> Za każdym razem przyznawali się do pomyłki.
>> Te reguły do wyliczenia faktur piszą zwykli ludzie, każdy się może pomylić
>> tym bardziej, że materia nie jest prosta i często zmieniają się zasady
>> rozliczeń.
> Tylko ciekawe czemu te pomyłki zwykłych ludzi zwykle są w jedną stronę, na ich
korzyść... I takie niby przypadkowe pół grosza na kWh łatwe do przeoczenia. Całe
rozliczenie to kilkadziesiąt pozycji, strona A4 opłat
sieciowych/mocowych/przejściowych itp.
> Wniosek o tańszą energię dla firmy najpierw odrzucili jako niepoprawny, po
reklamacji okazało się że jednak poprawny i właściwie nie wiadomo co było źle (był
podpisany profilem zaufanym, twierdzili że nie był).
> Tak jakby z automatu odrzucali licząc na to, że jakiś procent machnie ręką, nie
złoży reklamacji i już kasa do przodu.
> W sumie to chyba trzeba się niezależnie opomiarować i kontrolować wszystko, kiedyś
kontrolowałem tylko czas na ich liczniku dwutaryfowym (sporo się rozjeżdżał, w swojej
automatyce uwzględniałem poprawkę czasem nawet kilkadziesiąt minut, wyraźnie było
widać zależność zegara od temperatury bo zimą rozjeżdżał się szybciej) ale teraz jak
jest "inteligentny" z GSM to powinien mieć zawsze dokładny. Powinien... Ja mam NTP
z Internetu + lokalny serwer synchronizowany GPS, ale może to skrzywienie bo
dostarczam Internet i muszę mieć dobre czasy w logach dla policji/prokuratora itp.
>> Do czasu rozpatrzenia reklamacji nic nie płać.
> Tylko czy to nie grozi niespodziewanym wyłączeniem/wypowiedzeniem (mogą twierdzić
że wysłali wezwanie do zapłaty listem zwykłym który nie doszedł) - jak to obecnie
wygląda proceduralnie?
> Z innego podwórka lepiej mi znanego (usługi telekomunikacyjne) jest 30 dni na
rozpatrzenie reklamacji i brak odpowiedzi w terminie uważa się za jej uznanie. Nie
wiem czy z energią podobnie.


U siebie (Tauron) też szukałem te pół grosza przez dwie godziny.
I znalazłem - do ceny doliczana jest akcyza. Do końca 2022 była stawka 0%.

--
Pete

do góry

poniedziałek, 5 czerwca 2023 o 06:46:42 UTC+2 Pete napisał(a):
> U siebie (Tauron) też szukałem te pół grosza przez dwie godziny.
> I znalazłem - do ceny doliczana jest akcyza. Do końca 2022 była stawka 0%.
U mnie akcyza jest jako osobna pozycja - 5 zł/MWh chociaż liczona od jakiejś innej
ilości energii, która nie bardzo widzę skąd dokładnie się wzięła.
Zobaczę co odpowiedzą na reklamację złożoną telefonicznie (bo ebok popsuty).

do góry