Czym najlepiej zafugować kostkę granitową?
Starałem się by fuga była jak najmniejsza.

Chciałem czarny drobniutki bazalt - nigdzie na górnym ślasku nie umiem znaleźć..
Potem miała być mączka granitowa/piasek granitowy - tego też w normalnej cenie nie
znalazłem (jedynie 50km ode mnie za 500 za tone...)

Tak myślę czy nadawałby się piasek stosowany do wylewek.
Jest jasno szary, gruby 0-3...tani 40 zł/t

Mam do zafugowania 160m2 Myślę, że może 2 tony bym potrzebował.

Kostka układana na grysie dolomitowym 1-3, pod tym kliniec i tłuczeń.

Co radzicie?

uciu

do góry

uciu pyta:

> Czym najlepiej zafugować kostkę granitową?
> Starałem się by fuga była jak najmniejsza.

Archeolodzy mówia na to "warstwa kulturowa".
Ja bym użył pierwocin tego zjawiska.

Jarek

--
a my w miskach sprzed lat trzech tysięcy
jak co rano jemy ryż na śniadanie,
i twierdzimy z uporem dziecięcym,
że nie śmierć to a zmartwychwstanie.

do góry

W dniu 23.06.2020 o 23:12, uciu pisze:

> Czym najlepiej zafugować kostkę granitową?

Czymkolwiek zafugujesz, po kilku latach będzie wyglądało
tak samo, czyli ziemisto. Krótko mówiąc - jaka kostka, taki
piasek. Mam tak zafugowany (nie przeze mnie) kawałek gumna.
Głowy sobie tym nie zaprzątam (są ciekawsze sprawy w życiu,
niż cyzelowanie szpary między kostkami) - przejadę raz około
Wielkiej Nocy te kostki szczotką drucianą mocowaną do kosy
spalinowej (polecam) i nie myślę o kostce granitowej i jej
fudze do następnego roku. No, od wiosny do jesieni jest
jeszcze w użyciu myjka ciśnieniowa w celach sanitarnych
(jeden z psów lubi srać i szczać akurat na kostce, a nie
na trawie i pod drzewem, jak to psy mają w zwyczaju),
lecz dla fugi to bez znaczenia.

do góry

W dniu środa, 24 czerwca 2020 00:24:14 UTC+2 użytkownik collie napisał:

> Czymkolwiek zafugujesz, po kilku latach będzie wyglądało
> tak samo, czyli ziemisto. Krótko mówiąc - jaka kostka, taki
> piasek.

czyli zwykły piasek do wylewek się powinien sprawdzić.
Wczoraj oglądałem filmiki na yt - tam pisali by koniecznie dać piasek z cementem lub
gotową fuge z wora. Opcka 2 odpada z racji ceny, opcja 1 ma sens ale wtedy robi się
warstwa nieprzepuszczalna i bardzo kiepsko będzie coś poprawić...
Podobno przy cemencie kostki nie wylatują....

Chyba dam sam piasek

uciu

do góry

W dniu 23.06.2020 o 23:31, Jarosław Sokołowski pisze:

> uciu pyta:
>
>> Czym najlepiej zafugować kostkę granitową?
>> Starałem się by fuga była jak najmniejsza.
> Archeolodzy mówia na to "warstwa kulturowa".
> Ja bym użył pierwocin tego zjawiska.
>
> Jarek
>
> a my w miskach sprzed lat trzech tysięcy jak co rano jemy ryż na śniadanie, i
> twierdzimy z uporem dziecięcym, że nie śmierć to a zmartwychwstanie.

https://zapodaj.net/e3a4e9ba4d6f1.jpg.html

do góry

W dniu 24.06.2020 o 8:20, uciu pisze:

> Chyba dam sam piasek

I słusznie. Taka fuga specjalnie przepuszczalna nie będzie,
ale jednak nie będzie to kamienne klepisko, na którym po
każdym deszczu woda w nierównościach stać będzie aż ją
słońce wypije. A nierówności będą zawsze, bo taka jest
uroda kostki granitowej.

do góry

W dniu 2020-06-24 o 08:20, uciu pisze:
> W dniu środa, 24 czerwca 2020 00:24:14 UTC+2 użytkownik collie napisał:
>
>> Czymkolwiek zafugujesz, po kilku latach będzie wyglądało
>> tak samo, czyli ziemisto. Krótko mówiąc - jaka kostka, taki
>> piasek.
>
> czyli zwykły piasek do wylewek się powinien sprawdzić.
> Wczoraj oglądałem filmiki na yt - tam pisali by koniecznie dać piasek z cementem
lub gotową fuge z wora. Opcka 2 odpada z racji ceny, opcja 1 ma sens ale wtedy robi
się warstwa nieprzepuszczalna i bardzo kiepsko będzie coś poprawić...
> Podobno przy cemencie kostki nie wylatują....
>
> Chyba dam sam piasek
>
> uciu
>
Są jeszcze fugi żywiczne przepuszczalne lecz drogie, plus taki że da się
poprawiać w razie W. Jednak najlepsza opcja to drobne kruszywo łamane
jak to mówią potocznie piasek łamany. Dopiero z tego nie wyleci kostka z
cementowej zaprawy nie ma opcji zawsze pęknie i wyskoczy ;)

Robak

do góry

W dniu 2020-06-24 o 00:24, collie pisze:

>
> Czymkolwiek zafugujesz, po kilku latach będzie wyglądało
> tak samo, czyli ziemisto. Krótko mówiąc - jaka kostka, taki
> piasek. Mam tak zafugowany (nie przeze mnie) kawałek gumna.


A czy jest rada na mech?

do góry

W dniu 24.06.2020 o 20:41, t-1 pisze:

> A czy jest rada na mech?

Wspomniana szczotka druciana do kosy.

https://allegro.pl/oferta/druciak-tarcza-szczotka-dr
uciana-do-kosy-chwasty-8829333865

do góry

On Wed, 24 Jun 2020 20:41:23 +0200, t-1 wrote:

>> Czymkolwiek zafugujesz, po kilku latach będzie wyglądało
>> tak samo, czyli ziemisto. Krótko mówiąc - jaka kostka, taki
>> piasek. Mam tak zafugowany (nie przeze mnie) kawałek gumna.
>
>
> A czy jest rada na mech?

Mech jest wtedy, gdy jest zbyt kwaśno, posyp wapnem i zniknie.

--
pozdrawiam
Roman Tyczka

do góry