witam

robię wodę, w sensie rury od licznika do 2 kranów, pieca gazowego,
pralki wc. razem 5 punktów, bardzo blisko siebie i drugie tyle w
ciepłej wodzie. Kupiłem na zapas dużo pexa, ale tak się zastanawiam.
Będę miał 150cm rurki, trójnik, 30cm trójnik, 50cm trójnik.. itd.
trójniki do pexa jakby nie patrzeć - będa w ścianie zamurowane, co mi
się bardzo nie podoba. może jednak te 2.5m + 2.5m rury w ścianie puścić
stalową rurą, albo miedzianą? Zgrzewanej nie chcę, bo nie mam
zgrzewarki i nigdy nie zgrzewałem
poradźcie coś?

ToMasz

do góry

Dnia 16.09.2014 ToMasz <t...@p...fm.com.pl> napisał/a:

> stalową rurą, albo miedzianą? Zgrzewanej nie chcę, bo nie mam
> zgrzewarki i nigdy nie zgrzewałem

Zawsze jeszcze możesz dać klejoną :-)

--
Dominik & kąpany (via debianowy slrn)
"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (S.J. Lec)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP
Pisząc na priv zmień domenę na gmail.

do góry

Witam
Boże broń od klejonki,szczególnie w tynku,i to jeszcze ciepla woda!Nic do niej nie
mam,tyle ,że lubi pękać.
Stalowa-najprostsza.wytrzyma ze 20 lat,potem będzie się zakamieniać.Ale,jak masz
dostęp do gwintownicy i imadla(w sensie-możesz pożyczyć)-można.
Miedż jest droższa,musisz mieć palnik.
Zgrzewanie-wbrew pozorom też jest proste. Zgrzewarkę możesz pożyczyć,a taka na 2-3
roboty kosztuje stówę.Ciąć można brzeszczotem,choć zarówno do miedzi jak i plastiku
użycie stosownych przecinarek jest zalecane.
Obie metody-zakladam,że obie znasz jednakowo,czyli wcale- wymagają zużycia kilku
ksztaltek na próbę . Potem jest coraz latwiej.
w obu wypadkach warto byloby najpirrw zobaczyć taką robotę.
I mam nadzieję,że nie jest za póżno.
powodzenia dolniak

do góry

W dniu 2014-09-19 o 22:14, dolniak pisze:
> Witam
> Boże broń od klejonki,szczególnie w tynku,i to jeszcze ciepla woda!Nic do niej nie
mam,tyle ,że lubi pękać.
> Stalowa-najprostsza.wytrzyma ze 20 lat,potem będzie się zakamieniać.
Ja mam u siebie instalację z 1993 roku i niedawno rozciekła się rura
stalowa. Po demontażu stwierdzam, że osad zajmuje 3/4 przekroju. Klejona
Genova (nieco młodsza) nie wykazuje żadnych negatywnych zmian w czasie.
Jeżeli mam coś radzić, to daj cokolwiek, byle nie stalowe.
Jacek

do góry

On 2014-09-16 22:21, ToMasz wrote:
> Zgrzewanej nie chcę, bo nie mam
> zgrzewarki i nigdy nie zgrzewałem

Zrobiłem, nie mają o tym pojęcia, około 50 zgrzewów do różnych elementów
instalacji. Tylko jeden źle zrobiłem (ciekło) z własnej głupoty - za
mała temperatura i nie udało mi się włozyć rury w kształtkę, testowałem
jak mozna grzać. Ale to było drugie zgrzewanie :) Reszta - perfekt.

Polecam bo to jest zaskakująco proste. Gdybym to wiedział 4 lata temu to
bym pogonił hydraulika i sam zrobił wodę (i lepiej). Zgrzewarkę można
pozyczyć w hipermerkecie, aczkolwiek w cenie 150zł kupisz i bedziesz
jeszcze długo uzywał do przeróbek (bo te rury łatwo przerabiać).

Dwa problemy tylko:
a) ciężko na oko zgrzewać aby rury były idealnie współosiowe.
b) cieżko na początek kroić aby wyszło z dokładnością do milimetra -
trzeba poćwiczyć.

Imho dla amatora ciezko o cokolwiek lepszego. Składa się jak lego.

do góry

W dniu wtorek, 16 września 2014 22:21:42 UTC+2 użytkownik ToMasz napisał:
> witam
> stalowďż˝ rurďż˝, albo miedzianďż˝? Zgrzewanej nie chcďż˝, bo nie mam
> zgrzewarki i nigdy nie zgrzewa�em
> porad�cie co�?
>
> ToMasz

Osobiscie robilem miedziane lutowane, pp zgrzewane i troszke stalowych.

Miedziane najmilej wspominam - wszystko mozna sobie przymierzyc zawczasu, lutuje sie
juz poskladane, robotka dosyc przyjemna, palnik nie drogi.

PP wbrew pozorm troszke pracochlonne (mierzenie ze zapasem, czyszczenie acetonem) i
lekko stresogenne, czy prosto sie zgrzeje - bo jak sie wcisnie to juz nie mozna
przekrecic. W razie pomylki - uciac i mufa.

bajcik

do góry

> Osobiscie robilem miedziane lutowane, pp zgrzewane i troszke stalowych.
dzięki wszystkim. robię w miedzi. Facet od kotłów CO powiedział że w
wymogach (njie wiem czy przepisy czy gwarancja) jest napisane że kocioł
wymaga minimum 1.5 metra rury stalowej lub miedzianej. wolę miedz, więc
zostaję w miedzi na wszystkie rurki w łazience.

ToMasz

do góry

W dniu poniedziałek, 22 września 2014 22:17:59 UTC+2 użytkownik ToMasz napisał:
> > Osobiscie robilem miedziane lutowane, pp zgrzewane i troszke stalowych.
>
> dzi�ki wszystkim. robi� w miedzi. Facet od kot��w CO powiedzia� �e >
wymogach (njie wiem czy przepisy czy gwarancja) jest napisane �e kocio�
> wymaga minimum 1.5 metra rury stalowej lub miedzianej. wol� miedz, wi�c
> zostaj� w miedzi na wszystkie rurki w �azience.

Jeszcze 2 uwagi:
1.) do decyzji warto zrobic wizje lokalna - co z czym, ktoredy, czy wiecej rur (moze
stal?) czy wiecej ksztaltek (wtedy miedz taniej). Przewidziec zawory i srubunki.

2.) warto poczytac o niuansach, ze zlaczki skrecane najpierw lutujemy a potem
skrecamy, ze laczenia "do gory nogami" ("do dolu lutem") lepiej lutowac wpierw a
potem odwrocic i wstawic "gotowca". O przecwiczeniu na brudno nawet nie wspominam.

bajcik

do góry