Panowie fachury kończą mi układać kostkę i pora wyrównać ziemię wokół
niej. Zastanawiam się, ile tej ziemi podsypać, żeby kiedy już trawa
urośnie zachować odpowiednio niższy (3-4cm?) poziom trawnika w stosunku
do poziomu kostki. Chodzi oczywiście o to, żeby woda swobodnie spływała.
Nie wiem, czy mam słuszne wrażenie, że pomijając samą wysokość trawy
poziom "ziemi" też się podnosi po urośnięciu trawy (korzenie itd.).

g.

do góry

>Użytkownik "gizmo" napisał w wiadomości grup
>dyskusyjnych:551c75d0$0$18194$6...@n...neostra
da.pl...

>.......Zastanawiam się, ile tej ziemi podsypać, żeby kiedy już trawa
>urośnie zachować odpowiednio niższy (3-4cm?) poziom trawnika w stosunku
>do poziomu kostki. .........

Dla kosiarki lepiej jak nóż pracuje ponad kostką brzegową...

Bogdan

do góry

W dniu czwartek, 2 kwietnia 2015 00:48:49 UTC+2 użytkownik gizmo napisał:
> Panowie fachury kończą mi układać kostkę i pora wyrównać ziemię wokół
> niej. Zastanawiam się, ile tej ziemi podsypać, żeby kiedy już trawa
> urośnie zachować odpowiednio niższy (3-4cm?) poziom trawnika w stosunku
> do poziomu kostki. Chodzi oczywiście o to, żeby woda swobodnie spływała.
> Nie wiem, czy mam słuszne wrażenie, że pomijając samą wysokość trawy
> poziom "ziemi" też się podnosi po urośnięciu trawy (korzenie itd.).

Ja bym zrobil kostke max 1-2cm wyzsza. Tak zebys mogl potem bezstresowo jedna
strona kosiarki wjechac na kostke i skosic trawnik bez koniecznosci uzywania
podkaszarki (strasznie niewygodne i czasochlonne :)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

W dniu czwartek, 2 kwietnia 2015 00:48:49 UTC+2 użytkownik gizmo napisał:
> Panowie fachury kończą mi układać kostkę i pora wyrównać ziemię wokół
> niej. Zastanawiam się, ile tej ziemi podsypać, żeby kiedy już trawa
> urośnie zachować odpowiednio niższy (3-4cm?) poziom trawnika w stosunku
> do poziomu kostki. Chodzi oczywiście o to, żeby woda swobodnie spływała.
> Nie wiem, czy mam słuszne wrażenie, że pomijając samą wysokość trawy
> poziom "ziemi" też się podnosi po urośnięciu trawy (korzenie itd.).
>
> g.

Ze 21 cm niżej poziom trawnika zrób. Będzie wygodniej kosić.
Co do podnoszenia poziomu trawnika- u mnie podniósł się od jesieni w 27 miejscach
dokładnie. Tyle kretowisk wczoraj wyrównałem;)

do góry

W dniu czwartek, 2 kwietnia 2015 10:35:10 UTC+2 użytkownik Kris napisał:
> Ze 21 cm niżej poziom trawnika zrób.

2cm miało być a nie 21. Sorry

do góry

W dniu 2015-04-02 o 11:08, Kris pisze:
> W dniu czwartek, 2 kwietnia 2015 10:35:10 UTC+2 użytkownik Kris napisał:
>> Ze 21 cm niżej poziom trawnika zrób.
>
> 2cm miało być a nie 21. Sorry

A już miałem stracha, że to jakieś najnowsze badania UE wykazały, że
ekologicznie będzie zrobić trawnik 21 cm pod ścieżką.

Kamień z serca.

--
MN

do góry

W dniu czwartek, 2 kwietnia 2015 11:24:33 UTC+2 użytkownik Marcin N napisał:
> A już miałem stracha, że to jakieś najnowsze badania UE wykazały, że
> ekologicznie będzie zrobić trawnik 21 cm pod ścieżką.
Siedź cicho bo jakiś urzednik unijny przeczyta i uregulują ta nieuregulowana do tej
pory kwestie;)
Mojego kreta bym chętnie do Ue oddał ale warunek ze sami złapią.
Chociaż może już złapali bo nowych kretowisk nie ma a te co były to
późnojesienno-zimowe.

do góry

W dniu czwartek, 2 kwietnia 2015 11:41:01 UTC+2 użytkownik Kris napisał:

> Mojego kreta bym chętnie do Ue oddał ale warunek ze sami złapią.
> Chociaż może już złapali bo nowych kretowisk nie ma a te co były to
późnojesienno-zimowe.

Ja mam dokladnie to samo - zaczyna ryc na jesien, przez zime i do poczatku
wiosny. Jak przychodzi wiosna rozgarniam kretowiska i kret sie ulatnia -
nowe pojawiaja sie dopiero na jesien :-) Takiego kreta to ja moge hodowac ;)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

W dniu 2015-04-02 o 12:47, Adam Sz. pisze:
> W dniu czwartek, 2 kwietnia 2015 11:41:01 UTC+2 użytkownik Kris napisał:
>
>> Mojego kreta bym chętnie do Ue oddał ale warunek ze sami złapią.
>> Chociaż może już złapali bo nowych kretowisk nie ma a te co były to
późnojesienno-zimowe.
>
> Ja mam dokladnie to samo - zaczyna ryc na jesien, przez zime i do poczatku
> wiosny. Jak przychodzi wiosna rozgarniam kretowiska i kret sie ulatnia -
> nowe pojawiaja sie dopiero na jesien :-) Takiego kreta to ja moge hodowac ;)

Ja planuję siatkę na krety. Będę potrzebował ze 300 m2. Drogo nie jest a
chyba rozwiąże sprawę kretów raz na zawsze.


--
MN

do góry

W dniu czwartek, 2 kwietnia 2015 13:21:26 UTC+2 użytkownik Marcin N napisał:

> Ja planuję siatkę na krety. Będę potrzebował ze 300 m2. Drogo nie jest a
> chyba rozwiąże sprawę kretów raz na zawsze.

Tez bym dal teraz. Choc ponownie - taka siatke zakopac nie jest latwo :-)
No bo jak juz ja polozysz na ziemi to za bardzo koparka nie wjedzie bo
zniszczy. A recznie 300m2 przykrywac ~20cm ziemia to 60m3 materialu - ze
120 ton, 750 ogrodowych taczek :-) Robota straszna.

U mnie na szczescie kret ryje w gornej czesci ogrodu gdzie mam sad z
drzewkami owocowymi. Tam mi za bardzo nie przeszkadza - do dolnej czesci
sie nie zapuszcza :)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry