witam
właśnie skończyłem malowanie podłogi drewnianej w kuchni. podłączam
armaturę, taką kombinowaną wylewkę z "prysznicem" na wężu, zestaw
filtrów do wody i przerażenie mnie ogarnia. tam jest tyle połączeń na
słowo honoru że włosy mi się jeżą. myślicie że przesadzam? parę lat temu
przestawialiśmy zlew o 120cm dalej. zamiast kupić wężyki do wody na
180cm, dosztukowałem je pexem. w czasie remontu mała deseczka,
wielkości kastey vhs upadła na pexa wyrywając plastikową rurę z
metalowej końcówki. fontanna!
sprzątając po zalaniu, zdałem sobie sprawę że taka prawdziwa powódź,
może pociągnąć za sobą astronomiczne koszty. podłogi drewniane mogą tego
nie przeżyć, a wszelkie wygłuszenia, ocieplenia - na 100% nie przeżyją.
Tak więc rozglądam się za sposobem odcięcia wody. Jakiś czas temu ktoś
tu pisał o urządzeniu które odcina wodę po jednorazowym wylaniu iluśtam,
albo po określonym czasie nawet małego wycieku. dlamnie to za późno.
zastanawiam się nad urządzeniem którego domyślnym stanem byłoby
wyłączenie dopływu wody, a załączało by wodę wykrywając ruch człowieka w
kuchni, łazience (i działanie pralki) plus 10 minut. czy ktoś słyszał o
takich rozwiązaniach? Czy elektryczne zawory wody mogą przełączać się
100 razy na dobę (czy padną za pół roku przy takiej pracy)
proszę o sugestie

ToMasz

PS, a może na odwrót? Znaczy elektonika sprawdza czy ktoś jest w kuchni,
łazience, i czy leci woda. jeśli najpierw - leci woda, a na drugim
miejscu - nie wykryto ruchu - powinno nastąpić odcięcie? Czyli
elektrozawór odwrotny?

do góry

W dniu wtorek, 6 lutego 2018 21:07:35 UTC+1 użytkownik ToMasz napisał:

> PS, a może na odwrót? Znaczy elektonika sprawdza czy ktoś jest w kuchni,
> łazience, i czy leci woda. jeśli najpierw - leci woda, a na drugim
> miejscu - nie wykryto ruchu - powinno nastąpić odcięcie? Czyli
> elektrozawór odwrotny?
Znaczy zmywarka chodzi tylko jak ktoś jest w kuchni a pralka jak ktoś jest w
pomieszczeniu gdzie pralka stoi?

do góry

W dniu wtorek, 6 lutego 2018 21:07:35 UTC+1 użytkownik ToMasz napisał:
> PS, a może na odwrót? Znaczy elektonika sprawdza czy ktoś jest w kuchni,
> łazience, i czy leci woda. jeśli najpierw - leci woda, a na drugim
> miejscu - nie wykryto ruchu - powinno nastąpić odcięcie? Czyli
> elektrozawór odwrotny?

A nie lepiej zakręcać zawór główny jak się wyłazi z chałupy?
Czynność trwająca 20 sekund, a zaworowi raczej nic nie będzie.
Coś jakby wyłączanie żelazka z kontaktu :P

L.

do góry

W dniu 2018-02-06 o 21:13, Kris pisze:
> W dniu wtorek, 6 lutego 2018 21:07:35 UTC+1 użytkownik ToMasz napisał:
>
>> PS, a może na odwrót? Znaczy elektonika sprawdza czy ktoś jest w kuchni,
>> łazience, i czy leci woda. jeśli najpierw - leci woda, a na drugim
>> miejscu - nie wykryto ruchu - powinno nastąpić odcięcie? Czyli
>> elektrozawór odwrotny?
> Znaczy zmywarka chodzi tylko jak ktoś jest w kuchni a pralka jak ktoś jest w
pomieszczeniu gdzie pralka stoi?
>

https://youtu.be/7N-4-3Qb2gY


--
Pozdrawiam.

Adam

do góry

W dniu wtorek, 6 lutego 2018 21:14:29 UTC+1 użytkownik Lisciasty napisał:
> W dniu wtorek, 6 lutego 2018 21:07:35 UTC+1 użytkownik ToMasz napisał:
> > PS, a może na odwrót? Znaczy elektonika sprawdza czy ktoś jest w kuchni,
> > łazience, i czy leci woda. jeśli najpierw - leci woda, a na drugim
> > miejscu - nie wykryto ruchu - powinno nastąpić odcięcie? Czyli
> > elektrozawór odwrotny?
>
> A nie lepiej zakręcać zawór główny jak się wyłazi z chałupy?


bez sensu, woda jest potrzebna niezaleznie od obecnosci ludzi na pokładzie.
Natomiast moze byłoby wykonalne zrobic pomiar elektryczny jakis? Woda sie leje,
przewodnosc czegos (podłogi?) sie zmienia, awaryjne zamkniecie głównego zaworu.

zaraz startuje falcon heavy :)

b.

do góry

>>> elektrozawór odwrotny?
>>
>> A nie lepiej zakręcać zawór główny jak się wyłazi z chałupy?
nie. raz że w ciągu dnia usłyszę, a w nocy nie. wiec nocą może być za
późno. dwa. obiecaliśmy sobie że będziemy wyłączać prąd bezpiecznikiem.
(taka by nie wyłączyć lodówki, ale wyłączyć ładowarki, zasilacze,
komputery) ale to nie działa. i tyle.

> bez sensu, woda jest potrzebna niezaleznie od obecnosci ludzi na pokładzie.
tak. rybom w akwarium. ale to bez związku
> Natomiast moze byłoby wykonalne zrobic pomiar elektryczny jakis? Woda sie leje,
przewodnosc czegos (podłogi?) sie zmienia, awaryjne zamkniecie głównego zaworu.
kupiłem w chinach takie czujniki które zalane wodą uruchamiają alarm.
ale problem jest taki. trzeba pamietać o wymianie baterii. raz zaczęło
nam kapać z odpływu do szafki. a czujnik był pod szafką. więc zanim go
zalało, my już taplaliśmy się w kałużach. nic się nie stało, ale
zabezpieczenie okazało się marne.

Zmywarki niemam, ale jak będę miał - oczujnikuje jak pralkę

ToMasz

do góry

W dniu wtorek, 6 lutego 2018 22:07:57 UTC+1 użytkownik ToMasz napisał:
> >>> elektrozawór odwrotny?
> >>
> >> A nie lepiej zakręcać zawór główny jak się wyłazi z chałupy?
> nie. raz że w ciągu dnia usłyszę, a w nocy nie. wiec nocą może być za
> późno. dwa. obiecaliśmy sobie że będziemy wyłączać prąd bezpiecznikiem.
> (taka by nie wyłączyć lodówki, ale wyłączyć ładowarki, zasilacze,
> komputery) ale to nie działa. i tyle.
>
> > bez sensu, woda jest potrzebna niezaleznie od obecnosci ludzi na pokładzie.
> tak. rybom w akwarium. ale to bez związku
> > Natomiast moze byłoby wykonalne zrobic pomiar elektryczny jakis? Woda sie leje,
przewodnosc czegos (podłogi?) sie zmienia, awaryjne zamkniecie głównego zaworu.
> kupiłem w chinach takie czujniki które zalane wodą uruchamiają alarm.

toscie trafili w termin - za pare dni zaczynam wodę ukladać. Dawac tu pomysły! :)

Gdyby tak: wzdłóż każdej wodnej rury (pex) ulożyć dwa niestykające się druty i
mierzyć miedzy nimi opornosc? Lub na podłodze gdzies pod każdym punktem odbioru wody?


b.

do góry

> toscie trafili w termin - za pare dni zaczynam wodę ukladać. Dawac tu pomysły! :)

są elektrozawory. ale po parę stówek. jak nie znajdę innego rozwiązania
- kupię. ale myślę dalej o moim drugim pomyśle. czyli zwykły zawór,
normalny kulowy z rączką. jakoś do rączki zapięta sprężyna, gumka, coś
co zgromadzi tyle siły aby zamknąć jeden jedyny raz zawór. i prościurka
elektronika. jeśli ktoś jest w kuchni/łazience, jeśli jest pobór prądu z
pralki, może nawet zaświecone światło, to nic nie rób. ale jeśli leci
woda (analiza ruchu "tarczki" w wodomierzu) i żaden z powyższych
warunków nie jest spełniony (nikt nie przebywa w domu) to należy zwolnić
sprężynę tak aby zamknęła zawór. otwarcie wymaga ingerencji człowieka

ToMasz

do góry

W dniu wtorek, 6 lutego 2018 22:25:09 UTC+1 użytkownik ToMasz napisał:
> > toscie trafili w termin - za pare dni zaczynam wodę ukladać. Dawac tu pomysły! :)
>
> są elektrozawory. ale po parę stówek. jak nie znajdę innego rozwiązania
> - kupię. ale myślę dalej o moim drugim pomyśle. czyli zwykły zawór,
> normalny kulowy z rączką. jakoś do rączki zapięta sprężyna, gumka, coś
> co zgromadzi tyle siły aby zamknąć jeden jedyny raz zawór. i prościurka
> elektronika. jeśli ktoś jest w kuchni/łazience, jeśli jest pobór prądu z
> pralki, może nawet zaświecone światło, to nic nie rób. ale jeśli leci
> woda (analiza ruchu "tarczki" w wodomierzu) i żaden z powyższych
> warunków nie jest spełniony (nikt nie przebywa w domu) to należy zwolnić
> sprężynę tak aby zamknęła zawór. otwarcie wymaga ingerencji człowieka


mnie ta logika nie pasuje. Pralka i zmywarka ma prawo dzialac bez człowieków w domu,
z domowej instalacji będzie zasilony kran zewnętrzny, też moze być pobór bez
obecnosci ludzi.
Raczej powinno sie probować wykryc "mokrość" na rurach lub podłodze.

b.

do góry

Dnia Tue, 6 Feb 2018 13:32:07 -0800 (PST), Budyń napisał(a):

> mnie ta logika nie pasuje. Pralka i zmywarka ma prawo dzialac bez człowieków w
domu, z domowej instalacji będzie zasilony kran zewnętrzny, też moze być pobór bez
obecnosci ludzi.
> Raczej powinno sie probować wykryc "mokrość" na rurach lub podłodze.

Już dawno wymyślono to koło, np.:
http://www.satel.pl/pl/product/241/FD-1,Czujka-zalan
ia

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

do góry