witam
trawnik, opuszczony, dziki. trawa i chwasty. myślałem go jakoś
zagospodarować, może nawet w przyszłości jakieś fotele ogrodowe
postawić. ale tym czasem rzuciłem na niego płytę z mebli. po tygodniu
podniosłem ją, a na niej robale. ale taka chmara że mnie aż odrzuciło.
no więcej niż 1 na centymetrze kwadratowym. dominują niemrawe muchy,
podobne do owocówek i jakieś pancerniki. czy są środki które wybiją te
robactwo, nie zaszkodzą trawie? (i najlepiej ludziom, ale mogę tam nie
wchodzić nawet przez rok.)

ToMasz

do góry

W dniu 2019-06-05 o 19:00, ToMasz pisze:
> ale tym czasem rzuciłem na niego płytę z mebli
Sprzątniesz to i one się wyprowadzą.

Robert

do góry

W dniu środa, 5 czerwca 2019 19:00:25 UTC+2 użytkownik ToMasz napisał:

> no więcej niż 1 na centymetrze kwadratowym. dominują niemrawe muchy,
> podobne do owocówek i jakieś pancerniki. czy są środki które wybiją te
> robactwo, nie zaszkodzą trawie? (i najlepiej ludziom, ale mogę tam nie
> wchodzić nawet przez rok.)

Niemozliwe, w trawie robaki :D

Proponuję wybrać na ok 80cm, 40cm warstwa ubitego żwiru, 20cm warstwa
piasku (zagęszczać na dwa razy), na to zbrojenie i wylać 20cm betonu,
jak dojrzeje i wyschnie - położyć sztuczną trawę z OBI i postawić
transparent "ROBAKOM WSTĘP WZBRONIONY".

--
Adam Sz.

do góry

W dniu 5.06.2019 19:00, ToMasz pisze:

> trawnik, opuszczony, dziki. trawa i chwasty. myślałem go jakoś zagospodarować,
> może nawet w przyszłości jakieś fotele ogrodowe postawić. ale tym czasem rzuciłem
> na niego płytę z mebli. po tygodniu podniosłem ją, a na niej robale. ale taka
> chmara że mnie aż odrzuciło. no więcej niż 1 na centymetrze kwadratowym. dominują
> niemrawe muchy, podobne do owocówek i jakieś pancerniki. czy są środki które
> wybiją te robactwo, nie zaszkodzą trawie?

Po co? Wystarczy nie robić z działki śmietnika, by życie przyrody
na poziomie gruntu było dla Ciebie niezauważalne. Nie trzeba przy
tym zaraz trawnika kosić - dzika łąka też jest fajna.

do góry

W dniu 2019-06-05 o 19:00, ToMasz pisze:
> ale tym czasem rzuciłem na niego płytę z mebli. po tygodniu podniosłem
> ją, a na niej robale.
nic nowego nie odkryłeś ;) a odkryłeś dosłownie! poniżej masz odpowiedź.

--
Robak

do góry

W dniu środa, 5 czerwca 2019 12:00:25 UTC-5 użytkownik ToMasz napisał:
> witam
> trawnik, opuszczony, dziki. trawa i chwasty. myślałem go jakoś
> zagospodarować, może nawet w przyszłości jakieś fotele ogrodowe
> postawić. ale tym czasem rzuciłem na niego płytę z mebli. po tygodniu
> podniosłem ją, a na niej robale. ale taka chmara że mnie aż odrzuciło.
> no więcej niż 1 na centymetrze kwadratowym. dominują niemrawe muchy,
> podobne do owocówek i jakieś pancerniki. czy są środki które wybiją te
> robactwo, nie zaszkodzą trawie? (i najlepiej ludziom, ale mogę tam nie
> wchodzić nawet przez rok.)
>
Tak jak w tej bajce o lnie. Dobrze zaczales ale masz zle nastawienie.

Rzucenie plyty/gumolitu jest bardzo dobrym poczatkiem porzadkowania trawnika.
Wydusi kazde zielsko nie robiac zbytnio szkody niczemu innemu.
Tak powinno sie zaczynac wiosna. Wtedy ziemia mokra a wszelkie zielsko nie jest w
stanie zaczac rosnac.

Po jakichs 2-3 tygodniach sie takie pokrycie zdejmuje, kopie calosc, grabi i sypie
trawe. Trawnik wychodzi ladny i nie trzeba sie certolic z kopaniem w haszczach czy
twardej ziemi.

Teraz musisz te plyte tam zostawic i podlewac woda, zeby slonce wygrzalo wszystko co
tam siedzi/rosnie a ziemia zmiekla.
Po tych 2-3 tygodniach skop, zagrab i syp trawe.

Bedzie dobrze.

do góry