eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Tynk gipsowy ciag dalszy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 9

  • 1. Data: 2014-09-15 12:24:21
    Temat: Tynk gipsowy ciag dalszy
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Witam!

    Jacek sobie znowu na jakiś czas pojechał i poprosił mnie bym tu jeszcze raz
    zapytał.

    Byłem u niego w czwartek, piątek i sobotę i przeprowadziłem następujące
    próby:

    - Grunt głęboko penetrujący ceresit 17 - jest trochę lepiej nie tworzy się
    błonka farba coś tam trzyma ale nie tak jak powinna.
    - Zeszlifowanie wierzchniej warstwy tynku i położenie gładzi - farba trzyma
    idealnie (do gładzi) ale gładź od tynku można oddzielić bardzo łatwo
    szpachelką
    - Mocne zeszlifowanie tynku "na chropowato" i położenie dwóch warstw
    gładzi - farba do gładzi trzyma idealnie (j.w.), a gładź do tynku lepiej ze
    względu na nierówną powierzchnię.
    - Mycie powierzchni mydłem malarskim niczego nie zmienia.

    Ktoś ma jeszcze jakieś pomysły?
    Czy jest jakiś lepszy grunt niż Ceresit 17, który warto by wypróbować? A
    może są jakieś specjalne grunty na tynk gipsowy?

    PS. Pytałem znajomego tynkarza i powiedział że takie cos może wystąpić jak
    się zrobi tynk gipsowy na za bardzo gładko. "Na lustro" jak on to określił.
    Dlatego (tak mi tłumaczył) takie wykonanie ścian jest błędem i teraz jedyne
    co można zrobić to zdrapać wierzchnią warstwę i dać nową ale nie robić jej
    "na lustro".
    On Twierdzi że żaden grunt na to nie pomoże, ale coś mi się nie chce
    wierzyć, mam podejrzenie że jak "każdy" fachowiec krytykuje robotę innych
    :-)

    Pozdrawiam
    Ergie


  • 2. Data: 2014-09-15 13:58:17
    Temat: Re: Tynk gipsowy ciag dalszy
    Od: dolniak <d...@g...com>

    Witam
    Odnoszę wrażenie,że fachowiec mial rację - trzeba bylo spytać o sposoby ratunku...
    Kiedyś -w wynajmowanym mieszkaniu po pomalowaniu farba mi zlazila i pojawialy się
    żólte plamy.Znajomy malarz poradzil,żeby-po zdrapaniu moich malunków-pomalować
    ścianę(i sufit w tym przypadku) - mocno rozcieńczoną farbą olejną.Tak o gęstości
    mleka. Pomoglo.Zrób próbę.Może rozcieńczalnik wniknie glębiej niż grunt?Cienutka
    warstwewka(osad wlaściwie)farby powinna stworzy warstwę dobrze związaną z podlożem.
    pozdro dolniak


  • 3. Data: 2014-09-15 14:30:50
    Temat: Re: Tynk gipsowy ciag dalszy
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Użytkownik "dolniak" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:73d34408-35b6-4a46-83e8-ed7326fdb706@go
    oglegroups.com...

    > Witam
    > Odnoszę wrażenie,że fachowiec mial rację - trzeba bylo spytać o sposoby
    > ratunku...

    Napisałem: spytałem i odpowiedział: zdrapać i położyć nową warstwę nie tak
    gładką.

    > Kiedyś -w wynajmowanym mieszkaniu po pomalowaniu farba mi zlazila i
    > pojawialy się żólte plamy.Znajomy malarz poradzil,żeby-po zdrapaniu moich
    > malunków-
    > pomalować ścianę(i sufit w tym przypadku) - mocno rozcieńczoną farbą
    > olejną.Tak o gęstości mleka. Pomoglo.Zrób próbę.

    Jak się Jacek zgodzi to zrobimy próbę. On jest już mocno zdeterminowany by
    zrobić z tym cokolwiek.

    > Może rozcieńczalnik wniknie głębiej niż
    > grunt?

    No właśnie ciągle nie mogę wyczuć tej ściany. Z jednej strony chłonie wodę
    "jak głupia", ale z drugiej nie chłonie niczego innego. Np. po pomalowaniu
    głęboko-penetrującym Ceresitem 17 ściana była jakby "lepka" tak jakby tylko
    woda wnikała a cała reszta składników zostawała na powierzchni.

    Zobaczymy może rzeczywiście rozpuszczalnik będzie lepszy. Dam znać za kilka
    dni jak Jacek wróci. Chyba że on sam się wcześniej odezwie. Tymczasem
    zbieram pomysły. Ktoś ma jeszcze jakiś?

    Pozdrawiam
    Ergie


  • 4. Data: 2014-09-15 14:36:16
    Temat: Re: Tynk gipsowy ciag dalszy
    Od: Dawid <x...@n...pl>

    W dniu 2014-09-15 14:30, Ergie pisze:

    >
    > Zobaczymy może rzeczywiście rozpuszczalnik będzie lepszy. Dam znać za
    > kilka dni jak Jacek wróci. Chyba że on sam się wcześniej odezwie.
    > Tymczasem zbieram pomysły. Ktoś ma jeszcze jakiś?
    >
    > Pozdrawiam
    > Ergie

    Przemalować rozwodnionym cementem, jest nawet biały, potem pomalować.
    Pozdrawiam.


  • 5. Data: 2014-09-15 16:32:06
    Temat: Re: Tynk gipsowy ciag dalszy
    Od: dolniak <d...@g...com>

    Przepraszam,nie doczytalem.
    A,jeśli tych pomyslów będzie sporo - wystarczy ściany?
    I żeby nie bylo , ze każdy kawalek chlonie inaczej...
    Pozdro dolniak


  • 6. Data: 2014-09-16 09:20:40
    Temat: Re: Tynk gipsowy ciag dalszy
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Użytkownik "dolniak" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:5d01638c-d731-478a-b111-5621510a6cdb@go
    oglegroups.com...

    > Przepraszam,nie doczytalem.
    > A,jeśli tych pomyslów będzie sporo - wystarczy ściany?

    Wystarczy :-)
    Na razie próby robimy w miejscach docelowo niewidocznych: szafa wnękowa,
    zabudowa kuchni, czy jakaś biblioteczka.

    > I żeby nie bylo , ze każdy kawalek chlonie inaczej...

    Raczej nie, bo wcześniej Jacek z rozpędu pomalował kilka ścian w różnych
    pomieszczeniach (tam gdzie miały wisieć grzejniki) i wszędzie gdzie pod
    spodem był tynk gipsowy farba odłazi, więc raczej jest to problem
    kompleksowy a nie miejscowy.

    Pozdrawiam
    Ergie



  • 7. Data: 2014-09-16 09:21:21
    Temat: Re: Tynk gipsowy ciag dalszy
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Użytkownik "Dawid" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:5416dd40$0$2370$6...@n...neostrada
    .pl...

    > Przemalować rozwodnionym cementem, jest nawet biały, potem pomalować.

    O tym nie pomyślałem, a może mieć sens -dołożę do kolekcji pomysłów.

    Pozdrawiam
    Ergie




  • 8. Data: 2014-09-16 19:36:29
    Temat: Re: Tynk gipsowy ciag dalszy
    Od: Borys Pogoreło <b...@p...edu.leszno>

    Dnia Mon, 15 Sep 2014 14:30:50 +0200, Ergie napisał(a):

    > Zobaczymy może rzeczywiście rozpuszczalnik będzie lepszy. Dam znać za kilka
    > dni jak Jacek wróci. Chyba że on sam się wcześniej odezwie. Tymczasem
    > zbieram pomysły. Ktoś ma jeszcze jakiś?

    A próbowałeś większej lizczby różnych rozpuszczalników? Może jakiś by to
    ugryzł i zredukował do postaci neutralnej dla farby. Skoro nie do końca
    wiadomo co to jest, to bym próbował w ciemno po kolei.

    --
    Borys Pogoreło
    borys(#)leszno,edu,pl


  • 9. Data: 2014-09-16 22:57:39
    Temat: Re: Tynk gipsowy ciag dalszy
    Od: dolniak <d...@g...com>

    Tego nawet kwas nie ugryzie.W masach wykończeniowych glównym skladnikiem nie jest
    gips,a może byc kreda ,talk i mnóstwo plastyku-jaki akryl czy polioctan winylu. Jak
    toto spolimeryzuje,to tylko ogień piekielny może zniszczyć.
    Mialem taki klej do tapet.Kladlo się wspaniale,a po kilkunastu latach najlepszym
    narzędziem do zrywania byla siekiera-odchodzil razem z tynkiem...
    pozdro dolniak

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1