Groch cały łuskany moczyłem cały wieczór, noc, do południa i dzisiaj
gotowałem go 1,5 godziny. Później dodawałem składniki do grochówki, cały
czas gotując zupę. W sumie groch gotował się ponad 2 godziny i dalej
jest twardy. Internauci piszą, że wystarczy moczyć groch
kilka-kilkanaście godzin i gotować 1-1,5 godziny. Jak UGOTOWAĆ groch,
żeby był miękki, a najlepiej, żeby rozgotował się?

Z poważaniem
MJ

do góry

Dnia Wed, 21 Jan 2015 17:58:57 +0100, Tata napisał(a):

> Groch cały łuskany moczyłem cały wieczór, noc, do południa i dzisiaj
> gotowałem go 1,5 godziny. Później dodawałem składniki do grochówki, cały
> czas gotując zupę. W sumie groch gotował się ponad 2 godziny i dalej
> jest twardy. Internauci piszą, że wystarczy moczyć groch
> kilka-kilkanaście godzin i gotować 1-1,5 godziny. Jak UGOTOWAĆ groch,
> żeby był miękki, a najlepiej, żeby rozgotował się?
>

Skąd mialeś ten groch? - pewnie to jakaś pastewna odmiana.

do góry

W dniu 2015-01-21 20:02, XL pisze:
> Dnia Wed, 21 Jan 2015 17:58:57 +0100, Tata napisał(a):
>
>> Groch cały łuskany moczyłem cały wieczór, noc, do południa i dzisiaj
>> gotowałem go 1,5 godziny. Później dodawałem składniki do grochówki, cały
>> czas gotując zupę. W sumie groch gotował się ponad 2 godziny i dalej
>> jest twardy. Internauci piszą, że wystarczy moczyć groch
>> kilka-kilkanaście godzin i gotować 1-1,5 godziny. Jak UGOTOWAĆ groch,
>> żeby był miękki, a najlepiej, żeby rozgotował się?
>>
>
> Skąd mialeś ten groch? - pewnie to jakaś pastewna odmiana.
>
Stare, kilkuletnie zapasy, kupione w sklepie spożywczym. Ale to chyba
nie powód twardości?

Z ukłonami
MJ

do góry

W dniu 2015-01-21 o 17:58, Tata pisze:

> Jak UGOTOWAĆ groch,
> żeby był miękki, a najlepiej, żeby rozgotował się?

Należy gotować do rozgotowania.

Pozdrawiam,
MW

do góry

Dnia Wed, 21 Jan 2015 21:51:32 +0100, Tata napisał(a):

> W dniu 2015-01-21 20:02, XL pisze:
>> Dnia Wed, 21 Jan 2015 17:58:57 +0100, Tata napisał(a):
>>
>>> Groch cały łuskany moczyłem cały wieczór, noc, do południa i dzisiaj
>>> gotowałem go 1,5 godziny. Później dodawałem składniki do grochówki, cały
>>> czas gotując zupę. W sumie groch gotował się ponad 2 godziny i dalej
>>> jest twardy. Internauci piszą, że wystarczy moczyć groch
>>> kilka-kilkanaście godzin i gotować 1-1,5 godziny. Jak UGOTOWAĆ groch,
>>> żeby był miękki, a najlepiej, żeby rozgotował się?
>>>
>>
>> Skąd mialeś ten groch? - pewnie to jakaś pastewna odmiana.
>>
> Stare, kilkuletnie zapasy, kupione w sklepie spożywczym. Ale to chyba
> nie powód twardości?
>

Więc mógł na tyle wyschnąć, że potrzebował dłuższego moczenia i/lub
gotowania. W rozpadnięciu się grochu, który jest nie całkiem ugotowany,
pomaga rozgniatanie go w garnku tłuczkiem do ziemniaków podczas powolnego
gotowania. Wykonuje się to tak jak się uda, nie trzeba starać się zbyt
dokładnie. I gotujemy w większej ilości wody i bardzo powolutku - to żeby
się nie przypalił.

do góry

XL wrote:
> Dnia Wed, 21 Jan 2015 21:51:32 +0100, Tata napisał(a):
>
>> W dniu 2015-01-21 20:02, XL pisze:
>>> Dnia Wed, 21 Jan 2015 17:58:57 +0100, Tata napisał(a):
>>>
>>>> Groch cały łuskany moczyłem cały wieczór, noc, do południa i
>>>> dzisiaj gotowałem go 1,5 godziny. Później dodawałem składniki do
>>>> grochówki, cały czas gotując zupę. W sumie groch gotował się
>>>> ponad
>>>> 2 godziny i dalej jest twardy. Internauci piszą, że wystarczy
>>>> moczyć groch kilka-kilkanaście godzin i gotować 1-1,5 godziny.
>>>> Jak
>>>> UGOTOWAĆ groch, żeby był miękki, a najlepiej, żeby rozgotował
>>>> się?
>>>>
>>>
>>> Skąd mialeś ten groch? - pewnie to jakaś pastewna odmiana.
>>>
>> Stare, kilkuletnie zapasy, kupione w sklepie spożywczym. Ale to
>> chyba
>> nie powód twardości?
>>
>
> Więc mógł na tyle wyschnąć, że potrzebował dłuższego moczenia i/lub
> gotowania. W rozpadnięciu się grochu, który jest nie całkiem
> ugotowany, pomaga rozgniatanie go w garnku tłuczkiem do ziemniaków
> podczas powolnego gotowania. Wykonuje się to tak jak się uda, nie
> trzeba starać się zbyt dokładnie. I gotujemy w większej ilości wody
> i
> bardzo powolutku - to żeby się nie przypalił.

po co tłuc tłuczkiem groch na grochówkę? ma być nie rozpadnięty
przecież
w ogóle to jak czytam przepisy na grochówkę i stoi żeby wziąć groch
połówki to dalej nie czytam

do góry

> po co tłuc tłuczkiem groch na grochówkę? ma być nie rozpadnięty przecież
> w ogóle to jak czytam przepisy na grochówkę i stoi żeby wziąć groch
> połówki to dalej nie czytam

De gustibus, jednak ja chciałbym, żeby groch w grochówce się rozgotował.

Z grochówkowym pozdrowieniem
MJ

do góry