eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › dom pod miastem, alarm, net, na rpi? - jakie graty
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 40

  • 1. Data: 2019-06-11 08:35:14
    Temat: dom pod miastem, alarm, net, na rpi? - jakie graty
    Od: marios <d...@f...gd>

    Cześć
    Docelowo zamieszkały na stałe (remontowany), ale już teraz zastanawiam
    się nad alarmem, bo sporo drogich gratów mam w jednym pomieszczeniu
    "warsztatowym" - wyłączonym zasadniczo z remontu, ale ..
    Gotowe alarmy mnie raczej nie interesują.

    Mam czujki PIR, i różne krańcówki, dobrze by było dorzucić ze 2-3
    kamerki - przez neta zobaczyć czy coś się dzieje i zasterować alarmem.

    Potrezbuję:
    1. RPI (3+?)
    2. Nakładki sterującej we/wy wytrzymującej jakieś przepięcia (od pioruna
    itp), raczej dużo pinów
    2a) chyba przyda się kilka wejść analogowo-cyfrowych.
    3a) chyba przyda się coś do sterowania silnikiem DC i krokowym (2-3)
    3. potem nie wiem czy i sterowania CO/pogoda na tym nie zrobię
    4. Modem GSM (alarm i potem NET), do masztów (2) mam równo po 3 km,
    zasięg słaby z telefonu, słychać podczas rozmowy, że ledwo to idzie.
    5. podłączyć do tego SSD
    6. No i oczywiście ma być "RJ45"
    7. Zegar podtrzymywany
    uff , takie małe centrum

    Widzę że jest na grupie sporo osób działających na RPI, czy mogę liczyć
    na podpowiedzi?
    Jest tych modułów od groma, które brać i które dają się rozbudowywać
    łatwo (popularne).

    Początkowo potrzebuję RPI + Modem + nakładka na PINy z zabezp.
    przepięciowym (transoptory?) + kamerka (po lanie),
    a potem dokupić resztę i żeby to się dało poskłądać (jakaś płytka
    multipleksująca?).

    Podpowiecie coś?
    (aha: nie musi być najtaniej, ale bez przesady)
    (aha2: linuxa używam od 2000r, programuję głównie w pythonie, od tej
    strony nie ma problemu)

    ps. A może kupić jakiś ROUTER Asusa na GSM, wgrać Tomato i na razie
    takim prostym zestawem objechać temat neta+kamera po rj45 a RPI dodać
    skromniej jako WE/WY?


  • 2. Data: 2019-06-11 09:09:23
    Temat: Re: dom pod miastem, alarm, net, na rpi? - jakie graty
    Od: Budyń <b...@g...com>

    W dniu wtorek, 11 czerwca 2019 08:35:16 UTC+2 użytkownik marios napisał:

    > ps. A może kupić jakiś ROUTER Asusa na GSM, wgrać Tomato i na razie
    > takim prostym zestawem objechać temat neta+kamera po rj45 a RPI dodać
    > skromniej jako WE/WY?


    to moze i dobra metoda, kto wie czy nie lepiej postawic kilka rpi zero, niech te
    układy pracują w miarę niezależnie



    b.


  • 3. Data: 2019-06-11 10:01:01
    Temat: Re: dom pod miastem, alarm, net, na rpi? - jakie graty
    Od: Marek <f...@f...com>

    On Tue, 11 Jun 2019 08:35:14 +0200, marios <d...@f...gd>
    wrote:
    > Początkowo potrzebuję RPI + Modem + nakładka na PINy z zabezp.

    Rpi do alarmu? Nie żebym miał coś przeciw stabilności samego Linuxa
    ale do alarmu to jednak powinien być układ dedykowany dający pewność
    i stabilność sprzętową. Niestety popularne płytki "linuxowe" nie
    grzeszą stabilnością szczególnie gdy za ich projektowanie biorą się
    winfachowcy wychowani na paradygmacie "restart or format &
    reinstall".
    Nie mam też być przeciwko urządzeniu kontrolującemu piry własnej
    konstrukcji, sam takie używam z powodzeniem, chodzi o to by
    urządzenie było sprawdzone i niezawodne (nie generowało fałszywych
    ale też nie zawiodło akurat w okolicznościach, w których powinno
    zadziałać).
    Kilka moich doświadczeń z autorskim układem alarmowym:
    1. Istotna rzecz to stabilność zasięgu GSM jako kanału powiadomienia.
    Słaby zasięg (wybrany operator ze słabym zasięgiem) będzie
    zaskakiwał tym, że moduł może wypadać z sieci, przez co
    powiadomienie nie przyjdzie. Dobra antena może pomóc ale nie jest to
    zasada. I oczywiście sprawdzony moduł GSM.
    2. Brak uzbrajania manipulatorem (a tylko komórką) nie wyrabia nawyku
    uzbrajania przy wyjściu, bo robiąc to komórką można w dowolnej
    chwili później i.... z reguły się o tym zapomina. Koniecznie
    zaimplementuj funkcję autouzbrajania o określonej godzinie z
    powiadomieniem o tym fakcie. Będziesz zaskoczony ile razy zapomniałeś
    go sam uzbroić otrzymując smsa o autouzbrojeniu.
    3. Zaimplementuj dobry algorytm obsługujący piry,. odróżniający
    glitche na linii od faktycznych reakcji pira. Może też być konieczny
    algorytm ignorujący pira, który świruje z nieznanych powodów.
    4. Koniecznie transile na złączach wejściowych przewodów od pirów ale
    to chyba wiesz.

    --
    Marek


  • 4. Data: 2019-06-11 11:46:56
    Temat: Re: dom pod miastem, alarm, net, na rpi? - jakie graty
    Od: Lisciasty <l...@p...pl>

    W dniu wtorek, 11 czerwca 2019 08:35:16 UTC+2 użytkownik marios napisał:
    > Cześć
    > Docelowo zamieszkały na stałe (remontowany), ale już teraz zastanawiam
    > się nad alarmem, bo sporo drogich gratów mam w jednym pomieszczeniu
    > "warsztatowym" - wyłączonym zasadniczo z remontu, ale ..
    > Gotowe alarmy mnie raczej nie interesują.
    >
    > Mam czujki PIR, i różne krańcówki, dobrze by było dorzucić ze 2-3
    > kamerki - przez neta zobaczyć czy coś się dzieje i zasterować alarmem.
    >
    > Potrezbuję:
    > 1. RPI (3+?)

    Pamiętaj że malina zabija karty SD. Po pół roku intensywnego użytkowania
    okaże się że system zdechł, trzeba mieć to na uwadze i jest to dodatkowa
    upierdliwość.

    L.


  • 5. Data: 2019-06-11 11:53:06
    Temat: Re: dom pod miastem, alarm, net, na rpi? - jakie graty
    Od: Budyń <b...@g...com>

    W dniu wtorek, 11 czerwca 2019 11:46:57 UTC+2 użytkownik Lisciasty napisał:
    > W dniu wtorek, 11 czerwca 2019 08:35:16 UTC+2 użytkownik marios napisał:
    > > Cześć
    > > Docelowo zamieszkały na stałe (remontowany), ale już teraz zastanawiam
    > > się nad alarmem, bo sporo drogich gratów mam w jednym pomieszczeniu
    > > "warsztatowym" - wyłączonym zasadniczo z remontu, ale ..
    > > Gotowe alarmy mnie raczej nie interesują.
    > >
    > > Mam czujki PIR, i różne krańcówki, dobrze by było dorzucić ze 2-3
    > > kamerki - przez neta zobaczyć czy coś się dzieje i zasterować alarmem.
    > >
    > > Potrezbuję:
    > > 1. RPI (3+?)
    >
    > Pamiętaj że malina zabija karty SD. Po pół roku intensywnego użytkowania
    > okaże się że system zdechł, trzeba mieć to na uwadze i jest to dodatkowa
    > upierdliwość.


    jako użytkownik nie potwierdzam. Owszem - jesli sie tysiącami foty zapisuje to tak.
    Ale w normalnej pracy przy użyciu ramdysku to dziala całkiem długo.



    b.



  • 6. Data: 2019-06-11 12:11:45
    Temat: Re: dom pod miastem, alarm, net, na rpi? - jakie graty
    Od: Dominik Ałaszewski <D...@g...pl.invalid>

    Dnia 11.06.2019 Lisciasty <l...@p...pl> napisał/a:

    > Pamiętaj że malina zabija karty SD. Po pół roku intensywnego użytkowania
    > okaże się że system zdechł, trzeba mieć to na uwadze i jest to dodatkowa
    > upierdliwość.

    Nowe maliny potrafią się bootować z USB. A i na starej można przenieść
    praktycznie cały system poza kartę SD, żeby nie było na niej zapisów.

    --
    Dominik Ałaszewski (via raspbianowy slrn)
    "W życiu piękne są tylko chwile..." (Ryszard Riedel)
    Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP
    Pisząc na priv zmień domenę na gmail.


  • 7. Data: 2019-06-11 19:21:45
    Temat: Re: dom pod miastem, alarm, net, na rpi? - jakie graty
    Od: Irokez <n...@w...pl>

    W dniu 2019-06-11 o 10:01, Marek pisze:
    > On Tue, 11 Jun 2019 08:35:14 +0200, marios <d...@f...gd> wrote:
    >> Początkowo potrzebuję RPI + Modem + nakładka na PINy z zabezp.
    >
    > Rpi do alarmu? Nie żebym miał coś przeciw stabilności samego Linuxa ale
    > do alarmu to jednak powinien być układ dedykowany dający pewność i

    Chyba poprę. Fakt że swoja zabawka da frajdę, ale...
    Ja bym oddzielił funkcję kamer od systemu alarmowego. Jeśli można
    zdalnie wejść podejrzeć to i można zdalnie wejść system rozbroić.
    GSM jako bardzo łatwo zagłuszane potraktował tylko jako dodatek do
    powiadomienia plus zdalnie włączyć zraszacz trawy, a nie jako sterowanie
    uzbrajaniem. Wybrać jakiś terminal z wbudowanym algorytmem wykrywania
    zagłuszania i powiadamiania o tym (np od Ropam).
    Zabezpieczenie wejść/wyjść - jest zabawy, jak parametryczne, robi się
    fajniej. Zwłaszcza że pracujemy na logice 12V a Rpi to 3.3V. Nie mam
    pojęcia jakie graty bo nigdy nie rzeźbiłem tylko używałem gotowce.
    Podzielić na strefy i zabezpieczyć obwody zasilane przed
    zwarciem/awarią, aby celowe zwarcie na czujniku czy sygnalizatorze nie
    położyło systemu. Najlepiej zabezpieczenia samopowrotne po zaniku zwarcia.
    Zasilanie bezprzerwowe 12V obowiązkowo na cały system, policzyć bilans
    mocy i dobrać akumulator z zasilaczem/ładowarką pod kątem czasu
    ładowania/czasu pracy na baterii i pełne obciążenie gdy "wyje" (wtedy
    praktycznie zasilanie idzie z akumulatora).

    Dopiero potem "bajery" jako mało znaczące elementy jedynie
    uprzyjemniające spokojne życie.


    --
    Irokez


  • 8. Data: 2019-06-11 20:09:56
    Temat: dom pod miastem, alarm, net, na rpi? - jakie graty
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    Zaczynam widziec przez sciane. Wszyscy tutaj pisza ze we wlasnym domu spokoj, cisza,
    blogostan grillowy z sasiadem itp. I nagle chcesz sie zabezpieczac przez jakimis
    wrogimi silami. W zeszlym tygodniu sasiad spytal co robie w nastepnym tygodniu.
    Zgodnie z prawda odpowiedzialem ze bede robil nic, jak zawsze zreszta. To dal mi
    klucze od swojego mieszkania zebym mu rybki karmil. Jak bym jednak cos mial robic to
    dalby klucze od mieszkania sasiadce z pierwszego pietra. Bursztynowa komnate masz czy
    co?


  • 9. Data: 2019-06-11 21:27:33
    Temat: Re: dom pod miastem, alarm, net, na rpi? - jakie graty
    Od: KIKI <h...@u...dl>

    On 11.06.2019 09:09, Budyń wrote:
    > W dniu wtorek, 11 czerwca 2019 08:35:16 UTC+2 użytkownik marios napisał:
    >
    >> ps. A może kupić jakiś ROUTER Asusa na GSM, wgrać Tomato i na razie
    >> takim prostym zestawem objechać temat neta+kamera po rj45 a RPI dodać
    >> skromniej jako WE/WY?
    >
    >
    > to moze i dobra metoda, kto wie czy nie lepiej postawic kilka rpi zero, niech te
    układy pracują w miarę niezależnie

    Pi3+ ten ze srebrnym procesorem strasznie się grzeje. I procek się
    grzeje i ten scalak usb z tyłu. Są radiatory ale nadal gorące. Złącza
    gorące.
    Natomiast nie wiesza się. No ale zasilam przez bufor z akumulatorkiem.


  • 10. Data: 2019-06-11 21:31:33
    Temat: Re: dom pod miastem, alarm, net, na rpi? - jakie graty
    Od: KIKI <h...@u...dl>

    On 11.06.2019 11:53, Budyń wrote:
    > W dniu wtorek, 11 czerwca 2019 11:46:57 UTC+2 użytkownik Lisciasty napisał:
    >> W dniu wtorek, 11 czerwca 2019 08:35:16 UTC+2 użytkownik marios napisał:
    >>> Cześć
    >>> Docelowo zamieszkały na stałe (remontowany), ale już teraz zastanawiam
    >>> się nad alarmem, bo sporo drogich gratów mam w jednym pomieszczeniu
    >>> "warsztatowym" - wyłączonym zasadniczo z remontu, ale ..
    >>> Gotowe alarmy mnie raczej nie interesują.
    >>>
    >>> Mam czujki PIR, i różne krańcówki, dobrze by było dorzucić ze 2-3
    >>> kamerki - przez neta zobaczyć czy coś się dzieje i zasterować alarmem.
    >>>
    >>> Potrezbuję:
    >>> 1. RPI (3+?)
    >>
    >> Pamiętaj że malina zabija karty SD. Po pół roku intensywnego użytkowania
    >> okaże się że system zdechł, trzeba mieć to na uwadze i jest to dodatkowa
    >> upierdliwość.
    >
    >
    > jako użytkownik nie potwierdzam. Owszem - jesli sie tysiącami foty zapisuje to tak.
    Ale w normalnej pracy przy użyciu ramdysku to dziala całkiem długo.


    Ja też nie potwierdzam. Jedno pi działało mi ze 3-4 lata na karcie SD.
    Nie zapisywałem tam za wiele. Ale na Pi3+ jest już natywny boot z usb.
    Do instalacji nie potrzeba już SD tylko od razu rozpakować raspbiana na
    pena.

strony : [ 1 ] . 2 ... 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1