eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Feliksnavis - przydomowa oczyszczalnia ścieków.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 1

  • 1. Data: 2014-10-15 19:36:35
    Temat: Feliksnavis - przydomowa oczyszczalnia ścieków.
    Od: ruski szpieg <r...@m...ru>

    Na wstępie - nie jestem sprzedawcą takich urządzeń ani nie odniosę
    żadnej korzyści z zachwalania ich tutaj. Może się komuś moja wiedza
    praktyczna przyda. Jestem od ponad roku (w miarę szczęśliwym)
    użytkownikiem. Kupiłem toto za namową znajomych i - o dziwo - wbrew
    opinii sprzedawcy, który proponował mi każde inne rozwiązania, tylko nie to.

    Odbiornikiem wody jest szambo przerobione na studnię chłonną. Przeróbka
    polegała na rozwaleniu dna i nasypaniu tony żwiru drenażowego.
    Urządzenie zakopywałem z pomocą 2 chłopa, co nie jest trudne biorąc pod
    uwagę, że waży ono około 130kg. Montaż jest banalny - wystarczy
    wypoziomować, obsypać i połączyć na wcisk dwie rury kanalizacyjne.

    Trochę więcej zabawy miałem z doprowadzeniem rurki napowietrzającej.
    Sprężarkę tłoczącą powietrze ulokowałem w garażu w związku z czym miałem
    trochę roboty z klejeniem rurek bo oczyszczalnia znalazła się w
    odległości 5m od garażu.

    Od roku pracuje. Przez pierwsze pół roku na ćwierć gwizdka bo się nie
    mieszkało. Od pół roku mieszkają dwie osoby. Wywozić osadu nie musiałem
    jeszcze ani razu.

    Co najważniejsze - stopień oczyszczania ścieków jest bardzo wysoki, woda
    pobrana z rury odpływowej nie ma żadnego zapachu. Ze studni chłonnej
    czasem czuć zapach proszków do prania - po większym praniu - widać te
    sztuczne zapachy nie są w pełni rozkładane przez bakterie.
    Miesiąc temu musiałem wyczyścić żwir w studni chłonnej bo wykonany obok
    niej wykop doprowadził do zamulenie podczas ulewnych deszczów. Praca w
    studni okazała się całkiem przyjemna, żadnego smrodu, zapachu
    siarkowodoru itp. To znaczy, że odpływająca woda jest na tyle czysta, że
    nie ulega dalszemu gniciu.

    Oczyszczalnia nie śmierdzi, pochylanie się nad jej wnętrzem nie jest
    nieprzyjemne bo zapach, nawet z bardzo bliska, przypomina woń wilgotnej
    ziemi.

    Uważać trzeba, żeby nie wrzucać do kanalizacji przedmiotów typu zapałki,
    ogryzki, plastikowe pałeczki, szmaty bo to potem widać jak pływa wenątrz.

    Domestosu i innych środków z chlorem nie stosuję ale za to mleczko Cif.
    W zupełności to wystarczy żeby kibel i sanitariaty były czyste, nie
    śmierdziały i ładnie pachniało w łazience.

    Skropliny z gazowego pieca kondensacyjnego wpuszczam do oczyszczalni bez
    żadnych neutralizatorów i nic się nie dzieje. Trochę się bałem na
    początku ale zbadałem skropliny z kondensata i okazało się, że nie są
    zbyt kwaśne.

    W instrukcji pisało, żeby nie lać olejów i innych tłuszczów toteż tego
    nie robię. Olej po frytach idzie na kompost. Fusy z kawy i herbaty też.
    Nie można wlewać chemikaliów ale jeszcze nie miałem takiej potrzeby.

    W ogóle po wstępnym oswojeniu się z tym urządzeniem można zapomnieć, że
    istnieje. Co kilka miesięcy trzeba wyciągnąć słoikiem litr cieczy i
    pozostawić na 15 minut celem zbadania zawartości osadu (od tego zależy
    czy trzeba wypompowywać osad). Czynność ta, naprawdę nie jest
    nieprzyjemna. Podobno co jakiś czas trzeba oczyścić z martwego osadu
    czynnego grzebień w środku oczyszczalni ale tego jeszcze nie robiłem, to
    nie wiem jak to wygląda. Znajomy mówił, że robił to ręką i tyle.

    Szczerze i gorąco polecam. Jest to jedna z niewielu rzeczy przy budowie
    domu, z której jestem zadowolony i która działa jak powinna. Dane
    producenta, mówiące o 600 (czy 800?) l ścieków na dobę są w pełni
    miarodajne.
    Po dniu intensywnego sprzątania (rodzina i święta), kąpania się kilku
    osób i całodziennego prania,gotowania, zmywania itp. wypływająca woda
    nie zmieniła swojej barwy i zapachu. Z licznika wody odczytałem, że
    poszło w ten dzień grubo powyżej 2000l, w następne dwa dni po około 1000l.

    Jeszcze raz polecam. Na poważne i rzeczowe pytania chętnie odpowiem.



strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1