On 20.03.2020 20:26, sk wrote:
> W kotłowni z piecem elektrycznym ma być m.in. zlew gospodarczy i spiżarka (regał na
przetwory, wino, piwo) bo nie będzie tam ogrzewania.
> Co dać na ściany? Płytki zawsze lepsze, czy może pomalować jakąś nowoczesną farbą
wystarczy?

Możesz pomalować farbą do ścian wewnętrznych np. akrylową.

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

do góry

On 21.03.2020 15:01, Jacek wrote:
> Ja nic na Twój temat i epoksydów nie marudziłem. Skrytykowałem tylko
> pomysł dawania farby chlorokauczukowej. Nie wiemy, czy "sk" ma ściany
> suche, czy równe itd, jaki tynk. Epoksyd popieram. Można też rozważyc
> farbę elewacyjną np. akrylową.

Po kiego mu chlorokauczuk czy epoksydowa na ścianę w kotłowni? Będzie po
niej wózkiem widłowym jeździł czy co?

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

do góry

W dniu 2020-03-21 o 11:57, Jacek pisze:
> W dniu 21.03.2020 o 11:00, Adam pisze:
>> (...)
> Co jest lepszego od chlorokauczuku?
> W tej grupie farb lepsze są poliwinylowe. Mają podobne właściwości, jak
> chlorokauczuk, ale nie są miękkie po wyschnięciu, warstwy nie są
> porowate, są w miarę odporne na UV i też się nadają na powierzchnie
> ocynkowane.
> Piszę w tej grupie, bo są jeszcze farby epoksydowe, poliuretanowe,
> alkidowe, akrylowe, silikonowe, silikatowe i inne.

Dzięki za rzeczowe wyjaśnienia.

Widzę, że muszę trochę się doszkolić.


--
Pozdrawiam.

Adam

do góry

W dniu 22.03.2020 o 10:13, Mateusz Bogusz pisze:
> Po kiego mu chlorokauczuk czy epoksydowa na ścianę w kotłowni? Będzie po
> niej wózkiem widłowym jeździł czy co?
W sumie masz trochę racji. U babci jest piwnica wybielona wapnem i jakoś
się to trzyma. Ja mam piwnice pomalowane zwykłą emulsją, która
wytrzymuje 10 lat do kolejnego malowania. W pralni są płytki.
Kotłownię wymalowałem farbą alkidową, bo tam się najbardziej kurzy i raz
na jakiś czas biorę węża i myję korzystając z tego, że mam tam kratkę
ściekową.
Jacek

do góry

Dałem najbliższą z tanich alternatywę do kafelków. Chlorokauczuk może być tania
alternatywą do farby epoksydowej ale nie do kafelków.

do góry

W dniu 2020-03-22 o 21:29, cwel Zenek Kapelinder pisze:
> Dałem najbliższą z tanich alternatywę do kafelków. Chlorokauczuk może być tania
alternatywą do farby epoksydowej ale nie do kafelków.

Czy użyłeś go w swojej kotłowni?

--
Runt

All's well that ends well!

do góry

W dniu 20.03.2020 o 20:26, sk pisze:

> Co dać na ściany? Płytki zawsze lepsze, czy może pomalować jakąś nowoczesną farbą
wystarczy?

Jak nie stać Cię (finansowo, lub mentalnie) na płytki,
to pobiel ściany, jak bielili nasi ojcowie i dziady.
Będzie eko i dezy, ale co roku trzeba bielić. Żadne
farbki-zenki.

do góry

W dniu 25.03.2020 o 08:45, lleeoo pisze:
> sk <s...@g...com> Wrote in message:
>> Dobry wieczór Grupowicze,
>> W kotłowni z piecem elektrycznym ma być m.in. zlew gospodarczy i spiżarka (regał
na przetwory, wino, piwo) bo nie będzie tam ogrzewania.
>> Co dać na ściany? Płytki zawsze lepsze, czy może pomalować jakąś nowoczesną farbą
wystarczy?
>>
>
> Na wuja ci tam płytki na ścianach?

żeby było czysto i ładnie ?

Na upartego zrób fartuch z
> płytek przy zlewie, resztę pomaluj farbą dedykowaną do kuchni i
> łazienek łatwiej będzie przetrzeć szmatką.
> Też się nad tym u siebie zastanawiałem ale oprócz szafy
> hydraulicznej i rekuperatora nie mam nic w tej pseudo kotłowni
> czy raczej maszynowni więc u mnie poszła żywica epoksydowa na
> posadzkę i farba zmywalna na ściany i sufit.
>

założyłem u siebie jedne z tańszych płytek marketowych, chociaż to było
moje pierwsze doświadczenie z ich kładzeniem to wyszło na tyle nieźle że
dostałem od małżonki pozwolenie i wszystkie kolejne płytki w domu
położyłem sam :)
nie licząc pracy to kwotowo mniej niż dobra farba, nie wymaga
odświeżania jak farba
przy farbie ważna jest faktura ściany, jak dasz farbę na tynk to masz
kurzo-pyło-łapkę, chyba że najpierw gładź i na to farba, no ale wtedy to
dopiero opłacasię płytka - takie jest moje zdanie, po paru latach
mieszkania wiem że to był dobry pomysł

do góry

W dniu 25.03.2020 o 19:11, Pilocik pisze:
> założyłem u siebie jedne z tańszych płytek marketowych, chociaż to było
> moje pierwsze doświadczenie z ich kładzeniem to wyszło na tyle nieźle że
> dostałem od małżonki pozwolenie i wszystkie kolejne płytki w domu
> położyłem sam :)
> nie licząc pracy to kwotowo mniej niż dobra farba, nie wymaga
> odświeżania jak farba
> przy farbie ważna jest faktura ściany, jak dasz farbę na tynk to masz
> kurzo-pyło-łapkę, chyba że najpierw gładź i na to farba, no ale wtedy to
> dopiero opłacasię płytka - takie jest moje zdanie, po paru latach
> mieszkania wiem że to był dobry pomysł
Słusznie prawi!
Jacek

do góry

W dniu piątek, 20 marca 2020 20:26:18 UTC+1 użytkownik sk napisał:
> Dobry wieczór Grupowicze,
> W kotłowni z piecem elektrycznym ma być m.in. zlew gospodarczy i spiżarka (regał na
przetwory, wino, piwo) bo nie będzie tam ogrzewania.
> Co dać na ściany? Płytki zawsze lepsze, czy może pomalować jakąś nowoczesną farbą
wystarczy?

Dziękuję wszystkim za opinie.
Będą płytki do sufitu.

do góry