eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.ogrody › Pomidory bezopryskowe
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 5

  • 1. Data: 2016-08-14 23:12:57
    Temat: Pomidory bezopryskowe
    Od: dziadek2 <d...@w...vectranet.pl>

    Witam,
    W ubiegłym roku na wystawie u ogrodnika zwróciły moją uwagę sadzonki
    pomidorów Bezopryskowych. Były dwa razy mniejsze i dwa razy droższe od
    innych. Sprzedawca powiedział że są superkarłowe, samokończace,
    sztywnołodygowe, bezpalikowe, bardzo wczesne, bardzo plenne, mięsiste,
    dobre na przecier i do jedzenia, smaczne, podatne na zarazę
    ziemniaczaną, ale wydające owoce nim je skutecznie zaatakuje zaraza
    ziemniaczana, tolerancyjne lub odporne na inne choroby pomidorów.
    Nabyłem kilka sztuk. Posadziłem na 5 centymetrowej warstwie przesianego
    rocznego kompostu (wysoka zawartość potasu, fosforu, magnezu, saletra
    amonowa w małej dawce tydzień przed sadzeniem), 40 x 40 cm bez palików
    (za rzadko można gęśćiej). Gleba piasek gliniasty. Dzięki trawie nie
    musiałem ich podlewać, chyba że przez kilka dni było po ponad 30 oC bez
    deszczu.
    Pierwsze kwiaty były 1 centymetr nad ziemią, a pierwsze owoce leżały na
    ziemi (a właściwie w warstwie ściętej trawy grubo położonej między
    krzakami). Wysokie były na 20 do 30 cm. Krzaki były oblepione owocami i
    położyły się na ziemi. Zaraza ziemniaczana skutecznie zaatakowała jeden
    pomidor z ostatniego rzutu. Z krzaka zebrałem 5 litrów średniej
    wielkości i małych niekarbowanych, czerwonych pomidorów. Pękały po
    większych deszczach i w transporcie. Zbierałem je z krzaka ledwie
    zapalone, dojrzewały na oknie w domu. W owocu było mało lub wcale
    drobnych nasion.
    Byłem z nich bardzo zadowolony bo z uwagi na zarazę ziemniaczaną i
    awersję do opryskiwania czegokolwiek nie uprawiałem pomidorów od wielu lat.

    W tym roku wysiałem je w domu i rozpikowałem w skrzynce w rozstawi 4x4
    cm (można 3x3). Wysadziłem po 15 maja w rozstawie 30x30 cm (można
    25x25), przykryłem połowę 5 litrowymi pojemnikami na wodę. Jak pojawiły
    się bardzo szybko kwiaty pojemniki zdjąłem. Pierwsze czerwone owoce
    skonsumowano przed 1 lipca. Z zagonu 6 m2 początkowo było zbierane 5
    litrów dziennie, od dwu tygodni 10 litrów dziennie. Pierwsze pojedyncze
    owoce z zarazą ziemniaczaną pojawiły się 2 tygodnie temu. Co dwa, trzy
    dni jest jeden z zarazą. Niektóre krzaki najwcześniej porażone już nie
    owocują. Krzaki przeciętnie były wysokie na 20 do 30 cm, pojedyncze
    dochodziły do 40 cm. Zalecam palikowanie bo owoce przygniatają krzaki do
    ziemi. Owoce z zarazą leżały na ziemi. Na owocujących jeszcze krzakach
    jest po kilka litrów zapalonych i zielonych owoców.


  • 2. Data: 2016-08-17 22:58:40
    Temat: Re: Pomidory bezopryskowe
    Od: l...@g...com

    W dniu niedziela, 14 sierpnia 2016 23:12:54 UTC+2 użytkownik dziadek2 napisał:
    > Witam,
    > W ubiegłym roku na wystawie u ogrodnika zwróciły moją uwagę sadzonki
    > pomidorów Bezopryskowych.

    Z odmian dojrzewających przed pojawieniem się zarazy,miałem Stupice i Peron.
    Owoce niewielkie, skórka dość gruba,na obydwóch.
    W tym roku przed zarazą dojrzał mi Orange Strawbery.Wielkie,żółte owoce,o smaku
    malinówki.Może wymienimy nasiona?


  • 3. Data: 2016-08-21 08:20:37
    Temat: Re: Pomidory bezopryskowe
    Od: dziadek2 <d...@w...vectranet.pl>

    W dniu 2016-08-14 23:12, dziadek2 pisze:

    > Z zagonu 6 m2 początkowo było zbierane 5
    > litrów dziennie, od dwu tygodni 10 litrów dziennie.
    Wczoraj zebrano 5 litrów. Jeden pomidor był z zarazą ziemniaczaną. Oznak
    innych chorób nie widzę. Pełnia owocowania minęła. Dawno już przestały
    kwitnąć.

    > Niektóre krzaki najwcześniej porażone już nie owocują.
    Połowa krzaków już nie owocuje. Jak będę likwidował za jakiś czas to
    zakopię je w dole w części sadowniczej działki.

    > Na owocujących jeszcze krzakach
    > jest po kilka litrów zapalonych i zielonych owoców.
    Na owocujących jeszcze krzakach jest po kilka pomidorów.

    Zważyłem typowe pomidory:
    107 g (największy był dwukrotnie większy i karbowany)
    94 g
    79 g
    54 g
    75 g
    29 g
    Pomidory są czerwone, mięsiste, smaczne, mają delikatną, cienką skórkę.


  • 4. Data: 2016-08-31 09:32:10
    Temat: Re: Pomidory bezopryskowe
    Od: dziadek2 <d...@w...vectranet.pl>

    W dniu 2016-08-17 22:58, l...@g...com pisze:
    > W dniu niedziela, 14 sierpnia 2016 23:12:54 UTC+2 użytkownik dziadek2 napisał:
    >> Witam,
    >> W ubiegłym roku na wystawie u ogrodnika zwróciły moją uwagę sadzonki
    >> pomidorów Bezopryskowych.
    >
    > Z odmian dojrzewających przed pojawieniem się zarazy,miałem Stupice i Peron.
    > Owoce niewielkie, skórka dość gruba,na obydwóch.
    > W tym roku przed zarazą dojrzał mi Orange Strawbery.Wielkie,żółte owoce,o smaku
    > malinówki.Może wymienimy nasiona?
    Czy dotarł do Ciebie mój e-mail?


  • 5. Data: 2016-09-03 07:51:39
    Temat: Re: Pomidory bezopryskowe
    Od: l...@g...com

    W dniu środa, 31 sierpnia 2016 09:32:02 UTC+2 użytkownik dziadek2 napisał:
    > W dniu 2016-08-17 22:58, l...@g...com pisze:
    > > W dniu niedziela, 14 sierpnia 2016 23:12:54 UTC+2 użytkownik dziadek2 napisał:
    > >> Witam,
    > >> W ubiegłym roku na wystawie u ogrodnika zwróciły moją uwagę sadzonki
    > >> pomidorów Bezopryskowych.
    > >
    > > Z odmian dojrzewających przed pojawieniem się zarazy,miałem Stupice i Peron.
    > > Owoce niewielkie, skórka dość gruba,na obydwóch.
    > > W tym roku przed zarazą dojrzał mi Orange Strawbery.Wielkie,żółte owoce,o smaku
    > > malinówki.Może wymienimy nasiona?
    > Czy dotarł do Ciebie mój e-mail?

    Dotarł.Odpowiedziałem.Pozdrawiam.

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1