zauwazylem trzmiele w kompostowniku, maja tam gniazdo...jak sie ich
pozbyc? czy zostawic ?

do góry

Użytkownik "mirek" <m...@o...eu> napisał w wiadomości
news:57d6985a$0$15187$65785112@news.neostrada.pl...
> zauwazylem trzmiele w kompostowniku, maja tam gniazdo...jak sie ich
> pozbyc? czy zostawic ?

zostawic!
ja nawet szerszenie co byly dwa razy w drzewach tez zostawilem....
przyszedl dziadek mroz w pazdzierniku i sprawe zalatwil.
trzmiele sa podobno pozyteczne.

do góry

W dniu 12.09.2016 o 14:48, abn140 pisze:
> zostawic!
> ja nawet szerszenie co byly dwa razy w drzewach tez zostawilem....
> przyszedl dziadek mroz w pazdzierniku i sprawe zalatwil.
> trzmiele sa podobno pozyteczne.
Pożyteczne i pod ochroną. Poza tym nie słyszałem, aby trzmiel komuś
zrobił krzywdę w przeciwieństwie do szerszeni, czy os.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Trzmiel_ziemny
Jacek

do góry

Pan Jacek napisał:

> Pożyteczne i pod ochroną. Poza tym nie słyszałem, aby trzmiel
> komuś zrobił krzywdę w przeciwieństwie do szerszeni, czy os.

Czy ktoś wie na czym polega *częściowość* ochrony jednego
trzmiela i *całkowitość* ochrony drugiego? Bo zdaje się,
że Bombus lapidarius objęty jest całkowitą ochroną, podczas
gdy Bombus terrestris zasłużył sobie tylko na częściową.
Jeśli czegoś nie pokręciłem i nie jest odwrotnie.

Kiedyś już o to tutaj pytałem, ale nikt nie wiedział.
Jednak ludzie z czasem mądrzeją, więc jest uzasadnienie,
by po czasie zapytać jeszcze raz.

--
Jarek

do góry

W dniu 12.09.2016 o 15:33, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pan Jacek napisał:
>
>> Pożyteczne i pod ochroną. Poza tym nie słyszałem, aby trzmiel
>> komuś zrobił krzywdę w przeciwieństwie do szerszeni, czy os.
>
> Czy ktoś wie na czym polega *częściowość* ochrony jednego
> trzmiela i *całkowitość* ochrony drugiego? Bo zdaje się,
> że Bombus lapidarius objęty jest całkowitą ochroną, podczas
> gdy Bombus terrestris zasłużył sobie tylko na częściową.
> Jeśli czegoś nie pokręciłem i nie jest odwrotnie.
>
> Kiedyś już o to tutaj pytałem, ale nikt nie wiedział.
> Jednak ludzie z czasem mądrzeją, więc jest uzasadnienie,
> by po czasie zapytać jeszcze raz.
>
Z tego, co czytam w Wikipedii, to oba wymienione przez Ciebie są pod
częściową ochroną.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Zwierz%C4%99ta_obj%C4%
99te_cz%C4%99%C5%9Bciow%C4%85_ochron%C4%85_gatunkow%
C4%85_w_Polsce_(od_2014)#Owady_.28Insecta.29
Jacek

do góry

Pan Jacek napisał:

>>> Pożyteczne i pod ochroną. Poza tym nie słyszałem, aby trzmiel
>>> komuś zrobił krzywdę w przeciwieństwie do szerszeni, czy os.
>>
>> Czy ktoś wie na czym polega *częściowość* ochrony jednego
>> trzmiela i *całkowitość* ochrony drugiego? Bo zdaje się,
>> że Bombus lapidarius objęty jest całkowitą ochroną, podczas
>> gdy Bombus terrestris zasłużył sobie tylko na częściową.
>> Jeśli czegoś nie pokręciłem i nie jest odwrotnie.
>>
>> Kiedyś już o to tutaj pytałem, ale nikt nie wiedział.
>> Jednak ludzie z czasem mądrzeją, więc jest uzasadnienie,
>> by po czasie zapytać jeszcze raz.
>
> Z tego, co czytam w Wikipedii, to oba wymienione przez Ciebie są pod
> częściową ochroną.
> https://pl.wikipedia.org/wiki/Zwierz%C4%99ta_obj%C4%
99te_cz%C4%99%C5%9Bciow%C4%85_ochron%C4%85_gatunkow%
C4%85_w_Polsce_(od_2014)#Owady_.28Insecta.29

Czyli pokręciłem. A może od czasu, kiedy się tym interesowałem,
lapidarius (lub ten drugi) podpadł i przesunęli go za karę do
sekcji ochrony częściowej.

Tak czy inaczej, pytanie jest wciąż zasadne -- na czym polega owa
częściowość ochrony wielu owadów? Trzmielojad (Pernis apivorus)
objęty jest ochroną ścisłą, ale to raczej nie przez wzgląd na
niego uczęściowione zostały wszystkie trzmiele.

--
Jarek

do góry

W dniu 12.09.2016 o 16:17, Jarosław Sokołowski pisze:

> Czyli pokręciłem. A może od czasu, kiedy się tym interesowałem,
> lapidarius (lub ten drugi) podpadł i przesunęli go za karę do
> sekcji ochrony częściowej.
Tak właśnie było. Był pod ochroną całkowitą (bodajże do 2006), a
przesunęli go do częściowej.
>
> Tak czy inaczej, pytanie jest wciąż zasadne -- na czym polega owa
> częściowość ochrony wielu owadów?
Definicja ochrony częściowej jest taka:
"ochrona gatunków roślin, zwierząt i grzybów dopuszczająca możliwość
redukcji liczebności populacji oraz pozyskiwania osobników tych gatunków
lub ich części"
Jacek

do góry

Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w wiadomości
news:slrnntdblt.6fq.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
>
> Kiedyś już o to tutaj pytałem, ale nikt nie wiedział.
> Jednak ludzie z czasem mądrzeją, więc jest uzasadnienie,
> by po czasie zapytać jeszcze raz

Hejka. To może ja to zagadnienie spróbuję wyjasnić na przykładzie
sportowym. Taki na przykład bokser jest chroniony częściowo tzn ma chronione
genitalia przez suspensorium i ochraniacz na zęby a w resztę można walić jak
w bęben.
Pozdrawiam całkowicie Ja...cki

do góry

Pan Dirko napisał:

>> Kiedyś już o to tutaj pytałem, ale nikt nie wiedział.
>> Jednak ludzie z czasem mądrzeją, więc jest uzasadnienie,
>> by po czasie zapytać jeszcze raz
>
> Hejka. To może ja to zagadnienie spróbuję wyjasnić na przykładzie
> sportowym. Taki na przykład bokser jest chroniony częściowo tzn ma
> chronione genitalia przez suspensorium i ochraniacz na zęby a w resztę
> można walić jak w bęben.
> Pozdrawiam całkowicie Ja...cki

I to mi sie podoba, taka odpowiedź! Tu jest wszystko jasne. Jednak
w przypadku przyrodniczej ochrony gatukowej znam ledwie kilka takich
przypadków, gdzie otwarcie napisano, co można roślince urwać i kiedy,
a czego nie można. Albo w jakich miejscach i okolicznościach zwierz
jest wyjęty spod prawa. Ale jak to jest z takim trzmielem na przykład?
"Zredukowć liczebność populacji" -- dobre sobie, ale kto może do
tej redukcji przystąpić, i kto ma ocewnić, że liczebność nadmierna?
Mnie nawet trudno sobie wyobrazić nadmiernie zatrzmieloną okolicę!
Albo jak odnieść do trzmiela "pozyskiwania osobników tych gatunków
lub ich części"? Czy w związku z częśćową ochroną można takiemu wyrwać
skrzydełko, czy nóżkę? Kto to ma wiedzieć?

Jarek

--
Gdy zaś przyjdzie to, co jest doskonałe, zniknie to, co jest tylko częściowe.

do góry