Trzy lata temu pisałem tu o moim Wigilijnym Sadzeniu Tulipanów. Tradycja
z tego się zrobiła. A w tym roku napotkała ona na nadzwyczaj dobre warunki
do kultywowania. Z pudełeczkiem cebulek żółtych tulipanów udałem się do
ogrodu, by poszukać dla nich jakiego dobrego miejsca. Patrzę pod brzozę,
a tu takie coś jasnozielone z ziemi się wychyla. Listeczki ma szpiczaste,
grube i mięsiste. Pomiędzy nimi jakby kuleczka pomarszczona, kolory w niej
się mienią, ale jeszcze jakieś takie nijakie. Miejscami spośród nich zaczyna
wybijać się zdecydowany róż. Hiacynt. Hiacynt zaczyna mi w ogrodzie kwitnąć!
Hiacyntów mam ze setkę, ale tylko dwa zdecydowały się na taki odważny krok.

Dla Wszystkich, co w ogrodach i ogródkach, życzenia ciepłe i kwitnące,
ode mnie. Tak z okazji Bożego Narodzenia, jak i z tej okazji, że od teraz
to już tylko lepiej będzie -- słońca z dnia na dzień coraz więcej, a do
wiosny bliżej.

Jarek

--
Anieli grają, króle witają
Pasterze śpiewają, bydlęta klękają
Cuda, cuda ogłaszają

do góry

Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w wiadomości
news:slrnp3ut55.lvr.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
>
> Hiacynt. Hiacynt zaczyna mi w
> ogrodzie kwitnąć! Hiacyntów mam ze setkę, ale tylko dwa zdecydowały się
> na taki odważny krok.
>

Hejka. A u mnie jeszcze tydzień temu kwitła lawenda.
W takich okolicznościach życzę wszystkim w Nowym Roku normalnośći i to
nie tylko w przyrodzie.
Pozdrawiam wigilijnie Ja...cki

do góry

Pan Dirko napisał:

>> Hiacynt. Hiacynt zaczyna mi w ogrodzie kwitnąć! Hiacyntów mam ze
>> setkę, ale tylko dwa zdecydowały się na taki odważny krok.
>
> Hejka. A u mnie jeszcze tydzień temu kwitła lawenda.

Wytrwałość tej lawendy oczywiście doceniam. Jest jednak duża różnica
miedzy stanem, w którum coś kwitnie jeszcze, a sytuacją, gdy coś
zakwita już.

> W takich okolicznościach życzę wszystkim w Nowym Roku normalnośći
> i to nie tylko w przyrodzie.

Mnie wcale nienormalność hiacynta nie zasmuciła. Przeciwnie -- dał mi
nieco radości i nadziei.

> Pozdrawiam wigilijnie Ja...cki

Jarek

--
Zima wasza, wiosna nasza.

do góry

U nas najstarsza pociecha dostała świnię morską. Miał być pies, ale niestety
nie zdała "testu smyczy". No i dzisiaj patrzymy a obok dużej świni
po sianie lata mała świnia, dopiero urodzona. Kurde pochrzaniło im
się z Wielkanocą :P

L.

do góry

W dniu 24.12.2017 o 10:34, Jarosław Sokołowski pisze:
> Trzy lata temu pisałem tu o moim Wigilijnym Sadzeniu Tulipanów. Tradycjał
> z tego się zrobiła. A w tym roku napotkała ona na nadzwyczaj dobre warunki
> do kultywowania.

U nas w wigilię był taki wygwizdów, tak wiało, że nawet psa z domu by
nie wypędził, a co dopiero do sadzenia tulipanów.

> Z pudełeczkiem cebulek żółtych tulipanów udałem się do
> ogrodu, by poszukać dla nich jakiego dobrego miejsca. Patrzę pod brzozę,
> a tu takie coś jasnozielone z ziemi się wychyla. Listeczki ma szpiczaste,
> grube i mięsiste. Pomiędzy nimi jakby kuleczka pomarszczona, kolory w niej
> się mienią, ale jeszcze jakieś takie nijakie. Miejscami spośród nich zaczyna
> wybijać się zdecydowany róż. Hiacynt. Hiacynt zaczyna mi w ogrodzie kwitnąć!
> Hiacyntów mam ze setkę, ale tylko dwa zdecydowały się na taki odważny krok.
>
> Dla Wszystkich, co w ogrodach i ogródkach, życzenia ciepłe i kwitnące,
> ode mnie. Tak z okazji Bożego Narodzenia, jak i z tej okazji, że od teraz
> to już tylko lepiej będzie -- słońca z dnia na dzień coraz więcej, a do
> wiosny bliżej.

A jeszcze tydzień temu była biała zima.

Miłego świętowania!

Ewa

do góry

W dniu 24.12.2017 o 12:02, Dirko pisze:
> Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w
> wiadomości news:slrnp3ut55.lvr.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
>>
>> Hiacynt. Hiacynt zaczyna mi w
>> ogrodzie kwitnąć! Hiacyntów mam ze setkę, ale tylko dwa zdecydowały się
>> na taki odważny krok.
>>
>
>    Hejka. A u mnie jeszcze tydzień temu kwitła lawenda.

U mnie nadal kwitnie i całkiem świeżo jeszcze wygląda.

Ewa

do góry

W dniu 24.12.2017 o 22:44, Lisciasty pisze:
> U nas najstarsza pociecha dostała świnię morską. Miał być pies, ale niestety
> nie zdała "testu smyczy". No i dzisiaj patrzymy a obok dużej świni
> po sianie lata mała świnia, dopiero urodzona. Kurde pochrzaniło im
> się z Wielkanocą :P

Dobre, dobre. Ale dlaczego z Wielkanocą? Przecież to świetny prezent pod
choinkę.

BTW Nasza świnia miesiąc temu po ponad sześciu latach szczęśliwego
żywota odeszła.

Ewa

do góry

W dniu poniedziałek, 25 grudnia 2017 18:57:28 UTC+1 użytkownik FEniks napisał:
> Dobre, dobre. Ale dlaczego z Wielkanocą? Przecież to świetny prezent pod
> choinkę.

Bo wtedy wszelki zwierz się mnoży ;)

L.

do góry