On Fri, 10 Aug 2018 12:33:12 +0200, Jacek wrote:
> A jak wprowadzą podatek katastralny 2% wartości nieruchomości rocznie to
> co? Wszystko wskazuje, że tak będzie.

Ale czy nie będzie także dotyczył mieszkań? Nie wiem jakie tam plany mają
politycy w kraju, ale w modelu Francuskim który jest pierwowzorem (jeden
z wynalazków Napoleona) podatek płacą zarówno właściciele domów jak i
mieszkań. Za skromny dom na wsi płaci się podobnie jak za mieszkanie w
dużym mieście, wszak zasada polega na tym by wyliczyć "ile człowiek
mógłby zarobić gdyby odnajął swoją nieruchomość zamiast w niej mieszkać".

Mateusz

do góry

W dniu 10.08.2018 o 12:46, Mateusz Viste pisze:
> Ale czy nie będzie także dotyczył mieszkań? Nie wiem jakie tam plany mają
> politycy w kraju,
Może tak być, że za dom na wsi będzie mniejszy podatek, niż za
mieszkanie w mieście. Może politycy mają taki plan, aby "mniej
wartościowy naród tubylczy" nie miał nieruchomości?
Jacek

do góry

W dniu piątek, 10 sierpnia 2018 12:02:56 UTC+2 użytkownik Bolko napisał:
> szukam a właściwie rozważam na razie alternatyw gdzie koszty stałe bedą
> najmniesze

Jak zapodasz projekt chaty i lokalizację to będziemy debatować.
Na razie na takim etapie za wiele nie da się wymyślić :>

L.

do góry

Podatek katastralny juz jest. Placa go chwilowo firmy majace galerie, biurowce itp.
Podatek katastralny to podatek od wartosci. Sejm uchwali stawke bazowa i widelki dla
gmin w jakich beda mogly stawke bazowa modyfikowac. Przeszkoda w wprowadzeniu byla
wieczysta dzierzawa. Dla tych co go teraz placa stawka liczona jest od wartosci
ksiegowej. I pewno ten model zostanie wprowadzony dla wszystkich. Konsekwencja
powinno byc znaczace obnizenie cen nieruchomosci, pojawienie sie sporej ilosci tanich
mieszkan do wynajecia. Moga na przyklad zrobic ze podatek katastralny od mieszkania w
ktorym nikt nie mieszka ma wyzsza stawke od zamieszkalego, kiedys w Paryzu tak
zrobili jak ludzie nie chcieli wynajmowac mieszkan i staly puste. Wejdzie ten podatek
plynnie, mozliwe ze majacy starsze domki tez nie odczuja. Przecietny mieszkaniec
blokow czy kamienicy moze nie odczuc ze placi wiecej. Dla rolnikow wszedzie sa nizsze
stawki to i u nas tez beda nizsze. Ale to jeszcze kilka lat. W tej kadencji nie
zrobia. W nastepnej tez chyba nie.

do góry

We Francji jest troche inaczej. Praktycznie wszedzie jest od wartosci albo ksiegowej
i stawka maleje w miare uplywu lat zeby urosnoc do pelnej jak dom zmieni wlasciciela.
Albo jest stala i liczona od chwilowej wartosci rynkowej i stawki ustalonej przez
gmine.

do góry

Dla emeryta tylko miasto. Niby dlaczego mialo by nie byc emerytur? Bo tak jakies
barany z PO twierdza? Klamia.

do góry

>Jakies inne opcje?
w dupie miec i zyc dalej.
''kto wie co przyniesie przyplyw''
a najtansze rozwiazanie to gril. nawet nowy nie musi byc.
worek wegla.
jak juz nie dajesz rady to odpalasz grila, wnosisz do jakiegos pomieszczenia
i zamykasz drzwi i okna.
reszte zalatwi tlenek wegla .
tylko trzeba pilnowac kiedy jest to 'juz'.
sily na wtarganie go do pokoju tez trzeba miec.

do góry

On 8/10/2018 3:57 PM, abn140 wrote:
> a najtansze rozwiazanie to gril. nawet nowy nie musi byc.
> worek wegla.
> jak juz nie dajesz rady to odpalasz grila, wnosisz do jakiegos pomieszczenia
> i zamykasz drzwi i okna.
> reszte zalatwi tlenek wegla .

Sąsiadów też może załatwić. Lekki uraz mózgu potwierdzony legitymacją
czasem się przydaje jak się stoi w kolejce do ortopedy. A jak przy
okazji spłoną to może nawet lepiej, należy się h..om.

Kiedyś widziałem wywiad z takim jednym co mu zdązyli sąsiedzi zakręcić
gaz. Stwierdził że skoro bedzie martwy to go gowno interesują inni. Czy
ten pomysł z grilem to coś z tej okolicy?

do góry

W dniu piątek, 10 sierpnia 2018 03:43:05 UTC-5 użytkownik Bolko napisał:
> Kolejne urodziny...
>
> Mieszkanie 50m2 w Krakowie kosztuje mnie jakieś 800 zł na dzisiaj.
> No ale emerytur ma nie być.
>
> Działka na wsi jest.
> Wybudować domek na wsi 80m2 do tego styro 50cm na ściany i PC.
> Tylko czy PC wytrzyma 20 lat?
> No i z wsią jest ten problem że wszędzie daleko i auto trzeba mieć.
> A jak człowiek starszy to i z prowadzeniem auta zaczyna być problem.
>
> Kupić działkę w Krakowie?
> Tylko że ceny takie że kredyt trzeba teraz wsiąść
> żeby na emeryturze nie mieć zobowiązań.
>
> Jakieś inne opcje?
> warunek jak najniższe koszty stałe
> blisko do infrastruktury czyli sklep lekarz szpital kościół cmentarz

Inne opcje to wyprowadzka do mniejszego miasta.
Na wies sie nie pchaj bo wszedzie bedzie daleko, trzeba miec auto albo kogos kto ci
zakupy zrobi.
No i hatke trzeba jakos tam utrzymac.

Inna opcja to wyprowadzka do dzieci.

Kolejna opcja to wyprowadzka z kraju gdzies gdzie jest jako tako ale tanio.
Tak aby renta z zus wyzywila i zakwaterowala.
Nie zebym polecal jakies indie czy inne filipiny ale cos w ten desen.

Kolejna alternatywa to wynajecie tego krakowskiego mieszkania. Za nie skasujesz
wiecej niz zaplacisz za mieszkanie gdzies poza krakowem.

Kolejna opcja jak juz chcesz na wies to zamieszkanie u dobrego znajomego na tej wsi.
Dzieci wyjezdzaja, rodzice sa sami wiec z radoscia moga zamieszkac dobrego znajomego
ktory dorzuci sie do utrzymania domu.

Kazda z opcji ma zalety i wady, nie kazda nada sie kazdemu. Ale moze cos tam ci
przypasuje. Wazne aby w kazdym z tych przypadkow papierkologie ogarnac zeby sie potem
nie zdziwic.

do góry

W dniu piątek, 10 sierpnia 2018 15:27:46 UTC+2 użytkownik Zenek Kapelinder napisał:
> Dla emeryta tylko miasto. Niby dlaczego mialo by nie byc emerytur? Bo tak jakies
barany z PO twierdza? Klamia.

W ubiegłym roku przeciętna emerytura wypłacana przez ZUS wynosiła 2132 zł brutto,
czyli 1770 zł netto, natomiast połowa emerytów otrzymywała do 1834 zł brutto, czyli
1527 zł na rękę.

Ja płacę za mieszkanie 50 m2 własnościowe z podatkiem prądem
i wszystkim ok 800 zł.
Jak dzieci wyjdą z domu to zejde do 700zł.
Emeryture bede dostawał taką jak wszyscy czyli 1500 zł.
Zostaje mi 800 zł
W sklep typu tesco i biedronka wydaje ok 1600 zł/4 osoby (sprawdziłem w banku). Wiec
wydaje 400zł na jedzenie. OK 300 zł bo emerytem jestem.
Zostaje mi 500zł
Ekstra wydatki 100 zł (ciuchy nowy projektor).
Zostaje 400zł
Bedę miał za co kupić wnukom cukierki.
A może auto se kupie:)

do góry