Dawno temu wszyscy w domu wiedzieli że jak prąd wyłączą
to świeczki są na szafce a wiadro ze sznurkiem do studni jest tutaj.

Dawno minęły te czasy że jak była burza to prąd wyłączają.

Teraz mieszkam w Krakowie i mimo to w tym roku dwa razy
nie miałem prądu w domu. Fakt że tylko na kilka godzin.
Ale na szczęście to było lato.

Ostatnio ostro wiało jest zima i to już może być problem.

Rozwiązanie:
butla z gazem + prosty promiennik gazowy na ciepło
+ kuchenka turystyczna na gotowanie.
Zastanawiam się tylko gdzie przechowywać butle jak się ma mieszkanie.
Piwnica?
Mieszkanie?

do góry

Nie musisz mieć przecież takich 11kgbutli, spokojnie do takiego zastosowania jak
piszesz wystarczy mała tzw turystyczna butla przechowywana w piwnicy. Ale dla kilku w
roku kilku godzinnych przerw w dostawie praądu moim zdaniem nie warto się bawić w
butle. Jakaś świeczka czy latarka i starczy.

do góry

W dniu niedziela, 14 grudnia 2014 09:31:45 UTC+1 użytkownik Bolko napisał:

> Rozwiązanie:
> butla z gazem + prosty promiennik gazowy na ciepło
> + kuchenka turystyczna na gotowanie.
> Zastanawiam się tylko gdzie przechowywać butle jak się ma mieszkanie.
> Piwnica?
> Mieszkanie?

Kupilbym to wszystko w momencie kiedy awaria trwalaby juz powiedzmy 6-8h,
a BOK informowal ze potrwa jeszcze przynajmniej kolejne drugie tyle. Wtedy
wsiadlbym w auto, zajechal do BRICOMARCHE (1km) i kupil sobie w 15 minut
wszystko na miejscu. W praktyce pewnie nigdy tak sie nie zdarzy - wiec po
co trzymac te wszystkie graty nieuzywane i rdzewiejace w piwnicy? :)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

> Kupilbym to wszystko w momencie kiedy awaria trwalaby juz powiedzmy 6-8h,
> a BOK informowal ze potrwa jeszcze przynajmniej kolejne drugie tyle.

Tylko że ostatnio jak wywaliło to w sąsiednich centrach handlowych
też nie było prądu sorry napięcia.
A powiedz 2 latkowi że jedzenie dostanie jak będzie prąd.

ps niestety ale wszystko mam na prąd
+ CWU + CO też bez prądu nie pociągnie

ps2
nie wiem czy z zauważyliście ale kiedyś to był wiatr
a teraz to już nawet imiona mają, bardziej medialne?

do góry

W dniu 2014-12-14 o 11:58, Adam pisze:
> W dniu niedziela, 14 grudnia 2014 09:31:45 UTC+1 użytkownik Bolko napisał:
>
>> Rozwiązanie:
>> butla z gazem + prosty promiennik gazowy na ciepło
>> + kuchenka turystyczna na gotowanie.
>> Zastanawiam się tylko gdzie przechowywać butle jak się ma mieszkanie.
>> Piwnica?
>> Mieszkanie?
>
> Kupilbym to wszystko w momencie kiedy awaria trwalaby juz powiedzmy 6-8h,
> a BOK informowal ze potrwa jeszcze przynajmniej kolejne drugie tyle. Wtedy
> wsiadlbym w auto, zajechal do BRICOMARCHE (1km) i kupil sobie w 15 minut
> wszystko na miejscu. W praktyce pewnie nigdy tak sie nie zdarzy - wiec po
> co trzymac te wszystkie graty nieuzywane i rdzewiejace w piwnicy? :)
> pozdr.
>

Pod warunkiem, że BRICOMARCHE będzie otwarte i będzie miało prąd.
Bolko ma zdaje się sytuację, gdy pół województwa nie ma prądu, coś na
podobieństwo awarii w zachodniopomorskim kilka lat temu?

do góry

W dniu niedziela, 14 grudnia 2014 21:11:34 UTC+1 użytkownik nadir napisał:

> Pod warunkiem, że BRICOMARCHE będzie otwarte i będzie miało prąd.

Nie te to 20km dalej w Rybniku mam Obi, Praktikera, Jule. Tyle samo w Zorach
mam Leroy Merlin i Castorame. 12km w Jastrzebiu mam Obi.

> Bolko ma zdaje się sytuację, gdy pół województwa nie ma prądu, coś na
> podobieństwo awarii w zachodniopomorskim kilka lat temu?

Gdyby nawet pol slaskiego wysiadlo to do malopolskiego albo dolnoslaskiego mam
dwie godziny jazdy autostrada - naprawde dla mnie szukacie dziury w calym -
jak to pisal Bolko "Dawno minely te czasy ze w sklepach na polkach byl tylko
ocet" ;)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

On 2014-12-15 09:17, Adam wrote:
> naprawde dla mnie szukacie dziury w calym -
> jak to pisal Bolko "Dawno minely te czasy ze w sklepach na polkach byl tylko
> ocet" ;)

Musisz się dodatkowo zastanowić co się stanie gdy na ten pomysł wpadnie
pół województwa.

do góry

W dniu poniedziałek, 15 grudnia 2014 09:46:55 UTC+1 użytkownik Sebastian Biały
napisał:

> Musisz się dodatkowo zastanowić co się stanie gdy na ten pomysł wpadnie
> pół województwa.

Spoko - zawsze zostaje sto mniejszych sklepikow w promieniu kilkunastu km
i setki sprzedawcow allegrowych w promieniu kilkudziesieciu km do ktorych
mozna zadzwonic, zaklepac, zabookowac, umowic sie na odbior etc.

To naprawde juz nie te czasy - dzisiaj o 2 w nocy w godzine majac internet
i telefon zalatwisz czolg ;-)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

W dniu niedziela, 14 grudnia 2014 10:11:27 UTC+1 użytkownik Kris napisał:
> Nie musisz mieć przecież takich 11kgbutli, spokojnie do takiego zastosowania jak
piszesz wystarczy mała tzw turystyczna butla przechowywana w piwnicy.

Tylko taka mala butla to na pare godzin wystarcza... Czyli bez sensu troche...
Dodatkowo nie wolno butli w piwnicy trzymac ;)

Juz lepeij miec sam palnik, a w razie faktycznej awarii kupic na stacji benzynowej
11kg butle, no i po awarii oddac, zeby tego nie trzymac w mieszkaniu

WS

do góry

On 2014-12-15 10:44, Adam wrote:
>> Musisz się dodatkowo zastanowić co się stanie gdy na ten pomysł wpadnie
>> pół województwa.
> Spoko - zawsze zostaje sto mniejszych sklepikow w promieniu kilkunastu km
> i setki sprzedawcow allegrowych

Kążdy z własnym agregatem a druty od noestrady chodzą na baterie 9V...

> To naprawde juz nie te czasy - dzisiaj o 2 w nocy w godzine majac internet
> i telefon zalatwisz czolg ;-)

Posiadanie działającego internetu i telefonu w przypadku katastrofalnej
awarii trwającej ponad 12h to już może być osiągniecie.

do góry