eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › zimny stary domek - co robic
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 15

  • 1. Data: 2015-04-21 14:05:52
    Temat: zimny stary domek - co robic
    Od: Krzysztof Garus <g...@g...com>

    Jest sobie taki domek: kuchnia, pokoj, lazienka
    http://usos.hopto.org/~bajcik/tmp/budowanie/zagroda/

    Ogrzewanie: kuchnia weglowa z "podkowa", kaloryfery w lazience i pokoju.
    Paliwo: drewno i wegiel.
    Gotowanie na kuchence gazowej.
    CWU: bojler elektryczny

    Problem: to ogrzewanie jest takie sobie, zima w pokoju za slaba wydajnosc, a w kuchni
    najpierw kuchnia daje cieplo, ale po wygasnieciu sie wychladza.

    Zastanawiam sie nad sensownoscia roznych rozwiazan, kazde ma swoje plusy i minusy.
    Budzety tez rozne, od 'na razie starczy' do 'powaznych inwestycji'.
    Prace bylyby robione samemu raczej. Tesciu byl murarzem i ma czas, ja u siebie
    robilem wszystkie instalacje i wykonczenia.

    1. Duzy piec akumulacyjny
    + Klimat
    + nie wymaga pradu
    - brak grzania pokoju
    - trzebaby chyba fundament robc, troche podlogi zdemontowac

    2. kociol w srodku
    Zamiast kuchni. Nie musi byc wielgachny. Albo zasypowy gornego spalania albo
    podajnikowy zalatwilyby problem wygaszania. W porownaniu do kuchni wiekszy % ciepla
    szedlby we wode zamiast do pomieszczenia.
    Taki pelletowy potrafi ladnie wygladac, ale wybredny na paliwo. Brzydszy kociol mozna
    nawet (czesciowo) obudowac kartongipsem.

    2.1. kominek z plaszczem
    Ladnie by wygladalo, mozna palic drewnem (czasem i weglem) moznaby go umiescic w
    lazience a do kuchni (albo pokoju?) tylko front z drzwiczkami.

    3. dobudowac kotlownie
    Miejsce jest - sciana szczytowa widoczna na fotce dom.jpg
    Moznaby tam umiescic dowolny kociol, i miejsce na sklad opalu.
    Dodatkowe przejscie do kuchni tez by sie dalo zrobic.
    Fundament dla nowego komina raczej potrzebny. A czy dla scianek z pustakow to nie
    wiem. Moze plytkie lawy z betonu zbrojonego? Dach jednospadowy jakis lekki.

    4. adaptacja budynku gospodarczego
    Moze nie warto dlubac w tym domku, tylko wykorzystac inny istniejacy budynek w
    zagrodzie - stodole albo obore.
    Wymagaloby to pewno juz jakichs papierow, projektu, odbiorow itd.
    To raczej "wizje" niz realne plany, ze wzgledu na ciezar inwestycji. Ale omowic nie
    zaszkodzi.

    4.1. stodola
    Wydzielic lewa czesc, podzielic scianami lekkimi (albo, zrobic strop, wykuc otwory.
    Wylewki brak.

    4.2. obora
    Wylewki brak. Stop jest (tregry, cegla, luczki nawet ladne)
    Trudno powiedziec jak z wilgocia.
    Ocieplic by trzeba raczej od srodka i dac scianki k/g. Strop moze by mozna od gory.

    Wszelkie komentarze i przemyslenia mile widziane. Opinie "na miejscu twojego tescia
    bym to to albo owo" tez chetnie przeczytam. Wkazywanie niewymienionych trudnosci i
    ukrytych kosztow - na wage zlota.

    Ad 1/2/3 - nie wspomnialem ze tesciowie rozwazaja tez ocieplenie domku.

    bajcik




  • 2. Data: 2015-04-21 14:42:15
    Temat: Re: zimny stary domek - co robic
    Od: w...@g...com

    > Wszelkie komentarze i przemyslenia mile widziane. Opinie "na miejscu


    Pompa.
    Pompa ciepła - tylko i wyłącznie.
    Oczywiście podłogówka po całości.
    Nie montuj kominka z płaszczem, bo będziesz miał kotłownię w salonie.



    Nie traktuj powyższego na serio, odrobina humoru nie zaszkodzi w tym wątku.
    pzdr
    Bogdan


  • 3. Data: 2015-04-21 14:46:11
    Temat: Re: zimny stary domek - co robic
    Od: k...@g...com

    W dniu wtorek, 21 kwietnia 2015 14:05:54 UTC+2 użytkownik Krzysztof Garus napisał:
    > Jest sobie taki domek: kuchnia, pokoj, lazienka
    > http://usos.hopto.org/~bajcik/tmp/budowanie/zagroda/
    >
    > Ogrzewanie: kuchnia weglowa z "podkowa", kaloryfery w lazience i pokoju.
    > Paliwo: drewno i wegiel.
    > Gotowanie na kuchence gazowej.
    > CWU: bojler elektryczny
    >
    > Problem: to ogrzewanie jest takie sobie, zima w pokoju za slaba wydajnosc, a w
    kuchni najpierw kuchnia daje cieplo, ale po wygasnieciu sie wychladza.
    >
    > Zastanawiam sie nad sensownoscia roznych rozwiazan, kazde ma swoje plusy i minusy.
    Budzety tez rozne, od 'na razie starczy' do 'powaznych inwestycji'.
    > Prace bylyby robione samemu raczej. Tesciu byl murarzem i ma czas, ja u siebie
    robilem wszystkie instalacje i wykonczenia.
    >
    > 1. Duzy piec akumulacyjny
    > + Klimat
    > + nie wymaga pradu
    > - brak grzania pokoju
    > - trzebaby chyba fundament robc, troche podlogi zdemontowac
    >
    > 2. kociol w srodku
    > Zamiast kuchni. Nie musi byc wielgachny. Albo zasypowy gornego spalania albo
    podajnikowy zalatwilyby problem wygaszania. W porownaniu do kuchni wiekszy % ciepla
    szedlby we wode zamiast do pomieszczenia.
    > Taki pelletowy potrafi ladnie wygladac, ale wybredny na paliwo. Brzydszy kociol
    mozna nawet (czesciowo) obudowac kartongipsem.
    >
    > 2.1. kominek z plaszczem
    > Ladnie by wygladalo, mozna palic drewnem (czasem i weglem) moznaby go umiescic w
    lazience a do kuchni (albo pokoju?) tylko front z drzwiczkami.
    >
    > 3. dobudowac kotlownie
    > Miejsce jest - sciana szczytowa widoczna na fotce dom.jpg
    > Moznaby tam umiescic dowolny kociol, i miejsce na sklad opalu.
    > Dodatkowe przejscie do kuchni tez by sie dalo zrobic.
    > Fundament dla nowego komina raczej potrzebny. A czy dla scianek z pustakow to nie
    wiem. Moze plytkie lawy z betonu zbrojonego? Dach jednospadowy jakis lekki.
    >
    > 4. adaptacja budynku gospodarczego
    > Moze nie warto dlubac w tym domku, tylko wykorzystac inny istniejacy budynek w
    zagrodzie - stodole albo obore.
    > Wymagaloby to pewno juz jakichs papierow, projektu, odbiorow itd.
    > To raczej "wizje" niz realne plany, ze wzgledu na ciezar inwestycji. Ale omowic nie
    zaszkodzi.
    >
    > 4.1. stodola
    > Wydzielic lewa czesc, podzielic scianami lekkimi (albo, zrobic strop, wykuc otwory.
    > Wylewki brak.
    >
    > 4.2. obora
    > Wylewki brak. Stop jest (tregry, cegla, luczki nawet ladne)
    > Trudno powiedziec jak z wilgocia.
    > Ocieplic by trzeba raczej od srodka i dac scianki k/g. Strop moze by mozna od gory.
    >
    > Wszelkie komentarze i przemyslenia mile widziane. Opinie "na miejscu twojego tescia
    bym to to albo owo" tez chetnie przeczytam. Wkazywanie niewymienionych trudnosci i
    ukrytych kosztow - na wage zlota.
    >
    > Ad 1/2/3 - nie wspomnialem ze tesciowie rozwazaja tez ocieplenie domku.
    >
    > bajcik

    Jak nie ma własnego lasu albo ślepego leśniczego to kominek można sobie odpuścić.
    Efektywność kominków jest w granicach do 30%. Kominek tylko jako dekoracja a nie
    źródło ciepła. Piec kaflowy dobry pomysł. Wiele razy widziałem piece kaflowe grzejące
    dwa pomieszczenia. Znaczy się jeden piec grzejący dwa pomieszczenia. Ocieplenie to
    temat do szybkiego zrealizowania a nie do rozważania. Po ociepleniu okaże się że to
    co jest w tej chwili wystarczy do ogrzewania i jeszcze rezerwa będzie.


  • 4. Data: 2015-04-21 14:59:18
    Temat: Re: zimny stary domek - co robic
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Tue, 21 Apr 2015 05:42:15 -0700 (PDT), w...@g...com

    > Pompa ciepła - tylko i wyłącznie.

    Koniecznie z wymiennikiem gruntowym meandrycznym
    i tylko na markowych podzespołach.

    > Oczywiście podłogówka po całości.

    I rekuperator.

    > Nie montuj kominka z płaszczem, bo będziesz miał kotłownię w salonie.

    No tu już przesadziłeś. Ostatnio powielanie źródeł ciepła,
    bo może wojna wybuchnąć, jest na czasie. :P

    --
    Pozdor Myjk


  • 5. Data: 2015-04-21 14:59:48
    Temat: Re: zimny stary domek - co robic
    Od: w...@g...com

    > Efektywność kominków jest w granicach do 30%.

    Posiadam kominek z płaszczem wodnym od 3 sezonów jako główne źródło ogrzewania
    (powierzchni 180m2). Zakładałem, że kominek daje mi ciepło z 75% sprawnością zgodnie
    z dokumentacją producenta.

    Na szczęście autorytatywnie usłyszałem od Ciebie, że kominek ma maksymalną wydajność
    30%, reszta idzie w komin.

    Chciałem wszystkim oznajmić i się pochwalić, że zbudowałem dom PASYWNY, a nie jak
    myślałem - z 'normalnym' zapotrzebowaniem na ciepło.

    pzdr
    Bogdan


  • 6. Data: 2015-04-21 16:12:58
    Temat: Re: zimny stary domek - co robic
    Od: k...@g...com

    W dniu wtorek, 21 kwietnia 2015 14:59:49 UTC+2 użytkownik w...@g...com napisał:
    > > Efektywność kominków jest w granicach do 30%.
    >
    > Posiadam kominek z płaszczem wodnym od 3 sezonów jako główne źródło ogrzewania
    (powierzchni 180m2). Zakładałem, że kominek daje mi ciepło z 75% sprawnością zgodnie
    z dokumentacją producenta.
    >
    > Na szczęście autorytatywnie usłyszałem od Ciebie, że kominek ma maksymalną
    wydajność 30%, reszta idzie w komin.
    >
    > Chciałem wszystkim oznajmić i się pochwalić, że zbudowałem dom PASYWNY, a nie jak
    myślałem - z 'normalnym' zapotrzebowaniem na ciepło.
    >
    > pzdr
    > Bogdan

    Mulisz sprawność, wydajność z efektywnością. Kominek ma sprawność 100%, ile buś do
    niego drewna nie wrzucił to spali się w nim całe. Tych 0,5% popiołu nie ma co liczyć.
    Efektywność to ile z ciepła jakie jest w opale da się odebrać w czasie spalania i
    wykorzystać do ogrzewania. I to jest nie więcej niż 30% w przypadku kominka. Trochę
    lepiej, ale niewiele lepiej, jest w przypadku kominka z płaszczem wodnym i dużym
    zbiornikiem akumulacyjnym. Kominki z założenia są niesterowalne. Po zapaleniu się
    drewna reakcja spalania jest praktycznie niemożliwa do regulacji. Ograniczenie
    dopływu powietrza powoduje dymienie czyli stratę bo palne gazy niespalone uciekają
    przez komin. Przy pracy w której spalanie jest najlepsze, czyli z pełną mocą,
    konstrukcja kominka z płaszczem wodnym nie pozwala na odebranie całego ciepła i rosną
    straty kominowe. Kotły projektuje się żeby odzyskać jak najwięcej ciepła z paliwa. W
    części spalinowej są w nich przegrody które zwiększają powierzchnię i wydłużają drogę
    spalin. Kominek to metalowa skrzynka z dziurą do odprowadzenia spalin. Sąsiad jak
    jest zimno, tak od -5 do 0 potrzebuje spalić w kominku 4 paczki po 12 kilo brykietu
    na dobę. 48 kilogramów suchego drewna to 200kWh na dobę. Zapotrzebowanie jego
    mieszkania oceniam na jakieś 70kWh na dobę przy wcześniej podanych temperaturach
    zewnętrznych. Typowy kominek o mocy kilkunastu kilowatów ma wylot spalin o średnicy
    piętnastu centymetrów. Spaliny jakie idą w komin mają z 300 stopni. Jakiś czas temu
    ktoś napisał że współczesny kocioł gazowy ma wylot zrobiony z plastiku a temperatura
    spalin nie jest wyższa niż 60 stopni bo bez problemu można dotknąć ręką rury
    spalinowej.


  • 7. Data: 2015-04-21 22:10:23
    Temat: Re: zimny stary domek - co robic
    Od: Budyń <b...@r...pl>

    W dniu wtorek, 21 kwietnia 2015 14:05:54 UTC+2 użytkownik Krzysztof Garus napisał:
    > Jest sobie taki domek: kuchnia, pokoj, lazienka
    > http://usos.hopto.org/~bajcik/tmp/budowanie/zagroda/
    >
    > Ogrzewanie: kuchnia weglowa z "podkowa", kaloryfery w lazience i pokoju.
    > Paliwo: drewno i wegiel.
    > Gotowanie na kuchence gazowej.
    > CWU: bojler elektryczny
    >
    > Problem: to ogrzewanie jest takie sobie, zima w pokoju za slaba wydajnosc, a w
    kuchni najpierw kuchnia daje cieplo, ale po wygasnieciu sie wychladza.
    >
    > Zastanawiam sie nad sensownoscia roznych rozwiazan, kazde ma swoje plusy i minusy.
    Budzety tez rozne, od 'na razie starczy' do 'powaznych inwestycji'.
    > Prace bylyby robione samemu raczej. Tesciu byl murarzem i ma czas, ja u siebie
    robilem wszystkie instalacje i wykonczenia.
    >
    > 1. Duzy piec akumulacyjny
    > + Klimat
    > + nie wymaga pradu
    > - brak grzania pokoju
    > - trzebaby chyba fundament robc, troche podlogi zdemontowac
    >
    > 2. kociol w srodku
    > Zamiast kuchni. Nie musi byc wielgachny. Albo zasypowy gornego spalania albo
    podajnikowy zalatwilyby problem wygaszania. W porownaniu do kuchni wiekszy % ciepla
    szedlby we wode zamiast do pomieszczenia.
    > Taki pelletowy potrafi ladnie wygladac, ale wybredny na paliwo. Brzydszy kociol
    mozna nawet (czesciowo) obudowac kartongipsem.
    >
    > 2.1. kominek z plaszczem
    > Ladnie by wygladalo, mozna palic drewnem (czasem i weglem) moznaby go umiescic w
    lazience a do kuchni (albo pokoju?) tylko front z drzwiczkami.
    >
    > 3. dobudowac kotlownie
    > Miejsce jest - sciana szczytowa widoczna na fotce dom.jpg
    > Moznaby tam umiescic dowolny kociol, i miejsce na sklad opalu.
    > Dodatkowe przejscie do kuchni tez by sie dalo zrobic.
    > Fundament dla nowego komina raczej potrzebny. A czy dla scianek z pustakow to nie
    wiem. Moze plytkie lawy z betonu zbrojonego? Dach jednospadowy jakis lekki.
    >
    > 4. adaptacja budynku gospodarczego
    > Moze nie warto dlubac w tym domku, tylko wykorzystac inny istniejacy budynek w
    zagrodzie - stodole albo obore.
    > Wymagaloby to pewno juz jakichs papierow, projektu, odbiorow itd.
    > To raczej "wizje" niz realne plany, ze wzgledu na ciezar inwestycji. Ale omowic nie
    zaszkodzi.
    >
    > 4.1. stodola
    > Wydzielic lewa czesc, podzielic scianami lekkimi (albo, zrobic strop, wykuc otwory.
    > Wylewki brak.
    >
    > 4.2. obora
    > Wylewki brak. Stop jest (tregry, cegla, luczki nawet ladne)
    > Trudno powiedziec jak z wilgocia.
    > Ocieplic by trzeba raczej od srodka i dac scianki k/g. Strop moze by mozna od gory.
    >
    > Wszelkie komentarze i przemyslenia mile widziane. Opinie "na miejscu twojego tescia
    bym to to albo owo" tez chetnie przeczytam. Wkazywanie niewymienionych trudnosci i
    ukrytych kosztow - na wage zlota.
    >
    > Ad 1/2/3 - nie wspomnialem ze tesciowie rozwazaja tez ocieplenie domku.
    >
    > bajcik

    najciekawiej - przebudowac stodole na mieszkanie, a stary dom wyrównac spychaczem. W
    praktyce: sprzedac calosc, kupic za to domek, a stodole niech przerabiają fascynaci
    :)

    Opcja dla normalnyc ludzi:
    ocieplic budynek, (moze wymienic dach, albo go ocieplic od góry). Dopiero potem
    mylsec o ogrzewaniu bo moze sie okazac ze to co jest po ociepleniu budynku bedzie
    wystarczajaco dobre.


    b.


  • 8. Data: 2015-04-21 22:54:51
    Temat: Re: zimny stary domek - co robic
    Od: k...@g...com

    W dniu wtorek, 21 kwietnia 2015 22:10:24 UTC+2 użytkownik Budyń napisał:
    > W dniu wtorek, 21 kwietnia 2015 14:05:54 UTC+2 użytkownik Krzysztof Garus napisał:
    > > Jest sobie taki domek: kuchnia, pokoj, lazienka
    > > http://usos.hopto.org/~bajcik/tmp/budowanie/zagroda/
    > >
    > > Ogrzewanie: kuchnia weglowa z "podkowa", kaloryfery w lazience i pokoju.
    > > Paliwo: drewno i wegiel.
    > > Gotowanie na kuchence gazowej.
    > > CWU: bojler elektryczny
    > >
    > > Problem: to ogrzewanie jest takie sobie, zima w pokoju za slaba wydajnosc, a w
    kuchni najpierw kuchnia daje cieplo, ale po wygasnieciu sie wychladza.
    > >
    > > Zastanawiam sie nad sensownoscia roznych rozwiazan, kazde ma swoje plusy i
    minusy. Budzety tez rozne, od 'na razie starczy' do 'powaznych inwestycji'.
    > > Prace bylyby robione samemu raczej. Tesciu byl murarzem i ma czas, ja u siebie
    robilem wszystkie instalacje i wykonczenia.
    > >
    > > 1. Duzy piec akumulacyjny
    > > + Klimat
    > > + nie wymaga pradu
    > > - brak grzania pokoju
    > > - trzebaby chyba fundament robc, troche podlogi zdemontowac
    > >
    > > 2. kociol w srodku
    > > Zamiast kuchni. Nie musi byc wielgachny. Albo zasypowy gornego spalania albo
    podajnikowy zalatwilyby problem wygaszania. W porownaniu do kuchni wiekszy % ciepla
    szedlby we wode zamiast do pomieszczenia.
    > > Taki pelletowy potrafi ladnie wygladac, ale wybredny na paliwo. Brzydszy kociol
    mozna nawet (czesciowo) obudowac kartongipsem.
    > >
    > > 2.1. kominek z plaszczem
    > > Ladnie by wygladalo, mozna palic drewnem (czasem i weglem) moznaby go umiescic w
    lazience a do kuchni (albo pokoju?) tylko front z drzwiczkami.
    > >
    > > 3. dobudowac kotlownie
    > > Miejsce jest - sciana szczytowa widoczna na fotce dom.jpg
    > > Moznaby tam umiescic dowolny kociol, i miejsce na sklad opalu.
    > > Dodatkowe przejscie do kuchni tez by sie dalo zrobic.
    > > Fundament dla nowego komina raczej potrzebny. A czy dla scianek z pustakow to nie
    wiem. Moze plytkie lawy z betonu zbrojonego? Dach jednospadowy jakis lekki.
    > >
    > > 4. adaptacja budynku gospodarczego
    > > Moze nie warto dlubac w tym domku, tylko wykorzystac inny istniejacy budynek w
    zagrodzie - stodole albo obore.
    > > Wymagaloby to pewno juz jakichs papierow, projektu, odbiorow itd.
    > > To raczej "wizje" niz realne plany, ze wzgledu na ciezar inwestycji. Ale omowic
    nie zaszkodzi.
    > >
    > > 4.1. stodola
    > > Wydzielic lewa czesc, podzielic scianami lekkimi (albo, zrobic strop, wykuc
    otwory.
    > > Wylewki brak.
    > >
    > > 4.2. obora
    > > Wylewki brak. Stop jest (tregry, cegla, luczki nawet ladne)
    > > Trudno powiedziec jak z wilgocia.
    > > Ocieplic by trzeba raczej od srodka i dac scianki k/g. Strop moze by mozna od
    gory.
    > >
    > > Wszelkie komentarze i przemyslenia mile widziane. Opinie "na miejscu twojego
    tescia bym to to albo owo" tez chetnie przeczytam. Wkazywanie niewymienionych
    trudnosci i ukrytych kosztow - na wage zlota.
    > >
    > > Ad 1/2/3 - nie wspomnialem ze tesciowie rozwazaja tez ocieplenie domku.
    > >
    > > bajcik
    >
    > najciekawiej - przebudowac stodole na mieszkanie, a stary dom wyrównac spychaczem.
    W praktyce: sprzedac calosc, kupic za to domek, a stodole niech przerabiają fascynaci
    :)
    >
    > Opcja dla normalnyc ludzi:
    > ocieplic budynek, (moze wymienic dach, albo go ocieplic od góry). Dopiero potem
    mylsec o ogrzewaniu bo moze sie okazac ze to co jest po ociepleniu budynku bedzie
    wystarczajaco dobre.
    >
    >
    > b.

    Może być dobrze jeśli idzie o temperaturę. Ale źle będzie ze zużyciem opalu. Kuchnia
    z podkową to taki erzac. W takim domku potrzebne jest i ocieplenie i kocioł. Po
    prawidłowym ociepleniu może się okazać ze najmniejszy kocioł jaki jest na rynku o
    mocy 6kW nie będzie miał co robić. I zamiast 3 ton węgla tona wystarczy na dwa
    sezony.


  • 9. Data: 2015-04-22 08:10:10
    Temat: Re: zimny stary domek - co robic
    Od: Budyń <b...@r...pl>

    W dniu wtorek, 21 kwietnia 2015 22:54:52 UTC+2 użytkownik k...@g...com napisał:
    > Może być dobrze jeśli idzie o temperaturę. Ale źle będzie ze zużyciem opalu.
    Kuchnia z podkową to taki erzac. W takim domku potrzebne jest i ocieplenie i


    ano zgoda - tyle ze potem łatwiej bedzie dobrac docelowy piec.



    b.


  • 10. Data: 2015-04-22 12:53:59
    Temat: Re: zimny stary domek - co robic
    Od: s...@g...com

    W dniu wtorek, 21 kwietnia 2015 14:05:54 UTC+2 użytkownik Krzysztof Garus napisał:
    Obejrzałęm te fotki i jakbym ja miał decydować to bym zrobił tak:

    wariant hiper tani:
    Kupic piec opalany od góry, postawić tak aby stał w jednym pomieszczeniu a rura szła
    do drugiego i dopiero do komina.
    Taki piec po naładowaniu węglem może palić się nawet 5-7h bez dokładania.
    Oplalony drewnem sporo krócej. Jakieś 2-4h.

    Wariant tani:
    Kupić piec zasypowy i uskutecznić jakieś proste CO (2-3 kaloryfery usytuowane tak aby
    doprowadzenia były krótkie i do tego zbiornik na ciepla wode jako bufor.
    Bedzie cieplo i bezobslugowo.

    Dodatkowe opcje do obu wariantow:
    Wymienic okna na cieplejsze, zakleic szczeliny w scianach, stropie.

    To jest wersja bez inwestycyjna. Dla tych co nie widzą sensu resuscytacji starego
    domu.

    Wersja droższa:
    Ocieplić ten dom, wymienic okna.
    Wstawić kocioł i kaloryfery z poprzedniego wariantu.

    To wersja minimum. Będzie ciepło, niedrogo ale jednak troche kasy na to zejdzie
    (pi*oko 17kPLN).


    Wersja mini inwestycyjna:
    Przerobic obore na domek. Sciany już są, dach zmienic, Calosc ocieplic, zrobic
    wylewki z styropianem.
    Zrobic w srodku CO i reszte instalacji.
    Koszty - pi*oko 35-70kpln

    Komfort spory. Sprzedać się w przyszłosci da i kasa sie nie zmarnuje.


    Pominąłem milczeniem aspekt wieku mieszkańców, trzeba ocenić czy długo pożyją i czy
    sytuacja spadkowa jest warta wkłądania obcych pieniędzy (zakładam że staruszkowie nie
    mają za dużo zaoszczędzone).
    Ten aspekt tak naprawde decyduje który wariant obrać.

    Ocieplanie domu drewnianego jest problematyczne bo trzeba pilnować wilgoci.
    O ile murowaniec zapleśniały sie nie przewróci i tylko ludziom chorób narobi o tyle
    drewniany może sie po prostu rozlecieć jak zgnije.

    A tak naprawde to IMHO warto zrobić w zime audyt termiczny i zobaczyc co tam
    najwięcej ciepła wyprowadza. Może to kwestia jakiejś małej zmiany (okna, strop) którą
    można ogarnąć za 4-7kpln i mieć dobrze?


strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1