W dniu wtorek, 10 października 2017 09:36:47 UTC+2 użytkownik Piotrek napisał:

> To są oczywiście truizmy ale ażeby się nie naszarpać to niezbędne jest:
> - bazowanie na sprawdzonych wykonawcach nadzorowanych przez
> wykwalifikowaną kadrę
> - prace realizowane na podstawie precyzyjnych *pisemnych* umów z
> wpisanymi karami umownymi w przypadku opóźnień
> - nadzór inwestorski realizowany wykwalifikowanym i zaufanym inspektorem
> nie powiązanym z wykonawcą
> - "manie" stosownej ilości kasy na realizację *całej* budowy

Pomimo tego co piszesz wyżej myślę ze masz (w sensie jakości) podobnie jak inni na
tej grupie. A jeśli sam nie pilnowałeś tylko zlecałeś inspektorowi to masz pewnie
gorsze fuszerki. Dodatkowo masz teczkę umów i faktur no i wydałeś z 40% więcej
zapewne
Od wiosny obserwuję prawie po sąsiedzku do mojego domu.
Właściciel jak widzę kasy tam nie szczędzi, Mietków i Heńków tam nie widać tylko
konkretne ekipy a i tak mógłbym fotoblog jak budować nie należy z tej budowy zrobić.
Właściciel pomimo że mieszka w tej samej miejscowości na budowie bywa najwyżej raz
dziennie przez kilkanaście/kilkadziesiąt minut więc nie jest w stanie nic dopilnować.
Ma wynajętego inspektora i pewnie myśli ze dzięki temu będzie dobrze a widzę że tylko
fundują mu niepotrzebne wydatki. Aktualnie styro kleją- jakiś szary więc pewnie
dreoższy- grubość 10cm bez felcu. Kleją na klej i mają nowatorską metodę klejenia-
jeden pracownik smaruje cała płytę styro cienko klejem, drugi na to z 6 placków rzuca
i na ścianę. Dobrze że ew szpary pianką wypełniają a nie klejem jak to często bywa.
Czemu na placki kleją to wiadomo("bo tak Panie od lat robim i wszyscy tak robią") ale
co ma za zadanie ta cienka warstwa kleju na styro to nie wiem.
Inspektor tam był, widział, sposobu klejenia nie zmienili.
Płyty kleić zaczęli kleić od wysokości tak 30cm powyżej miejsca gdzie się kończy
ocieplenie fundamentów więc póki co taki pasek nieocieplony wysoki na 30cm wkoło domu
jest. Ciekawi mnie jaki to ma cel i co z tym zrobią.
Górna warstwa styropianu kończy się tak ze małe widze szanse na zrobienie szczelnego
ocieplenia w okolicach murłaty.
O wieńcach na tym domu latem pisałem i fotki dawałem.
Gadam z właścicielem czasami i pytam go ostatnio jakie ogrzewanie robi.
Grzejniki odpowiada. Pytam czemu nie podłogówka to odpowiada ze inspektor mu radził
grzejniki bo zdrowsze od podłogówki bo podłogówka to nadciśnienia i inne choroby.
Wcześniej jak w kilku sprawach sugerowałem że jednak coś tam warto poprawić to miałem
wrażenie że uważa że się czepiam więc przestałem drażliwe tematy poruszać

do góry

W dniu czwartek, 12 października 2017 08:46:07 UTC+2 użytkownik Kris napisał:
> Płyty kleić zaczęli kleić od wysokości tak 30cm powyżej miejsca gdzie się kończy
ocieplenie fundamentów więc póki co taki pasek nieocieplony wysoki na 30cm wkoło domu
jest. Ciekawi mnie jaki to ma cel i co z tym zrobią.

ja tez tak kleiłem - pozwala to na złapanie poziomu pierwszej (własciwie to drugiej)
warstwy płyt, bo jest do czego mierzyć.

> Wcześniej jak w kilku sprawach sugerowałem że jednak coś tam warto poprawić to
miałem wrażenie że uważa że się czepiam więc przestałem drażliwe tematy poruszać

standard - buduje sie marzenia, wskaźnik kasa/zysk sie kompletnie nie liczy.


b.

do góry

W dniu czwartek, 12 października 2017 14:05:01 UTC+2 użytkownik Budyń napisał:
> W dniu czwartek, 12 października 2017 08:46:07 UTC+2 użytkownik Kris napisał:
> > Płyty kleić zaczęli kleić od wysokości tak 30cm powyżej miejsca gdzie się kończy
ocieplenie fundamentów więc póki co taki pasek nieocieplony wysoki na 30cm wkoło domu
jest. Ciekawi mnie jaki to ma cel i co z tym zrobią.
>
> ja tez tak kleiłem - pozwala to na złapanie poziomu pierwszej (własciwie to
drugiej) warstwy płyt, bo jest do czego mierzyć.

Tak tez podejrzewałem ale dzisiaj rano jadąc widziałem ze się do klejenia siatki
przymierzają a pasek jak był tak jest. Obaczym wieczorem.;)

do góry

On 12-Oct-17 08:46, Kris wrote:
> Pomimo tego co piszesz wyżej myślę ze masz (w sensie jakości) podobnie jak inni na
tej grupie. A jeśli sam nie pilnowałeś tylko zlecałeś inspektorowi to masz pewnie
gorsze fuszerki. Dodatkowo masz teczkę umów i faktur no i wydałeś z 40% więcej
zapewne

Bez obrazy i absolutnie nie jest to osobista wycieczka.

Ale zawsze mnie zastanawiało skąd się bierze takie magiczne myślenie, że
jeden człowiek - najczęściej bez merytoryki i doświadczenia (choć
poparty mądrością grupową) - jest w stanie przypilnować ekipy (a czasem
nawet kilku ekip na raz) lepiej niż najęty do tego fachowiec.

Ja wiem: "nie matura lecz chęć szczera zrobi z ciebie oficera" ;-)
Ale IMHO to tak nie działa :-)

Natomiast co do pisanych umów to do głowy by mi nie przyszło, żeby przy
projektach typu budowa domu bazować wyłącznie na ustaleniach na gębę.

Przecież wtedy na ogół nie działają jakiekolwiek procesy reklamacyjne.
A i zakresem prac oraz realizacją bywają problemy bo misiek podczas
umawiania się usłyszy to co chciał usłyszeć, a nie to co się z nim
uzgodniło.

Ażeby nie być gołosłownym to nie dalej jak wczoraj jedyna ekipa, która
konsekwentnie miała problem ze zrozumieniem co to znaczy wykonać prace
*do końca* i *zgodnie z umową* została (w sądzie) postawiona do pionu.
Kosztowało mnie to godzinę na napisanie pozwu i dwie godziny w sądzie.

A co do kosztów "mania kwitów" to jest to oczywiście 8% VAT i (szacuję)
jakieś 10%-15% w stosunku do (w miarę sensownych) ofert rozmaitych panów
Heńków.

Piotrek

do góry

On Thu, 12 Oct 2017 18:05:02 +0200, Piotrek
<p...@p...na.berdyczow.info> wrote:
> Kosztowało mnie to godzinę na napisanie pozwu i dwie godziny w
> sądzie.

I 3 lata czekania na rozprawę :)

--
Marek

do góry

On 12-Oct-17 18:20, Marek wrote:
>
> I 3 lata czekania na rozprawę :)
>

11 miesięcy od chwili złożenia pozwu w sądzie "elektrycznym" do wyroku w
sądzie murowanym. Cuda Panie! Cuda! ;-)

A nawet gdyby miało trwać i 3 lata to - skoro byłem pewny swego - gdzie
ja znajdę lokatę na 7% czy ile to tam teraz jest? ;-)

Piotrek

do góry

W dniu czwartek, 12 października 2017 08:46:07 UTC+2 użytkownik Kris napisał:

> szary więc pewnie dreoższy- grubość 10cm bez felcu. Kleją na klej i mają nowatorską
metodę klejenia- jeden pracownik smaruje cała płytę styro cienko klejem, drugi na to
z 6 placków rzuca i na ścianę. Dobrze że ew szpary pianką wypełniają a nie klejem jak
to często bywa. Czemu na placki kleją to wiadomo("bo tak Panie od lat robim i wszyscy
tak robią") ale co ma za zadanie ta cienka warstwa kleju na styro to nie wiem.

Styropian grafitowy ma gorszą przyczepność do klejów (stąd trzeba używać
specjalnego kleju), więc wysmarowanie całej powierzchni daje większą
powierzchnie trzymania kleju. Fuszerką bym tego nie nazwał ale mogliby
ramkę dawać;) Chyba, że klej bardzo drogi i zrobili ramkę w pierwszej
warstwie, to będzie spoko.
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

W dniu 2017-10-12 o 20:35, Adam Sz. pisze:
> W dniu czwartek, 12 października 2017 08:46:07 UTC+2 użytkownik Kris napisał:
>
>> szary więc pewnie dreoższy- grubość 10cm bez felcu. Kleją na klej i mają
nowatorską metodę klejenia- jeden pracownik smaruje cała płytę styro cienko klejem,
drugi na to z 6 placków rzuca i na ścianę. Dobrze że ew szpary pianką wypełniają a
nie klejem jak to często bywa. Czemu na placki kleją to wiadomo("bo tak Panie od lat
robim i wszyscy tak robią") ale co ma za zadanie ta cienka warstwa kleju na styro to
nie wiem.
>
> Styropian grafitowy ma gorszą przyczepność do klejów (stąd trzeba używać
> specjalnego kleju), więc wysmarowanie całej powierzchni daje większą
> powierzchnie trzymania kleju. Fuszerką bym tego nie nazwał ale mogliby
> ramkę dawać;) Chyba, że klej bardzo drogi i zrobili ramkę w pierwszej
> warstwie, to będzie spoko.
A wystarczyło by kleić na piankę, ale zadne ekipy zawodowe tak nie chcą
robic bo drogo i obciach
to tylko dla amatorów jest :)


--
Pozdr
Janusz

do góry

W dniu czwartek, 12 października 2017 14:18:34 UTC+2 użytkownik Kris napisał:
> W dniu czwartek, 12 października 2017 14:05:01 UTC+2 użytkownik Budyń napisał:
> > W dniu czwartek, 12 października 2017 08:46:07 UTC+2 użytkownik Kris napisał:
> > > Płyty kleić zaczęli kleić od wysokości tak 30cm powyżej miejsca gdzie się
kończy ocieplenie fundamentów więc póki co taki pasek nieocieplony wysoki na 30cm
wkoło domu jest. Ciekawi mnie jaki to ma cel i co z tym zrobią.
> >
> > ja tez tak kleiłem - pozwala to na złapanie poziomu pierwszej (własciwie to
drugiej) warstwy płyt, bo jest do czego mierzyć.
>
> Tak tez podejrzewałem ale dzisiaj rano jadąc widziałem ze się do klejenia siatki
przymierzają a pasek jak był tak jest. Obaczym wieczorem.;)

Tak to wygląda na dzisiaj.
Co autor ma na mysli?
http://imgie.pl/images/2017/10/15/IMG_20171013_17564
9280e5.jpg

do góry

W dniu niedziela, 15 października 2017 12:09:24 UTC+2 użytkownik Kris napisał:
> W dniu czwartek, 12 października 2017 14:18:34 UTC+2 użytkownik Kris napisał:
> > W dniu czwartek, 12 października 2017 14:05:01 UTC+2 użytkownik Budyń napisał:
> > > W dniu czwartek, 12 października 2017 08:46:07 UTC+2 użytkownik Kris napisał:
> > > > Płyty kleić zaczęli kleić od wysokości tak 30cm powyżej miejsca gdzie się
kończy ocieplenie fundamentów więc póki co taki pasek nieocieplony wysoki na 30cm
wkoło domu jest. Ciekawi mnie jaki to ma cel i co z tym zrobią.
> > >
> > > ja tez tak kleiłem - pozwala to na złapanie poziomu pierwszej (własciwie to
drugiej) warstwy płyt, bo jest do czego mierzyć.
> >
> > Tak tez podejrzewałem ale dzisiaj rano jadąc widziałem ze się do klejenia siatki
przymierzają a pasek jak był tak jest. Obaczym wieczorem.;)
>
> Tak to wygląda na dzisiaj.
> Co autor ma na mysli?
> http://imgie.pl/images/2017/10/15/IMG_20171013_17564
9280e5.jpg


pisali w muratorze ze mostki cieplne zawsze są to zrobił


b.

do góry