eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › zabezpieczenie przed zalaniem, lekka paranoja
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 31

  • 11. Data: 2018-02-07 00:22:21
    Temat: Re: zabezpieczenie przed zalaniem, lekka paranoja
    Od: abomito <a...@w...pl>

    Witam.

    > - kupię. ale myślę dalej o moim drugim pomyśle. czyli zwykły zawór,
    > normalny kulowy z rączką. jakoś do rączki zapięta sprężyna, gumka, coś

    > sprężynę tak aby zamknęła zawór. otwarcie wymaga ingerencji człowieka

    Odnoszę wrażenie że tylko elektrozawór a automatyka jaka komu pasuje.Ja też o
    tym myślałem,bo pewno z domu będę sie przenosił do mieszkania...Ale: widziałem
    kiedyś pęknięcie pexa przed głównym zaworem.W domku, w piwnicy...Zasuwa też nie
    trzymała...Ale okienkami nadmiar wypływał...
    Kulowy się nie sprawdzi.Trzeba go wachlowac co jakiś czas, bo osiada się kamień
    i ciężko chodzi.A nawet gorzej: chciałem zamknąć wodę w domku i okazało się że
    zaworu zaraz za wodomierzem nie mogą zamknąć.Stoi jak młodemu przed
    ślubem.Dobrze, że przed wodomierzem mam zwykły grzybkowy, ale wymiana tamtego
    wymaga zdjęcia plomb.
    Ale kiedyś widziałem patent: wrzeciono zaworu grzybkowego było napędzane
    silnikiem od wycieraczek samochodowych.Wprawdzie tam chodziło o zdalną
    regulację zużycia oleju opałowego, ale może ktoś pójdzie tym tropem.
    Ja ze swej strony proponuję dokładanie w takich domkach- zaraz za wodomierzem,
    któren powinien być zabezpieczony- zaraz za zaworem robić trojnik i drugi
    zawór. Całe lato jest zamknięty a przed zimą zamykam głowny, otwieram krany i
    tym "moim" cała woda z instalacji idzie w piach.Przy instalacji ze spadkami
    nic nie trzeba dmuchać powietrzem.
    Pozdro.abomito


  • 12. Data: 2018-02-07 00:28:35
    Temat: Re: zabezpieczenie przed zalaniem, lekka paranoja
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    Mam pralke i zmywarke co maja sie same wylaczyc jak by sie waz przedziurawil.


  • 13. Data: 2018-02-07 17:19:11
    Temat: Re: zabezpieczenie przed zalaniem, lekka paranoja
    Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>

    W dniu .02.2018 o 00:28 Zenek Kapelinder <4...@g...com> pisze:

    > Mam pralke i zmywarke co maja sie same wylaczyc jak by sie waz
    > przedziurawil.

    Ale wąż za pralką/zmywarką, wyłączą się ale woda dalej leci z przyłącza 5
    cm od ściany.

    TG


  • 14. Data: 2018-02-07 17:26:10
    Temat: Re: zabezpieczenie przed zalaniem, lekka paranoja
    Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>

    W dniu .02.2018 o 21:07 ToMasz <t...@p...fm.com.pl> pisze:

    > witam
    > właśnie skończyłem malowanie podłogi drewnianej w kuchni. podłączam
    > armaturę, taką kombinowaną wylewkę z "prysznicem" na wężu, zestaw
    > filtrów do wody i przerażenie mnie ogarnia. tam jest tyle połączeń na
    > słowo honoru że włosy mi się jeżą. myślicie że przesadzam? parę lat temu
    > przestawialiśmy zlew o 120cm dalej. zamiast kupić wężyki do wody na
    > 180cm, dosztukowałem je pexem. w czasie remontu mała deseczka,
    > wielkości kastey vhs upadła na pexa wyrywając plastikową rurę z
    > metalowej końcówki. fontanna!
    > sprzątając po zalaniu, zdałem sobie sprawę że taka prawdziwa powódź,
    > może pociągnąć za sobą astronomiczne koszty. podłogi drewniane mogą tego
    > nie przeżyć, a wszelkie wygłuszenia, ocieplenia - na 100% nie przeżyją.
    > Tak więc rozglądam się za sposobem odcięcia wody. Jakiś czas temu ktoś
    > tu pisał o urządzeniu które odcina wodę po jednorazowym wylaniu iluśtam,
    > albo po określonym czasie nawet małego wycieku. dlamnie to za późno.
    > zastanawiam się nad urządzeniem którego domyślnym stanem byłoby
    > wyłączenie dopływu wody, a załączało by wodę wykrywając ruch człowieka w
    > kuchni, łazience (i działanie pralki) plus 10 minut. czy ktoś słyszał o
    > takich rozwiązaniach? Czy elektryczne zawory wody mogą przełączać się
    > 100 razy na dobę (czy padną za pół roku przy takiej pracy)
    > proszę o sugestie
    >

    Zwykły czujnik (czujniki) zalania, dalej to już tylko Twoja fantazja. Może
    trąbić, wysyłać sms'y, odcinać główny zawór.
    W serwerowni mam coś podobnego do tego:
    http://allegro.pl/monitoring-warunkow-klimatycznych-
    gsm-i-lan-i6500776527.html

    Czujnik umieszczony na posadzce - wysyła sms'y jak się odpływ skroplin
    zapcha w klimie :-)

    TG


  • 15. Data: 2018-02-07 18:09:13
    Temat: Re: zabezpieczenie przed zalaniem, lekka paranoja
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    Jakos nie widze mozliwosci uszkodzenia tego o czym napisales. W pralce i w zmywarce
    element laczacy rure z zaworem jest wybitnie solidnie zrobiony.


  • 16. Data: 2018-02-07 18:16:32
    Temat: Re: zabezpieczenie przed zalaniem, lekka paranoja
    Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>

    W dniu .02.2018 o 18:09 Zenek Kapelinder <4...@g...com> pisze:

    > Jakos nie widze mozliwosci uszkodzenia tego o czym napisales. W pralce i
    > w zmywarce element laczacy rure z zaworem jest wybitnie solidnie
    > zrobiony.

    W zmywarce (mojej) jest solidna rura, z elektrozaworem przy ujęciu.
    W pralce nie było takiej rury w komplecie, sprzedawca dorzucił mi
    najtańsze badziewie "w promocji". Kupiłem inną, dużo solidniejszą. Pralka
    nowa, LG.

    TG


  • 17. Data: 2018-02-07 19:16:12
    Temat: Re: zabezpieczenie przed zalaniem, lekka paranoja
    Od: ToMasz <t...@p...fm.com.pl>

    > Zwykły czujnik (czujniki) zalania, dalej to już tylko Twoja fantazja.
    > Może trąbić, wysyłać sms'y, odcinać główny zawór.

    nie nie. pokaż mi ten zawór, który pobiera prąd tylko w momencie
    przełączenia i nie kosztuje majątku

    ToMasz


  • 18. Data: 2018-02-07 19:22:57
    Temat: Re: zabezpieczenie przed zalaniem, lekka paranoja
    Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>

    W dniu .02.2018 o 19:16 ToMasz <t...@p...fm.com.pl> pisze:

    > nie nie. pokaż mi ten zawór, który pobiera prąd tylko w momencie
    > przełączenia i nie kosztuje majątku

    Trzeba ustalić najpierw warunki brzegowe :-) "tysiak" to dużo czy mało? -
    ile to wg Ciebie jest warte coś co "nie kosztuje majątku"
    Ile są warte dobra, które chcesz chronić? 1k,10k, 100k PLN. Może zwykła
    polisa od zalania wyjdzie najtaniej?

    TG


  • 19. Data: 2018-02-07 19:34:43
    Temat: Re: zabezpieczenie przed zalaniem, lekka paranoja
    Od: Sir_Robak <s...@o...pl>

    >> nie nie. pokaż mi ten zawór, który pobiera prąd tylko w momencie
    >> przełączenia i nie kosztuje majątku
    >
    > Trzeba ustalić najpierw warunki brzegowe :-) "tysiak" to dużo czy mało?
    > - ile to wg Ciebie jest warte coś co  "nie kosztuje majątku"
    > Ile są warte dobra, które chcesz chronić? 1k,10k, 100k PLN. Może zwykła
    > polisa od zalania wyjdzie najtaniej?
    >
    > TG
    Po co komu kasa jak doszło do zniszczeń :(
    Wiem wiem można odtworzyć... ale tylko dla chętnych i tych co mają czas
    w jednym!

    Robak


  • 20. Data: 2018-02-07 19:39:59
    Temat: Re: zabezpieczenie przed zalaniem, lekka paranoja
    Od: ToMasz <t...@p...fm.com.pl>

    W dniu 07.02.2018 o 19:22, Tomasz Gorbaczuk pisze:
    > W dniu .02.2018 o 19:16 ToMasz <t...@p...fm.com.pl> pisze:
    >
    >> nie nie. pokaż mi ten zawór, który pobiera prąd tylko w momencie
    >> przełączenia i nie kosztuje majątku
    >
    > Trzeba ustalić najpierw warunki brzegowe :-) "tysiak" to dużo czy mało?
    > - ile to wg Ciebie jest warte coś co  "nie kosztuje majątku"
    > Ile są warte dobra, które chcesz chronić? 1k,10k, 100k PLN. Może zwykła
    > polisa od zalania wyjdzie najtaniej?
    >
    > TG
    to urządzenie chciałbym "Sprzęgnąć" z zaworem kulowym. będzie otwierało
    i zamykało dopływ wody 2 razy dziennie, czyli 4 ruchy na dobę (średnio).
    myślę że to dobre warunki pracy zaworu kulowego, a jednocześnie nie
    zamęczą silniczka. poradźcie proszę jakie przełożenie wybrać? x4 nawet
    nie drgnie, ale x500 moze się okazać baaardzo wolne.
    Co sugerujecie?
    wracajać do meritum. zawór parę złotych, silnik z przekładnią 30, trzeba
    to połączyć.... 100 dam bez namysłu. 200 jak będzie proste w montażu. to
    co będę chronić wycieniam na 30tyś, ale "ubezpieczenie" może kosztować 1
    tyś - jako gotowiec, albo 100zł do samodzielnego montażu. (a jak widać
    gotowca i tak niema)

    ToMasz

strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1