Witajcie,

Taka sytuacja:
na krokwie nabito membrane dachową na to poszły kontrłaty i łaty pod dachówke
ceramuiczną.
Czy kontrłaty mogę pomalować np dysperbitem?
Celem ma byc uszczelnienie bo łaty były zrywane bo zostały zle polozone i to
spowodowalo ze na tej czesci dachu przy silnych opadach woda powoli saczy sie po
krokwiach - prawdopodobnie poprzez dziury z poprzednich gwizdzi.
Tym dysperbitem bym zalał dziury po starych gwozdziach i dodatkowo uszczelniłbym
połączenie membrana-kontrłata.

Dysperbit jest na wodzie wiec z membrana bedzie wszystko ok.

Z innej strony jak połozymy dachówke to tam nigdy tyle wody nie bedzie a kondensat
splynie pa szmacie na dól.

Czy taki pomysł jest dobry?
Jest tu ktoś z wiedzą na ten temat?

z poważaniem
krzysiek

do góry

W dniu poniedziałek, 9 października 2017 20:22:33 UTC+2 użytkownik
k...@g...com napisał:
> Witajcie,
>
> Taka sytuacja:
> na krokwie nabito membrane dachową na to poszły kontrłaty i łaty pod dachówke
ceramuiczną.
> Czy kontrłaty mogę pomalować np dysperbitem?


dysperbitem? zwiariowales :)
chcesz kleić to czyms co sie nadaje
ale moze i w ogóle nie potrzeba nic robic


b.

do góry

W dniu poniedziałek, 9 października 2017 20:22:33 UTC+2 użytkownik
k...@g...com napisał:

> Czy taki pomysł jest dobry?
> Jest tu ktoś z wiedzą na ten temat?

Ja bym nic nie robił. Ekipa spaprała już na etapie nabijania kontrłat,
bo między krokwię, a kontrłate (na membranę) daje się taśmę uszczelniającą
(taka pianka) z rolki, tego typu:

https://folda.pl/katalog/show/purotec-tasma-uszczeln
iajaca-pod-kontrlaty

Daje to dodatkowo ochronę kontrłat przed zawilgacaniem ale i uszczelnia
ew. dziury.
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

On 09.10.2017 20:22, k...@g...com wrote:

> Z innej strony jak połozymy dachówke to tam nigdy tyle wody nie bedzie a kondensat
splynie pa szmacie na dól.

To się Tobie tak tylko wydaje. A prawda jest taka, że będzie ciekło do
środka.
Przecież są specjalne taśmy, które się uszczelniają przy wbijamiu. Czemu
nikt nie nakleił?

do góry

On 09.10.2017 22:55, Adam Sz. wrote:

> https://folda.pl/katalog/show/purotec-tasma-uszczeln
iajaca-pod-kontrlaty
>
> Daje to dodatkowo ochronę kontrłat przed zawilgacaniem ale i uszczelnia
> ew. dziury.
> pozdr.

Dokładnie tak. Ja bym to zerwał kolejny raz i użył taśmy, może dwie
warstwy, a może z obu stron membrany.

do góry

Witajcie,

juz teraz wiem ze są tasmy pod kontrłaty ale firma od dachu ich nie miała.
Łaty nabili i zeszli z budowy bo lało co chwile mają przyjsc dachówke robić na koniec
tygodnia lub w przyszłym wiec troche czasu na naprawe jest.

To cieknie tylko na jednej części gdzie odbijali łaty.

Raczej demontować tego nie będś...
Musi porządnie lac by ciekło jak leci delikatnie to nic nie przecieka.
Oni mówią ze nic ciekło nie będzie potem.

Ja bym jednak chciał to jakoś uszczelnić- na googlach wyczytałemm o dysperbicie bo
jest na wodzie, gdzie indziej o silikonie dekarskim...

Dysperbitem tylko kontrłaty od góry i połęczenie z membraną silikonem???

Dobrze będzie?

Krzysiek

do góry

Witam!
A coś Ty się tak na dysperbit uparł? Darmo go masz?
Nikt go tak nie stosował, nie ma badań.Oprócz wody jest w jego składzie jeszcze
smoła.
Może się zdarzyć, że smoła powoli rozpuści membranę.I dopiero wtedy będziesz w plecy.
Ale to Twój dom, więc masz prawo.
Czyli tam jeszcze nie ma dachówki?
Spoko...
Pozdro.abomito

do góry

U mnie niestety tez ciekło w kilku miejscach i podkleiłem taśmą COROFIX.
Pół taśmy dawałem na membrane i pół na kontrłate.
Na razie działa...

do góry

na FM czytałem też ze można silikonem dekarskim przejechać - tylko chyba tym na
kauczuku a nie na smole.

uciu

do góry

W dniu wtorek, 10 października 2017 07:13:36 UTC+2 użytkownik k...@g...com
napisał:

> Ja bym jednak chciał to jakoś uszczelnić- na googlach wyczytałemm o dysperbicie bo
jest na wodzie, gdzie indziej o silikonie dekarskim...
>
> Dysperbitem tylko kontrłaty od góry i połęczenie z membraną silikonem???

Ale którędy to cieknie - wpada w "stary" otwór po gwoździu w kontrłacie
i leci do środka, czy podcieka bokiem kontrłaty i przez "starą" dziurę
w membranie wlatuje? Jeżeli to drugie to moim zdaniem nie ma szans tego
dobrze uszczelnić żadnym środkiem. Pozostaje liczyć, że będą tego
mikroskopijne ilości (teraz leci bo nie ma dachówki) i to, co wpadnie -
szybko wyparuje) albo zerwać kontrłaty i użyć wspomnianej taśmy.

Wszystko pośrednie nic nie da - możesz jeszcze pogorszyć sprawę,
bo jak coś wleci (a wleci na pewno) to będzie miało trudniejszą drogę
ucieczki (bo wszystko zawalone dysperbitem), drewno przestanie oddychać
i tak dalej. Możesz tylko pogorszyć sprawę.
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry