W dniu 2020-04-16 o 11:27, collie pisze:
> Z prostej ciekawości wszedłem na newsgrupę pl.soc.polityka,
> reklamowaną tu przez Runta. W rzeczy samej, Zenek Kapelinder
> świergoli (eufemizm) tam również w podobnym stylu jak tu,
> ale to nie nowina - ten typ tak ma, wszędzie. Dla mnie
> prawdziwym odkryciem był tam Zenek-poeta. Jest to poezja
> dosyć monotematyczna, pisana prostymi słowy, z częstochowskimi
> rymami, ale jednak urokliwa na swój bałuciarski sposób. By
> przybliżyć nieznane tu oblicze Zenka, ostatnie Zenkowe strofy
> przytaczam:
>
> Siedzi pizdziak na kanapie
> I po dupie się drapie
> Co wydrapie to zajada
> Jaka smaczna czekolada
>
> Wyszedł pizdziak przed chałupę
> Spuścił spodnie zrobił kupę
> runcik, runcik coś ty zrobił
> Jam chaupke przyozdobil

zenus idzie prosto na Nobla w dziedzinie "tfffurczości" śmietnikowej.
Przy nim taki Mickiewicz czy inny Miłosz to cieniasy. ;-)))

--
Runt

All's well that ends well!