Od ściany do powierzchni płyty GK jest ok,3-4cm.
Dla utrudnienia, ściana jest badziewna, niejednolita, jakiś żużlobeton.
Szafka spora, nieregularnego kształtu.
Pomyślałem o kotwach chemicznych, ale czy tylko?

do góry

Proste jak budowa cepa jesli sie wie jakie sily tam dzialaja. Przy duzej odleglosci
szafki od sciany hak bedzie wyciagany ze sciany i w niewielkim stopniu zginany. Cale
obciazenie bedze przenosila dolna krawedz szafki opierajaca sie o plyte. Potrzebe sa
haki na gorze i cos niescisliwego pomiedzy plyta i sciana w okolocach dolnej krawedzi
szafki.

do góry

W dniu 01.12.2015 o 20:49, Zenek Kapelinder pisze:
> Proste jak budowa cepa jesli sie wie jakie sily tam dzialaja. Przy duzej odleglosci
szafki od sciany hak bedzie wyciagany ze sciany i w niewielkim stopniu zginany. Cale
obciazenie bedze przenosila dolna krawedz szafki opierajaca sie o plyte. Potrzebe sa
haki na gorze i cos niescisliwego pomiedzy plyta i sciana w okolocach dolnej krawedzi
szafki.
>
Ty na pewno uczyłeś się mechaniki?
Haki będą ścinane i wyciągane. Siła ścinania wprost zależna od ciężaru
szafki. Wyciągania od ciężaru, odległości środka ciężkości szafki od
ściany i wysokości szafki. Siła wyciągająca przy typowych proporcjach
szafki znacznie mniejsza - równa jej jest siła dociskająca dolną krawędź
szafki do ściany. GK spokojnie to wytrzyma.

do góry

W dniu 01.12.2015 o 19:07, Frez pisze:
> Od ściany do powierzchni płyty GK jest ok,3-4cm.
> Dla utrudnienia, ściana jest badziewna, niejednolita, jakiś żużlobeton.
> Szafka spora, nieregularnego kształtu.
> Pomyślałem o kotwach chemicznych, ale czy tylko?
Ja mam ściana działowa z gazobetonu i tym płytę g-k. Pomiędzy płytą a
ścianą jest od 1-2cm szczeliny. Na takiej ścianie mam powieszonych cały
rząd szafek w następujący sposób.
Listwa montażowa na przymocowana kołkami 8x80 (a może nawet 8x120? już
nie pamiętam, pamiętam że jak przymierzałem kołek, to całe te ząbki
kołka wchodziły w ścianę) tak co ~30cm. Na tej listwie wiszą sobie
szafki kuchenne, zawalone pod korek.

Działa.
--
GreDi

do góry

"Frez" <f...@g...com> wrote in message
news:n3knkg$i9d$1@mx1.internetia.pl...
> Od ściany do powierzchni płyty GK jest ok,3-4cm.
> Dla utrudnienia, ściana jest badziewna, niejednolita, jakiś żużlobeton.
> Szafka spora, nieregularnego kształtu.
> Pomyślałem o kotwach chemicznych, ale czy tylko?

szyne przyczepic na kolkach molly odpowiednio gesto i gotowe

--
http://db.org.pl/

do góry

Dnia Wed, 2 Dec 2015 09:19:01 +0100, GreDi napisał(a):

> W dniu 01.12.2015 o 19:07, Frez pisze:
>> Od ściany do powierzchni płyty GK jest ok,3-4cm.
>> Dla utrudnienia, ściana jest badziewna, niejednolita, jakiś żużlobeton.
>> Szafka spora, nieregularnego kształtu.
>> Pomyślałem o kotwach chemicznych, ale czy tylko?
> Ja mam ściana działowa z gazobetonu i tym płytę g-k. Pomiędzy płytą a
> ścianą jest od 1-2cm szczeliny. Na takiej ścianie mam powieszonych cały
> rząd szafek w następujący sposób.
> Listwa montażowa na przymocowana kołkami 8x80 (a może nawet 8x120? już
> nie pamiętam, pamiętam że jak przymierzałem kołek, to całe te ząbki
> kołka wchodziły w ścianę) tak co ~30cm. Na tej listwie wiszą sobie
> szafki kuchenne, zawalone pod korek.
>
> Działa.

Tak tylko informacyjnie jeśli chodzi o siły ścinające stary cieśle kiedyś
mi powiedział, że gwóźdź powiedzmy grubości ok3-4 mm to wytrzymałość na
ścinanie to ma ponad 100kg wiec szafki z wyposażeniem to da się powiesić na
2 gwoździach :)
--
Artur

do góry