Witam,

Będę na swój koszt robił instalację wodno-kanalizacyjną w drodze.
Dowiedziałem się już, że instalację będę musiał oddać lokalnemu wod-kanowi.

1. Poza wysokością ewentualnego zwrotu (słyszałem 10-30% w formie
comiesięcznego odliczania faktur), na co jeszcze powinienem najlepiej
zwrócić uwagę?

2. Jest kilku sąsiadów obok, ale żaden nie jest zainteresowany
partycypowaniem w kosztach dociągnięcia do działek - moja działka jest
na końcu drogi. Czy mógłbym tutaj się jakoś zabezpieczeń, żeby zaraz po
oddaniu odcinka komunalce, nagle sąsiedzi nie zmienili zdania i nie
podłączali się bez rekompensaty np. proporcjonalnie do odcinka od drogi
na którym się znajduje ich działka?

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

do góry

W dniu poniedziałek, 28 lipca 2014 19:55:05 UTC+2 użytkownik Mateusz Bogusz napisał:

> Będę na swój koszt robił instalację wodno-kanalizacyjną w drodze.
> Dowiedziałem się już, że instalację będę musiał oddać lokalnemu wod-kanowi.

Musial, czy chcial? :) IMO nie moga zmusic. Po prostu mozesz potraktowac ten
odcinek jako swoj przylacz, tylko nie napisales przez czyje dzialki on
bedzie przechodzil..

> 2. Jest kilku sąsiadów obok, ale żaden nie jest zainteresowany
> partycypowaniem w kosztach dociągnięcia do działek - moja działka jest
> na końcu drogi. Czy mógłbym tutaj się jakoś zabezpieczeń, żeby zaraz po
> oddaniu odcinka komunalce, nagle sąsiedzi nie zmienili zdania i nie
> podłączali się bez rekompensaty np. proporcjonalnie do odcinka od drogi
> na którym się znajduje ich działka?

No jak oddasz i nie bedzie to juz Twoje to nic nie bedziesz mial do gadania:)
Albo nie oddawaj albo sie pogodz z tym ze potem kazdy bedzie sie mogl do
tego podpiac.
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

Witam
a ja bym oddal.Wlaściciel odpowiada za usuwanie awarii.W aneksie do umowy można
dopisać,że jeśli ktoś chcialby w jakimś niezbyt dlugim czasie,to partycypuje w
kosztach.Takie rozwiązanie odpowiadalo by i tobie,i wodociągom.Sąsiadom mniej.I jest
stosowane,np u gazowników.Mam tylko nadzieję,że przylącze robila firma-tzn że masz
fakturę za calość,nie tylko za materialy.Bo jeśli nie,to faktycznie przykro...

do góry

W dniu poniedziałek, 28 lipca 2014 19:55:05 UTC+2 użytkownik Mateusz Bogusz
Przeczytalem post jeszcze raz i wiem,że to dopiero będzie.
Jeśli ci to pomoże,to wodociągi nie są instytucją dobroczynną i znajdą sposób na
sąsiadów.Pilnuj tylko,aby w przylączu nie znalazly się trójniki(oczka)dla sąsiadów.Bo
jeśli są-w projekcie,lub na gruncie-to masz prawo zaplacić tylko standardową oplatę-i
mogą ci natrukać.Abo naskoczyć.

do góry

W dniu 28.07.2014, 19:55, Mateusz Bogusz pisze:
> Witam,
>
> Będę na swój koszt robił instalację wodno-kanalizacyjną w drodze.
> Dowiedziałem się już, że instalację będę musiał oddać lokalnemu wod-kanowi.
>
> 1. Poza wysokością ewentualnego zwrotu (słyszałem 10-30% w formie
> comiesięcznego odliczania faktur), na co jeszcze powinienem najlepiej
> zwrócić uwagę?
>
> 2. Jest kilku sąsiadów obok, ale żaden nie jest zainteresowany
> partycypowaniem w kosztach dociągnięcia do działek - moja działka jest
> na końcu drogi. Czy mógłbym tutaj się jakoś zabezpieczeń, żeby zaraz po
> oddaniu odcinka komunalce, nagle sąsiedzi nie zmienili zdania i nie
> podłączali się bez rekompensaty np. proporcjonalnie do odcinka od drogi
> na którym się znajduje ich działka?
>


Nie bardzo rozumiem twoje pytanie.

1. Poza wysokością ewentualnego zwrotu - zwrócą ci za ten kawałek, czy
nie? Z tego co piszesz chcą ci zwrócić, a ty chcesz jeszcze na tym zarobić?

2. Oddasz nie jest już twoje nie masz do tego nic.


Ja ciągnąłem 60 kanalizacji jako przyłącz bo komunalka nie chciała wziąć
na siebie zrobienia tego jako rozbudowa sieci, nie chcieli też słyszeć o
wykupie, a potem okazało się, że oni nic do tej sieci nie mają bo to
jest gminna.

Wcześniej oczywiście poszedłem do przyszłych sąsiadów - tych co mieli
się budować lub już zaczęli budowę - nie chcieli partycypować w kosztach
- trudno, jeszcze kiedyś do mnie przyjdziecie pomyślałem.

Z papierów kazałem wykreślić, że przenoszę ten odcinek na - w moim
przypadku - gminę i miałem swój odcinek instalacji wod-kan biegnący
przez kilka nie moich działek.

Po niespełna roku przychodzi do mnie sąsiad z papierem do podpisania, że
się zgadzam na wpięcie do mojego przyłącza :) - zaraz, zaraz jaka zgoda,
a pamiętasz sąsiedzie jak chciałem abyśmy wspólnie ciągnęli to przyłącze.

W sumie przyłączyć się chciało 2 domy więc podzieliłem to co wydałem na
3 i zwrócili mi 2/3 za przyłącz ale to nie koniec bo ekstra musieli
zapłacić facetowi za zgodę na wejście na jego działkę gdzie była moja
studzienka. Więc wyszli w plecy w stosunku do tego jakby od razu ze mną
robili przyłącza.

--
Pozdrawiam ARIUSZ
http://www.ariusz.com
http://www.fishingandhunting.pl

do góry

Użytkownik "Mateusz Bogusz" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:lr62pq$5um$...@n...news.atman.pl...

> Będę na swój koszt robił instalację wodno-kanalizacyjną w drodze.
> Dowiedziałem się już, że instalację będę musiał oddać lokalnemu
> wod-kanowi.

Ciesz się. Ja bym nawet chętnie dopłacił aby ode mnie wzięli. Mam przyłącze
wodociągowe w drodze i musze co roku płacić opłatę za to że moja rura jest w
gminnej drodze. To jeszcze nie problem bo to kilkadziesiąt zł rocznie, ale
jak ta rura kiedyś pęknie to ja zapłacę za naprawę i rury i jezdni.

Pozdrawiam
Ergie

do góry

> Nie bardzo rozumiem twoje pytanie.
>
> 1. Poza wysokością ewentualnego zwrotu - zwrócą ci za ten kawałek, czy
> nie? Z tego co piszesz chcą ci zwrócić, a ty chcesz jeszcze na tym zarobić?

Oddadzą mi "na oko" usłyszałem, w okolicy 10-30% zainwestowanej kwoty,
nie całość.

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

do góry

> Musial, czy chcial? :) IMO nie moga zmusic. Po prostu mozesz potraktowac ten
> odcinek jako swoj przylacz, tylko nie napisales przez czyje dzialki on
> bedzie przechodzil..

W komunalce słownie usłyszałem, że jak nie zgodzę się na oddanie przy
odbiorze, to nie dostane pozwolenia na przyłączenie się.

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

do góry

Dnia 2014-07-29 17:29, Użytkownik Mateusz Bogusz napisał:
>> Musial, czy chcial? :) IMO nie moga zmusic. Po prostu mozesz
>> potraktowac ten
>> odcinek jako swoj przylacz, tylko nie napisales przez czyje dzialki on
>> bedzie przechodzil..
>
> W komunalce słownie usłyszałem, że jak nie zgodzę się na oddanie przy
> odbiorze, to nie dostane pozwolenia na przyłączenie się.

To spytaj ich pisemnie czy znają artykuł 15. punkt 4. Ustawy o zbiorowym
zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków?

do góry

W dniu 2014-07-29 10:51, Ergie pisze:

> Mam przyłącze wodociągowe w drodze i musze co roku płacić opłatę
> za to Ĺźe moja rura jest w gminnej drodze. To jeszcze nie problem bo
> to kilkadziesiąt zł rocznie, ale jak ta rura kiedyś pęknie to ja
> zapłacę za naprawę i rury i jezdni.

A ubezpieczenie domu/nieruchomości tego nie obejmuje?

do góry