Mam studnię powierzchniową starą jak świat. Chcę ją zabezpieczyć płytą
OSB aby ktoś nie wpadł do środka. Wykroiłem sobie koło o średnicy
studni, kupiłem okucia by to związać z kręgiem....ale czym zabezpieczyć
samą płytę, by woda jej nie zabiła i była dalej wytrzymała mechanicznie?

Lub jeśli płyta OSB to słaby pomysł to czym innym to zabezpieczyć biorąc
pod uwagę, że muszę być w stanie dźwignąć to sam (więc płyta betonowa
raczej odpada).

sir

do góry

W dniu piątek, 20 kwietnia 2018 11:47:44 UTC+2 użytkownik sirapacz napisał:
> Mam studnię powierzchniową starą jak świat. Chcę ją zabezpieczyć płytą
> OSB aby ktoś nie wpadł do środka. Wykroiłem sobie koło o średnicy
> studni, kupiłem okucia by to związać z kręgiem....ale czym zabezpieczyć
> samą płytę, by woda jej nie zabiła i była dalej wytrzymała mechanicznie?
>
> Lub jeśli płyta OSB to słaby pomysł to czym innym to zabezpieczyć biorąc
> pod uwagę, że muszę być w stanie dźwignąć to sam (więc płyta betonowa
> raczej odpada).

do góry

W dniu piątek, 20 kwietnia 2018 11:47:44 UTC+2 użytkownik sirapacz napisał:
> Mam studnię powierzchniową starą jak świat. Chcę ją zabezpieczyć płytą
> OSB aby ktoś nie wpadł do środka. Wykroiłem sobie koło o średnicy
> studni, kupiłem okucia by to związać z kręgiem....ale czym zabezpieczyć
> samą płytę, by woda jej nie zabiła i była dalej wytrzymała mechanicznie?
>
> Lub jeśli płyta OSB to słaby pomysł to czym innym to zabezpieczyć biorąc
> pod uwagę, że muszę być w stanie dźwignąć to sam (więc płyta betonowa
> raczej odpada).

A płyta betonowa z włazem metalowym?
Mam taką u mamy na studni- i spokojnie połozyłem ją sam (na wysokośc jednego kręga
nad ziemię. A jak trzeba wodę pompowac to tylko właz metalowy otwiera się.
Tam mam akurat wersję z prostokątnym otworem więc właz z grubej blachy na zawiasach
dorobiłem
A co do OSB skoro to na zewnątrz to jakąś emalia uniwersalną pomaluj i ładnych pare
lat wytrzyma(ew co kolka lat odnowisz)

do góry

> A płyta betonowa z włazem metalowym?
> Mam taką u mamy na studni- i spokojnie połozyłem ją sam (na wysokośc jednego kręga
nad ziemię. A jak trzeba wodę pompowac to tylko właz metalowy otwiera się.
> Tam mam akurat wersję z prostokątnym otworem więc właz z grubej blachy na zawiasach
dorobiłem
> A co do OSB skoro to na zewnątrz to jakąś emalia uniwersalną pomaluj i ładnych pare
lat wytrzyma(ew co kolka lat odnowisz)
>

Prawdę mówiąc to taka płyta by mi najbardziej pasowała, ale sam jej nie
wtargam. Opcja z metalowym włazem mi bardzo by pasowała (to co teraz
robie to rzeźbienie - płyta będzie przecięta na 1/3 lub 1/2 na zawiasie
i z zamkiem na kłódkę by dzieci nie otworzyły.

a ta emaila nie odpadnie od płyty OSB? Nigdy takiego czegoś nie
malowałem....

do góry

W dniu piątek, 20 kwietnia 2018 05:48:01 UTC-5 użytkownik sirapacz napisał:
> > A płyta betonowa z włazem metalowym?
> > Mam taką u mamy na studni- i spokojnie połozyłem ją sam (na wysokośc jednego
kręga nad ziemię. A jak trzeba wodę pompowac to tylko właz metalowy otwiera się.
> > Tam mam akurat wersję z prostokątnym otworem więc właz z grubej blachy na
zawiasach dorobiłem
> > A co do OSB skoro to na zewnątrz to jakąś emalia uniwersalną pomaluj i ładnych
pare lat wytrzyma(ew co kolka lat odnowisz)
> >
>
> Prawdę mówiąc to taka płyta by mi najbardziej pasowała, ale sam jej nie
> wtargam. Opcja z metalowym włazem mi bardzo by pasowała (to co teraz
> robie to rzeźbienie - płyta będzie przecięta na 1/3 lub 1/2 na zawiasie
> i z zamkiem na kłódkę by dzieci nie otworzyły.
>
> a ta emaila nie odpadnie od płyty OSB? Nigdy takiego czegoś nie
> malowałem....

Wtargasz. Jak wysoko masz ten krąg?

U mnie taki wlaz byl zrobiony na obreczy z kola z furmanki.
Troche betonu (5-7cm) plus troche siatki do zbrojenia. To pancerne nie musi byc.

W sumie malo nie wazy ale po to wlasnie to jest. Zeby bylekomu pomysl do otwarcia i
zagladania tam nie przyszedl do glowy.

Jak nie chcesz osb to zrob z desek. Deski od wierzchu nakryj papą.

Ewentualnie jak juz osb to kup te grubsze, zamaluj farba ftalowa, grubo. I na wierzch
daj pape czy inny pcv lub od biedy folie ogrodnicza te gruba.

do góry

> malowalem....

jakis plastidip - cos takiego kiedys widzialem..
albo linoleum przykrecic do osb, dwie warstwy najlepiej. zapewne lezy tego
masa po pkt zbioru odpadow selektywnych...
ostatecznie - ale to zabawa jest - napalm gesty zrobic, o ile masz dojscie
do odpadu styropianu, rozpuscic w benie i nim 'malowalne' - pomalowac.
wiecznosci to nie zdobedzie ale na pare lat wystarczy....
ale tak na powaznie to zapewne sa srodki dedykowane do takich celow...

do góry

Polska farba epoksydowa, bo tansza od importowanej. Ze dwa razy pomaluj od srodka raz
na zewnatrz. Farby nie zaluj bo nie jest bardzo droga.

do góry

>
> Wtargasz. Jak wysoko masz ten krąg?

bardzo nisko - niecały krąg nad ziemią.

> U mnie taki wlaz byl zrobiony na obreczy z kola z furmanki.
> Troche betonu (5-7cm) plus troche siatki do zbrojenia. To pancerne nie musi byc.

właz sobie wyspawam jak będę miał do czego

> Jak nie chcesz osb to zrob z desek. Deski od wierzchu nakryj papą.

Deski były (są) ale nie zabezpieczyłem tego niczym i delikatnie mówiąc w
2 lata zrobił się z nich gnój. Pewnie mnie (85kg) by utrzymały ale nie
zamierzam testować.

> Ewentualnie jak juz osb to kup te grubsze, zamaluj farba ftalowa, grubo. I na
wierzch daj pape czy inny pcv lub od biedy folie ogrodnicza te gruba.
>
Płytę wziąłem najgrubszą jaka była (bodaj 28mm) Z tą papą mnie
zastanowiłeś - napewno by to przedłużyło żywot tej płyty. Mam jeszcze
gont po altanie ale na płaskim to ani nie będzie działać ani wyglądać...

do góry

> ostatecznie - ale to zabawa jest - napalm gesty zrobic, o ile masz dojscie
> do odpadu styropianu, rozpuscic w benie i nim 'malowalne' - pomalowac.
mam styropianowych śmieci jeszcze od metra...
a to rozpuszczanie napewno w benzynie a nie acetonie?

Styropian chyba niezbyt odporny na UV jest - nie rozleci się to szybko?
no i co z wodą... nie będzie to szkodliwe/trujące? Ta studnia choć nie
używana to potencjalnie ma być jako awaryjne źródło wody m.in. pitnej w
razie jakiejś katastrofy.

do góry

W dniu 2018-04-20 o 13:35, Zenek Kapelinder pisze:
> Polska farba epoksydowa, bo tansza od importowanej. Ze dwa razy pomaluj od srodka
raz na zewnatrz. Farby nie zaluj bo nie jest bardzo droga.
>
jakaś nazwa? nie pokruszy się to na OSB?

do góry