Niby urodzaj w tym roku, jak nigdy, ale gruszki spadają sfrunknięte tak
samo jak w poprzednie lata.
https://photos.app.goo.gl/pMP9JB6Xskg12Rm5A
Te z prawej to tegoroczne. :-(

Krycha.

do góry

W dniu 17.07.2018 o 20:30, Krycha pisze:
> Niby urodzaj w tym roku, jak nigdy, ale gruszki spadają sfrunknięte tak
> samo jak w poprzednie lata.
> https://photos.app.goo.gl/pMP9JB6Xskg12Rm5A
> Te z prawej to tegoroczne. :-(
>
> Krycha.
U mnie podobnie, z tym że z 7 grusz, jakie miałem została tylko jedna (a
w zasadzie tylko 1/3 drzewa, bo choruje). Sąsiedzi dookoła też
powycinali i hodują głównie tuje, moja grusza nie ma się z czym zapylać
i owoce od kilku lat są mizerne.
Jacek

do góry

W dniu 17.07.2018 o 21:51, Jacek pisze:
> W dniu 17.07.2018 o 20:30, Krycha pisze:
>> Niby urodzaj w tym roku, jak nigdy, ale gruszki spadają sfrunknięte
>> tak samo jak w poprzednie lata.
>> https://photos.app.goo.gl/pMP9JB6Xskg12Rm5A
>> Te z prawej to tegoroczne. :-(
>>
>> Krycha.
> U mnie podobnie, z tym że z 7 grusz, jakie miałem została tylko jedna (a
> w zasadzie tylko 1/3 drzewa, bo choruje). Sąsiedzi dookoła też
> powycinali i hodują głównie tuje, moja grusza nie ma się z czym zapylać
> i owoce od kilku lat są mizerne.
> Jacek

U nas wokoło panuje rdza gruszy.
Też zastanawiam się nad wycięciem.

Krycha.

do góry

W dniu 17.07.2018 21:51, Jacek pisze:

> moja grusza nie ma się z czym zapylać i owoce od kilku lat są mizerne.

Zbuduj domek dla pszczoły murarki. Przyniesie pyłek z dalsza.

do góry

W dniu 18.07.2018 o 15:53, collie pisze:
> Zbuduj domek dla pszczoły murarki. Przyniesie pyłek z dalsza.
Po co mi murarki, jak za płotem sąsiad ma 5 uli, a po drugiej stronie
ulicy (200 m w linii prostej) następny ma kilkanaście.
Problem z tym, że skąd pszczoły mają przynieść ten pyłek, jak
towarzystwo powycinało większość drzew owocowych. W promieniu 500 metrów
może 3-4 ogrody mają coś spożywczego, a reszta tylko ozdobne.
Jacek

do góry

Pan Jacek napisał:

>> Zbuduj domek dla pszczoły murarki. Przyniesie pyłek z dalsza.
> Po co mi murarki, jak za płotem sąsiad ma 5 uli, a po drugiej
> stronie ulicy (200 m w linii prostej) następny ma kilkanaście.
> Problem z tym, że skąd pszczoły mają przynieść ten pyłek, jak
> towarzystwo powycinało większość drzew owocowych. W promieniu
> 500 metrów może 3-4 ogrody mają coś spożywczego, a reszta tylko
> ozdobne.

Może chociaż wierzbę mają, taką co by się to tych gruszek nadała?

--
Jarek

do góry

W dniu 21.07.2018 18:51, Jacek pisze:

> Po co mi murarki, jak za płotem sąsiad ma 5 uli, a po drugiej stronie ulicy (200 m
> w linii prostej) następny ma kilkanaście.

Zrobisz dobry uczynek dla murarki. Od przybytku (pszczelego) głowa nie boli.

do góry

W dniu 21.07.2018 19:16, Jarosław Sokołowski pisze:

> Może chociaż wierzbę mają, taką co by się to tych gruszek nadała?

Łysenkowska na podkładce miczurinowskiej.

do góry

W dniu 17.07.2018 23:10, Krycha pisze:

> U nas wokoło panuje rdza gruszy.
> Też zastanawiam się nad wycięciem.

Lepiej wytnij jałowce.

do góry

W dniu 22.07.2018 o 16:47, collie pisze:
> W dniu 17.07.2018 23:10, Krycha pisze:
>
>> U nas wokoło panuje rdza gruszy.
>> Też zastanawiam się nad wycięciem.
>
> Lepiej wytnij jałowce.

A sąsiedzi też? Wątpię aby się zgodzili? Chociaż nie wiem czy mają.

Krycha.

do góry