eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › I Ty możesz zostać złodziejem energii!!!
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 28

  • 1. Data: 2020-07-09 19:05:22
    Temat: I Ty możesz zostać złodziejem energii!!!
    Od: Janusz <j...@o...pl>

    I Ty możesz zostać złodziejem energii wg Enei, wystarczy wirtualna kontrola.
    A że większość z nas nie ma pojęcia jak taka kontrola wygląda to można
    każdego wrobić.
    Autor się wybronił dzięki biegłemu który znalazł mu wszystkie grzechy Enei.

    Na elektrodzie jest wątek jak faceta Enea wrobiła w kradzież energii,
    https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic3709088.html, można przeczytać
    bez rejestracji.

    W skrócie
    "Kontrola miała miejsce na początku 2015 r. i została przeprowadzona
    przez dwie osoby podające się za pracowników Enea Operator
    w wyniku której zarzucono mi nielegalny pobór prądu za co otrzymałem
    notę obciążeniową na 6200 zł.
    Dodatkowo Enea złożyła zawiadomienie na policję o popełnieniu
    przestępstwa z art 278 kk z wnioskiem o wszczęcie postępowania karnego."

    "W trakcie śledztwa okazało się / najpierw opiszę ogólnie/ że zaczynają
    się pojawiać sprzeczne informacje i dowody wobec tych które
    zostały zawarte w protokółach sporządzonych po kontroli a w szczególności;
    - ustalono że jedna z dwóch osób uczestnicząca fizycznie w kontroli nie
    posiadała upoważnienia do kontroli oraz nie zastała wpisana
    w protokóły z kontroli,
    - ustalono że jedna z dwóch osób wpisanych z protokóły z kontroli w
    ogóle nie była w domu ani na posesji gdzie była kontrola,
    - ustalono że zginęły oryginalne zdjęcia z kontroli z nośnikami a Enea
    dysponuje tylko kilkoma kserokopiami, które nie wiadomo
    kiedy, gdzie, przez kogo i na jaką okoliczność zostały wykonane.
    - po ponad roku od kontroli pojawił się nagle trzeci kontroler lub
    pomocnik kontrolera bo tak go przedstawiano nie wpisany z
    żaden dokument z kontroli.
    Po ponad roku policja umorzyła śledztwo z powodu braku znamion czynu
    zabronionego, a po odwołaniu Eneii Sąd Rejonowy podtrzymał
    prawomocnie decyzję o umorzeniu."

    "Sąd cywilny przeprowadził czynności oraz powołał biegłego, który
    stwierdził nieprawidłowości w działaniu zespołu
    kontrolującego, nie znalazł nieprawidłowości w mojej instalacji
    elektrycznej, oraz uznał że Enea bezpodstawnie zawyżyła
    kwotę kary za rzekomo nielegalny pobór prądu.
    Wyrok Sądu jest jednoznaczny, Enea ma zwróci niesłusznie nałożoną karę z
    odsetkami i pokryć koszty procesu.
    Enea odwołała się do Sądu Odwoławczego ale apelacja została oddalona i
    wyrok jest prawomocny.
    Całą sprawę opisałem bardzo skrótowo choć trwała ponad pięć lat i ma
    wiele ciekawych wątków dotyczących fatalnej jakości pracy
    tzw. kontrolerów i osób ich nadzorujących."

    A teraz rodzynek
    "Enea pomiary na swojej oficjalnej stronie internetowej informuję między
    innymi;
    "nasze zespoły pracowników specjalizujących się w wykrywaniu
    nielegalnych poborów energii charakteryzują się dużym doświadczeniem
    z kilkunastoletnią praktyką w elektroenergetyce"
    Jak to wygląda w praktyce i jak świadczy o rzetelności tej firmy
    świadczy fakt z mojej sprawy dotyczący jednego z tzw. kontrolerów,
    który podczas kontroli w 2015 r. miał 20 lat"

    a na dodatek
    "Temat kontroli i tzw. kontrolerów stał się dużym problemem gdy firmy
    energetyczne zastosowały pomysł aby zatrudniać kontrolerów w ramach
    działalności gospodarczej a wynagrodzenie ich jest przeważnie prowizją
    około 35 % od kwot kar za ujawnione nieprawidłowości."

    Ale w końcu po 5 latach walk wygrał sprawę i koszty i karę mu zwrócili,
    jak bardzo temat jest naciągany świadczy też sprzęt pomiarowy którego
    używają, ma być linia i wszystkie odbiorniki wyłączone a oni 'zrobili
    pomiary' bez wyłączania sieci, czyli już jest smród, na dodatek mierniki
    nie mają żadnej pamięci pomiarów, robią zdjęcia, potem
    ksera które nie wiadomo skąd i kogo dotyczą, wcale bym się nie zdziwił
    gdyby się okazało że takich oszukanych osób jest więcej, może tutaj sie
    tacy odezwą.

    "Nazwa reflektometr Laiser Bond 1205T została podana przez tzw.
    kontrolerów podczas śledztwa oraz sprawy w Sądzie i myślę że jest
    "spolszczeniem" lub potocznym określeniem wśród użytkowników, choć
    prawidłowa firmowa nazwa to Riser Bond 1205T.
    Osobnym tematem i ciekawostką jednocześnie jest rzekome wykorzystanie
    tego urządzenia do pomiaru - badania instalacji
    w moim domu i uzyskane rezultaty.
    Fachowiec Enei zeznał że wykonał badanie - pomiar ze skrzynki Zk4
    znajdującej się na ulicy odległej od mojego domu około 80 - 100 m,
    po drodze jest kabel przyłącza w ziemi, skrzynka Zk pod budynkiem, WLZ,
    licznik, skrzynka - rozdzielnia z bezpiecznikami i cała wewnętrzna
    typowa trójfazowa instalacja z różnymi czynnymi odbiornikami razem
    połączone.
    Podczas rzekomego pomiaru instalacja była pod napięciem, nic nie było
    wyłączone ani odłączone / w ogóle nie wiedziałem o żadnym pomiarze/
    i fachowiec zeznał że stwierdził nielegalny pobór prądu na WLZ.
    Nadmienię że nie widziałem żadnego fachowca od pomiaru, dopiero po ponad
    roku sobie podczas śledztwa o tym sobie "przypomniał"
    gdy prokuratura "wychwyciła" sprawę z obecnością słupa podczas kontroli.
    W dokumentach - protokółach z kontroli nie ma najmniejszej wzmianki o
    jakim pomiarze lub protokóle z tego pomiaru."
    "Tzw. kontrolerzy odnośnie rzekomego badania w/w reflektometrem zeznali
    w sądzie cytat;
    " To urządzenie nie ma pamięci wewnętrznej jest to zwykły miernik. On ma
    wyświetlacz ale nie ma
    pamięci tego wyświetlacza"
    "Wynik takiego badania w żaden sposób nie jest dokumentowany"
    " Skorzystanie przeze mnie z tego urządzenia z żaden sposób nie jest
    dokumentowane, chyba nie wiem"

    Wg. Enei kontrolę przeprowadzają zespoły pracowników z dużym
    doświadczeniem i kilkunastoletnią
    praktyką w elektroenergetyce."




    Autor jeszcze wspomina:
    "Problemy z jakością i uczciwością Tzw. kontrolerów Enei są faktem i
    podam przykład w skrótowym opisie.
    W trakcie trwania mojej sprawy w Sądzie skontaktowała się ze mną osoba u
    której tzw. kontrolerzy Enei w podobnym składzie
    osobowym jak u mnie przeprowadzili kontrolę.
    Podczas kontroli stwierdzili uszkodzenie plomby przy liczniku z
    podejrzeniem kradzieży prądu co skutkowało nałożeniem
    kary i sprawa ostatecznie trafiła do Sądu.
    Bardzo ważnym faktem jest że przed kontrolą plomba była bez uszkodzeń i
    uwag.
    Osoba kontrolowana podczas rozprawy w Sądzie wykazała także przy pomocy
    opinii biegłego powołanego przez Sąd że z
    uszkodzeniem plomb przy liczniku nie ma nic wspólnego i Sąd prawomocnie
    odrzucił zarzuty Enei.
    Wnioski każdy może wyciągnąć sam a szczególnie osoby którym przydarzy
    się jeszcze kontrola Enei.
    Najgorszy w temacie jest fakt że istnieje duże prawdopodobieństwo że ci
    Tzw. kontrolerzy dalej przeprowadzają
    kontrole i cieszą się zaufaniem kierownictwa Enei."




    --
    Janusz


  • 2. Data: 2020-07-09 20:31:54
    Temat: Re: I Ty możesz zostać złodziejem energii!!!
    Od: heby <h...@p...onet.pl>

    On 09/07/2020 19:05, Janusz wrote:
    > Riser Bond 1205T

    Jak to w zasadzie ma działać, od strony elektrycznej, fizycznej?


  • 3. Data: 2020-07-09 20:51:29
    Temat: Re: I Ty możesz zostać złodziejem energii!!!
    Od: Lisciasty <l...@p...pl>

    Prowizja od wykrycia i wszystko jasne...

    L.


  • 4. Data: 2020-07-09 20:53:33
    Temat: Re: I Ty możesz zostać złodziejem energii!!!
    Od: nadir <n...@h...org>

    W dniu 09.07.2020 o 19:05, Janusz pisze:

    > "Tzw. kontrolerzy odnośnie rzekomego badania w/w reflektometrem zeznali
    > w sądzie cytat;
    > " To urządzenie nie ma pamięci wewnętrznej jest to zwykły miernik. On ma
    > wyświetlacz ale nie ma
    > pamięci tego wyświetlacza"
    > "Wynik takiego badania w żaden sposób nie jest dokumentowany"
    > " Skorzystanie przeze mnie z tego urządzenia z żaden sposób nie jest
    > dokumentowane, chyba nie wiem"

    Faktycznie fachowcy.
    To konkretne urządzenie zapamiętuje od kilku do kilkunastu pomiarów w
    zależności od ilości zastosowanych próbek.
    Problem może być w obecnych czasach z "wyciągnięciem" pomiarów z
    urządzenia na zewnątrz, bo program producenta działał pod Windowsem
    3.11 lub Windowsem NT? Nie pamiętam już dokładnie, bo prawie ćwierć
    wieku temu się nim "bawiłem".


  • 5. Data: 2020-07-09 21:01:57
    Temat: Re: I Ty możesz zostać złodziejem energii!!!
    Od: nadir <n...@h...org>

    W dniu 09.07.2020 o 20:31, heby pisze:
    > On 09/07/2020 19:05, Janusz wrote:
    >> Riser Bond 1205T
    >
    > Jak to w zasadzie ma działać, od strony elektrycznej, fizycznej?

    To jest reflektometr. Puszcza w linię krótkie impulsy elektryczne i bada
    ich odbicie. W zależności jak ono wygląda na wykresie można stwierdzić;
    przerwę, zwarcie czy rozgałęzienie przewodów oraz odległość.
    Tylko jest jeden problem z tym i podobnymi urządzeniami tego typy, do
    10-20 metrów pomiar jest mało czytelny i wiarygodny. I jak ktoś mierzy
    takie odcinki, to mogą wyjść różne czary.


  • 6. Data: 2020-07-09 21:56:44
    Temat: Re: I Ty możesz zostać złodziejem energii!!!
    Od: heby <h...@p...onet.pl>

    On 09/07/2020 21:01, nadir wrote:
    >> Jak to w zasadzie ma działać, od strony elektrycznej, fizycznej?
    > To jest reflektometr.

    To wiem, ale ...

    > Puszcza w linię krótkie impulsy elektryczne i bada
    > ich odbicie.

    ... tego nie rozumiem. Odbicie od czego? Czegoś przed licznikiem? To ma
    być dowód? I co, wykopali ten przewód w podanej odległości czy bazują na
    szumie urządzenia i głębokim przekonaniu? Bardzo chciałbym tych
    cwaniaków przy pracy zobaczyć.

    Swoją drogą sprawiedliwosc była by chyba taka jak by musiali zwracać 2x
    wiecej niż zabrali w przypadku wykrycia nieprawidłowości po ICH stronie.


  • 7. Data: 2020-07-09 22:27:00
    Temat: Re: I Ty możesz zostać złodziejem energii!!!
    Od: Janusz <j...@o...pl>

    W dniu 2020-07-09 o 21:56, heby pisze:
    > On 09/07/2020 21:01, nadir wrote:
    >>> Jak to w zasadzie ma działać, od strony elektrycznej, fizycznej?
    >> To jest reflektometr.
    >
    > To wiem, ale ...
    >
    >> Puszcza w linię krótkie impulsy elektryczne i bada ich odbicie.
    >
    > ... tego nie rozumiem. Odbicie od czego?

    Od każdej 'przeszkody' w oporności falowej. Czyli każda zmiana
    impedancji powoduje pik na wykresie. Z czasu propagacji można obliczyć
    odległość.
    Każde rozgałęzienie czy aparat wnosi własne takie zaburzenie impedancji.
    Tyle że takie pomiary spraawdzają się w przypadku sieci teletechnicznych
    gdzie przewody mają ściśle określoną impedancję i są odpowiednio
    skręcone i poprowadzone,
    w przypadku sieci elektrycznej to mrzonka, dlatego taki pomiar jest
    obarczony sporym błędem. No i najważniejsza rzecz, musi być robiony przy
    wyłączonym zasilaniu na sieci, pod napięciem nie da się tego wykonać.


    Czegoś przed licznikiem? To ma
    > być dowód? I co, wykopali ten przewód w podanej odległości czy bazują na
    > szumie urządzenia i głębokim przekonaniu? Bardzo chciałbym tych
    > cwaniaków przy pracy zobaczyć.
    Z opisu wynika że ich tam w ogóle nie było, faceta wylosowali brudnym
    palcem a
    poparli 'dowodami' z nieczytelnego ksera/zdjęcia nie wiadomo gdzie
    zrobionego.

    >
    > Swoją drogą sprawiedliwosc była by chyba taka jak by musiali zwracać 2x
    > wiecej niż zabrali w przypadku wykrycia nieprawidłowości po ICH stronie.
    Dokładnie, albo normalną sprawę karną o oszustwo.

    --
    Janusz


  • 8. Data: 2020-07-09 22:32:50
    Temat: Re: I Ty możesz zostać złodziejem energii!!!
    Od: Janusz <j...@o...pl>

    W dniu 2020-07-09 o 20:51, Lisciasty pisze:
    > Prowizja od wykrycia i wszystko jasne...
    I nieograniczone zaufanie firmy matki. Powinien ktoś dobrze za to beknąć
    i żeby to jeszcze jakiś dziennikarz opisał żeby się o tym głośno
    zrobiło, może się ockną i ucywilizują te ekipy.
    Dlatego też to dałem tutaj, bo to może każdego z nas trafić, a jak widać
    obrona nie jest łatwa.
    i jeszcze widać że Enea żadnych wniosków z tego nie wyciągneła i facet
    musiał iść w proces cywilny żeby odzyskać kasę. Więc walka jest niełatwa
    jak widać.

    --
    Janusz


  • 9. Data: 2020-07-09 22:38:20
    Temat: Re: I Ty możesz zostać złodziejem energii!!!
    Od: heby <h...@p...onet.pl>

    On 09/07/2020 22:27, Janusz wrote:
    >> To wiem, ale ...
    >>> Puszcza w linię krótkie impulsy elektryczne i bada ich odbicie.
    >> ... tego nie rozumiem. Odbicie od czego?
    > Od każdej 'przeszkody' w oporności falowej.

    To wiem, ale mnie interesuje jak dochodzi się do wniosku że to kradzież
    prądu a nie zarobiony kombinerkami urwany drut. Skoro poszli z tym do
    sądu to mają jakieś *procedury* podparte naukowo bo chyba Enea nie ma aż
    takich głupców na stołakch decyzyjnych aby dwali wiarę na słowo kilku
    cwaniakom.

    Tu nie chodzi o ten przypadek. Mnie interesuje jak na podstawie odczytu
    "jest odbicie" dochodzi się do wniosku "obywatel kradnie". Znam wiele
    powodów odbicia i nijak nie mają zwiazku z tym że ktoś kranie. Enea na
    pewno zatrudnia fachowców a nie idiotów i mają na to jakieś procedury.
    Przynajmniej mam nadzieję.


  • 10. Data: 2020-07-10 04:03:04
    Temat: Re: I Ty możesz zostać złodziejem energii!!!
    Od: KIKI <h...@u...dl>

    On 09.07.2020 19:05, Janusz wrote:
    > I Ty możesz zostać złodziejem energii wg Enei, wystarczy wirtualna
    > kontrola.
    > A że większość z nas nie ma pojęcia jak taka kontrola wygląda to można
    > każdego wrobić.
    > Autor się wybronił dzięki biegłemu który znalazł mu wszystkie grzechy Enei.

    Czyli nadchodzi czas abym i ja zamontował panele słoneczne :-) Już czas
    odłączyć się od nich wszystkich. Żeby jeszcze było w czym magazynować
    samemu.

strony : [ 1 ] . 2 . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1