eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Fotowoltaika u mnie... brak sensu?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 370

  • 41. Data: 2019-12-22 13:41:16
    Temat: Re: Fotowoltaika u mnie... brak sensu?
    Od: Marcin N <m...@o...pl>

    W dniu 2019-12-22 o 10:47, Tomasz Gorbaczuk pisze:
    > Zawsze tak bylo (poza kryzysami) i nadal będzie.

    Otóż właśnie prawie nigdy tak nie było i tym razem też nie będzie.
    Proponuję poszukać wykresów cen nieruchomości w USA w ciągu ostatnich
    100 lat.

    Wykresy uwzględniające inflację wyglądają... płasko. Są tam dwa czy trzy
    wyjątki, np. po zakończeniu wojny nastąpił gwałtowny wzrost cen, który
    jednak potem wrócił do normy, drugi raz w latach 2000+. Można z tego
    wyciągnąć prosty wniosek: jest za drogo. Pytanie, kiedy znów będzie taniej.

    Na argument: tym razem jest inaczej - odpowiem: to klasyczny argument
    przy skrajnie przewartościowanym albo niedowartościowanym rynku. Często
    go słychać, ale nigdy się nie sprawdził.

    --
    MN


  • 42. Data: 2019-12-22 15:02:31
    Temat: Re: Fotowoltaika u mnie... brak sensu?
    Od: "Adam Sz." <a...@g...com>

    W dniu sobota, 21 grudnia 2019 22:47:27 UTC+1 użytkownik uciu napisał:

    > Adam, podaj namiar na tego instalatora. Jestem ciekaw jego ofery na te 8kW.
    > Nie mówie ze bede zakładał ale z ofertą bym sie zapoznał.

    Napisz na priv to Ci podam!
    Przy czym to NIE jest ten instalator co na początku mi proponował ~10kW
    na sofarze i chińskich chińczykach (LEAPTON) za 33k pln tylko inny - ten
    od razu stwierdził że na badziewiu nie robi bo szkoda mu czasu na
    poprawianie i gwarancje, a na moim dachu zrobi ale tylko solar edge'a, bo
    inne będą miały marne uzyski (3 różne połacie i zacienianie) ;)

    > Do ceny paneli trzeba jeszcze doliczyć ubezpieczenie co wydłuża okres zwrotu :-)

    Będę się orientował ale ponoć w PZU to 40 pln / rok. Można pominąć
    w obliczeniach :D
    pozdr.

    --
    Adam Sz.


  • 43. Data: 2019-12-22 18:23:47
    Temat: Re: Fotowoltaika u mnie... brak sensu?
    Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>

    W dniu .12.2019 o 13:41 Marcin N <m...@o...pl> pisze:

    > W dniu 2019-12-22 o 10:47, Tomasz Gorbaczuk pisze:
    >> Zawsze tak bylo (poza kryzysami) i nadal będzie.
    >
    > Otóż właśnie prawie nigdy tak nie było i tym razem też nie będzie.
    > Proponuję poszukać wykresów cen nieruchomości w USA w ciągu ostatnich
    > 100 lat.
    >
    > Wykresy uwzględniające inflację wyglądają... płasko. Są tam dwa czy trzy
    > wyjątki, np. po zakończeniu wojny nastąpił gwałtowny wzrost cen, który
    > jednak potem wrócił do normy, drugi raz w latach 2000+. Można z tego
    > wyciągnąć prosty wniosek: jest za drogo. Pytanie, kiedy znów będzie
    > taniej.
    >
    > Na argument: tym razem jest inaczej - odpowiem: to klasyczny argument
    > przy skrajnie przewartościowanym albo niedowartościowanym rynku. Często
    > go słychać, ale nigdy się nie sprawdził.


    Nie piszę o cenach w USA tylko w Polsce. Na przestrzeni ostatnich 30 lat
    nieruchomości ciągle drożeją.
    Kupowałem nieruchomości 30 lat temu, 20 lat temu i teraz.
    Obstawiasz, że za jakiś czas wrócimy do cen z 1990? - wg mnie do naszej
    górki jeszcze sporo brakuje bo jest jeszcze dużo miejsca na podwyżki
    pensji, Polacy zarabiają za mało.

    Nic nie powróciło do normy w latach 2000+. Dałem Ci przykład na swojej
    działce. W 2001 kupiłem ją za 1/3 ceny działki z 2019. Działka obok
    działki, w wiosce nic się nie zmieniło a podrożała o 300%. Jak w 2001
    kupowałem swoją tez mi ludzie mówili - "chłopie co ty robisz, poczekaj,
    teraz jest górka..."

    TG


  • 44. Data: 2019-12-22 18:27:55
    Temat: Re: Fotowoltaika u mnie... brak sensu?
    Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>

    W dniu .12.2019 o 12:33 Zenek Kapelinder <4...@g...com> pisze:

    > Jak uwzględnic zmianę siły nabywczej i wzrost średniego wynagrodzenia to
    > za dzialke zaplaciles za dużo. To gdzie ten interes. Według wykresów z
    > netu cena mieszkania w Warszawie liczona względem siły nabywczej w
    > stolicy jest dzisiaj 20% niższa niż w 2005 roku.

    Bylo kilku innych kupujacych, którzy chcieli ją po tej cenie kupić. Ja
    miałem "prawo pierowkupu" bo tak 20 lat temu dogadałem się z poprzednim
    właścicielem działki.
    Piszę o działce pod Warszawą a nie o mieszkaniu w Warszawie.


    TG


  • 45. Data: 2019-12-22 18:47:37
    Temat: Re: Fotowoltaika u mnie... brak sensu?
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    Wmawiasz sobie że zrobiłeś interes życia? Można i tak. Na mój gust to interes zrobil
    ten co sprzedawal, pewno mial ziemię z reformy rolnej.


  • 46. Data: 2019-12-22 19:05:50
    Temat: Re: Fotowoltaika u mnie... brak sensu?
    Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>

    W dniu .12.2019 o 18:47 Zenek Kapelinder <4...@g...com> pisze:

    > Wmawiasz sobie że zrobiłeś interes życia? Można i tak. Na mój gust to
    > interes zrobil ten co sprzedawal, pewno mial ziemię z reformy rolnej.

    Nic sobie nie wmawiam, nie będę tego sprzedawał, piszę jak jest. Nie
    przepłaciłem, nie była to też super okazja. Normalna cena rynkowa,
    potwierdzona wyceną mojego rzeczoznawcy.
    Poprzedni właściciel kupił tą działkę w 1987 od innego właściciela.

    TG


  • 47. Data: 2019-12-22 19:07:09
    Temat: Re: Fotowoltaika u mnie... brak sensu?
    Od: KIKI <h...@u...dl>

    On 22.12.2019 09:24, uciu wrote:

    > Nie wiem ile kosztuje ale na pewno przy ubezpieczaniu domu była opcja rozszerzenia
    na panele na dachu. Pewnie to grosze ale zawsze coś.
    >
    > Wczoraj na FM znalazłem że jednak tanio się:
    > https://forum.muratordom.pl/showthread.php?255050-Z2
    58-samemu-czyli-stodo%C5%82a-DIY&p=7887269&viewfull=
    1#post7887269

    To znaczy, że Myjk chciał nas wyjebać na tych panelach z Chin :-(


  • 48. Data: 2019-12-22 19:11:09
    Temat: Re: Fotowoltaika u mnie... brak sensu?
    Od: KIKI <h...@u...dl>

    On 22.12.2019 10:47, Tomasz Gorbaczuk wrote:

    > Na razie jest boom na wynajem (kto ma kasę może sporo zarobić) bo mamy
    > stały (choć coraz mniejszy) dopływ młodych ludzi na dorobku ze wschodu.
    > Zanim oni dorobią się swoich mieszkań, domów - przez 10-15 lat będą
    > musieli wynajmować cudze.

    Wpuszczą murzynów, ajatów, arabów to będzie dalej zapotrzebowanie na
    mieszkania, na małe tanie mieszkania. Zresztą chyba już wpuszczają ale
    na pracę przez pół roku.


  • 49. Data: 2019-12-22 19:41:40
    Temat: Re: Fotowoltaika u mnie... brak sensu?
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    Chwilowo prognozy demograficzne dla Polski są takie że za 20 lat bedzie nas o dwa
    miliony mniej. Nie nadrobi się tego imigracja zarobkową, nie jesteśmy aż tak
    atrakcyjni jak państwa zachodnie. Zeby nastąpiły zwyżki cen na rynku nieruchomości
    musiały by się zacząć walić bloki z wielkiej płyty. Ostatnie prognozy odnoście
    wielkiej płyty są takie że postoi jeszcze minimum 50 lat.


  • 50. Data: 2019-12-22 19:51:16
    Temat: Re: Fotowoltaika u mnie... brak sensu?
    Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>

    W dniu .12.2019 o 19:41 Zenek Kapelinder <4...@g...com> pisze:

    > Chwilowo prognozy demograficzne dla Polski są takie że za 20 lat bedzie
    > nas o dwa miliony mniej. Nie nadrobi się tego imigracja zarobkową, nie
    > jesteśmy aż tak atrakcyjni jak państwa zachodnie. Zeby nastąpiły zwyżki
    > cen na rynku nieruchomości musiały by się zacząć walić bloki z wielkiej
    > płyty. Ostatnie prognozy odnoście wielkiej płyty są takie że postoi
    > jeszcze minimum 50 lat.


    To samo czytałem 20 lat temu :-)
    Nikt wtedy nie pisał o masowym napływie Ukraińców.
    Za 10 lat może nas być 2 mln mniej a może też być 3 mln więcej.
    Jak bym słuchał 20 lat temu "doradców" to bym dzisiaj dalej wynajmował
    kawalerkę 40m2 w Warszawie na Igańskiej...

    TG

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 20 ... 30 ... 37


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1