witam

byłem dzisiaj u znajomej, której "fachowiec" będzie robił kuchnię. Na
podłodze są bardzo stare nierówne deski (a na nich gumolit). Facet
twierdzi że kafelki są za ciężkie na drewnianą podłogę i proponuje płyty
osb w celu wyrównania a na płyty panele winylowe.
Nie mam zdania na temat paneli winylowych, ale śmiem wątpić że ciężar
kafelków jest dużo większy niż osb+panele, więc podejrzewam ściemę.
poczytałem o panelach winylowych - i też pachnie ściemą. Bardzo duża
oporność na ścieranie - plastiku/gumy? BArdzo duża odporność na wilgoć -
to akurat nie dziwi, ale nie można myć płynem do garów. niby czemu?
Co myślicie o kafelkach na deskach (bez osb)? Są do tego jakieś
specjalne kleje najlepiej nie na bazie wody? Czy może jednak osb+panele
winylowe to lepsze wyjście?

ToMasz