eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.ogrody › Jabłka obrodziły!
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 18

  • 1. Data: 2018-10-12 00:46:08
    Temat: Jabłka obrodziły!
    Od: i...@g...pl

    Z JEDNEJ jabłoneczki (o wysokości 2,5 m) zebrałam dziś (ja sama - bo drabina
    niepotrzebna) 4 skrzynki owoców! Prawie 90 kg!


  • 2. Data: 2018-10-12 15:30:51
    Temat: Re: Jabka obrodziy!
    Od: "abn140" <a...@g...com>

    > Prawie 90 kg!
    1,5 ale metra szesciennego!
    wiem bo komposty przestaly wyrabiac. a tu jeszcze liscie....
    5 starych drzew.



  • 3. Data: 2018-10-12 16:41:41
    Temat: Re: Jabłka obrodziły!
    Od: collie <c...@v...pl>

    W dniu 12.10.2018 00:46, i...@g...pl pisze:

    > Z JEDNEJ jabłoneczki (o wysokości 2,5 m) zebrałam dziś (ja sama - bo drabina
    niepotrzebna) 4 skrzynki owoców! Prawie 90 kg!

    Przepędzić, by się nie zmarnowały. I do dębowej beczki.
    Liściasto-buraczany expierd Ci doradzi jak.


  • 4. Data: 2018-10-14 10:03:56
    Temat: Re: Jabłka obrodziły!
    Od: i...@g...pl

    Wino zrobię. Będzie pyszny, własny jabłecznik - bez grama ,,chemii", samo zdrowie :-)


  • 5. Data: 2018-10-14 10:51:28
    Temat: Re: Jabłka obrodziły!
    Od: Jacek <k...@a...com>

    W dniu 14.10.2018 o 10:03, i...@g...pl pisze:
    > Wino zrobię. Będzie pyszny, własny jabłecznik - bez grama ,,chemii", samo zdrowie
    :-)
    >
    Mam 3 pytania:
    1. który raz robisz wino z jabłek?
    2. jakich drożdży używasz?
    3. jak przerabiasz jabłka na moszcz?
    Jacek


  • 6. Data: 2018-10-14 14:28:39
    Temat: Re: Jabłka obrodziły!
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu niedziela, 14 października 2018 10:51:30 UTC+2 użytkownik Jacek napisał:
    > W dniu 14.10.2018 o 10:03, i...@g...pl pisze:
    > > Wino zrobię. Będzie pyszny, własny jabłecznik - bez grama ,,chemii", samo zdrowie
    :-)
    > >
    > Mam 3 pytania:
    > 1. który raz robisz wino z jabłek?
    > 2. jakich drożdży używasz?
    > 3. jak przerabiasz jabłka na moszcz?

    Powiem jak ja to robie od lat
    Jabłka mielę w maszynce do mięsa tyle że zakładam przystawkę do cięcia warzyw:
    https://www.google.pl/search?q=przystawka+do+maszynk
    i+zelmer&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwje8bLe
    9oXeAhWyiIsKHQCCCQMQ_AUIDigB&biw=853&bih=406#imgrc=Z
    C_rPqaAiqWiNM:

    Mam 120litrową beczke:
    https://www.google.pl/search?q=beczka+120l&source=ln
    ms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwj-m_b69oXeAhXqwYsKHSRpCx
    wQ_AUIDigB&biw=853&bih=406#imgrc=mROqDeeIia5cOM:

    I wino w niej robię
    W pokrywce wywiercłem otwór na rurke fermentacyjną


  • 7. Data: 2018-10-14 14:32:13
    Temat: Re: Jabłka obrodziły!
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu piątek, 12 października 2018 00:46:09 UTC+2 użytkownik i...@g...pl
    napisał:
    > Z JEDNEJ jabłoneczki (o wysokości 2,5 m) zebrałam dziś (ja sama - bo drabina
    niepotrzebna) 4 skrzynki owoców! Prawie 90 kg!

    jabłek w tym roku mnóstwo ale cos nie tak z nimi
    W ubiegłym tygodniu zerwałem 12 skrzynek(takich z wytłoczkami jak w marketach jabłka
    sprzedają) i wczraj ajk przejrzałłem je to 1/3 nadgnita
    A zrywałem i magazynowałem je dokładnie tak samo jak co roku
    w tym roku zreszta soro już na drzewie zaczynało gnić i spadały
    Nie mam pojęcia co jest przyczyną.


  • 8. Data: 2018-10-14 15:05:19
    Temat: Re: Jabłka obrodziły!
    Od: i...@g...pl

    U mnie było podobnie z jabłkami - dużo gniło jeszcze wisząc na drzewie, po czym
    spadały.
    Nie wiem, czemu.
    Ale zdrowych i tak zostało tyle, że gałęzie i owoce sięgały ziemi. Musiałam doraźnie
    podpierać.


  • 9. Data: 2018-10-14 15:15:51
    Temat: Re: Jabłka obrodziły!
    Od: i...@g...pl

    Hmmm, od trzydziestu pięciu lat robię wina, a jabłkowe to gdzieś tak piętnasty raz.
    Jabłka myję, bez obierania przekrawam na ćwiartki, usuwam gniazda nasienne i
    przepuszczam przez tutti-frutti, co je mamy po Teściu-winiarzu. To taka maszynka
    ręczna podobna do maszynki do mięsa, ale zamiast noża i sitka ma przedłużenie, mające
    w ściance wycięcie, w środku ślimak, a na końcu dziurę ze śrubą do regulacji siły
    wyciskania. Tędy wychodzą też wytłoki. W wycięciu w ścianie bocznej korpusu umieszcza
    się perforowaną wkładkę dopasowaną kształtem do korpusu.
    Ślimak obraca się, gniecie jabłka, sok spływa przez perforację (jest tam też taki
    dziobek do tego), a wytłoki popycha dalej, aż wychodzą końcem z dziurą.
    RAZ użyłam sokowirówki, ale mam taką zwykłą, która przepuszcza dużo miękiszu, który
    na powierzchni tworzy potem kożuch i jest trudny do oddzielenia. Przez te rozbite
    komórki miękiszu no kiepsko się potem klarowało.
    Używam drożdży Tokay.


  • 10. Data: 2018-10-14 18:15:02
    Temat: Re: Jabłka obrodziły!
    Od: Jacek <k...@a...com>

    W dniu 14.10.2018 o 15:15, i...@g...pl pisze:
    > Hmmm, od trzydziestu pięciu lat robię wina, a jabłkowe to gdzieś tak piętnasty raz.
    No to szacun.
    Mogę dodać tylko tyle, że odkryłem drożdże Fermiwin PDM, które w
    porównaniu z drożdżami od Zamojskich są jak 10 do 3.
    Jacek

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1