W dniu 30.04.2014 o 09:59 Myjk <m...@n...op.pl> pisze:

> Wed, 30 Apr 2014 09:57:06 +0200, janusz_k
>
>>> Przy mechanicznej tak wyciąga?
>> Nie to nie to, wywiewa ciepło z ocieplenia,
>> z wełny na poddaszu i wszystkich szczelin w domu.
>
> A, ok. Przy grawitacyjnej to w ogóle pieruńsko ssie. Obecnej zimy sporo
> było takich wietrznych dni. Poza tym że ssało mi z komina (węgiel szybko
> znikał z pieca) to jeszcze ssało na wentylacji. Niby zima ciepła a poszło
> mi niewiele mniej węgla niż w zeszłym roku. :/
>
ja też sądziłem że więcej zaoszczędzę bo niby zima ciepła, ale tu wychodzi
że niewiele to będzie, więcej wiatrów było i to też dało taki kiepski w
sumie wynik. Kolega wpadł do mnie w zimie z kamerą termowizyjną i się
okazało że mam parę dziur w ociepleniu poddasza (kuny zrobiły swoje) ale
najbardziej zaskoczyło mnie jak nagrzana jest podbitka, akurat wiatru nie
było, wyglądało to tak jakby ciepło spływało z wełny ze skosu do podbitki,
podbitka oczywiście pełna, styropian na ścianie pociągnięty aż pod samą
dachówkę
a dokładnie membranę pod dachówką, szczelina wentylacyjna otwarta do
komory podbitki.

--

Pozdr
Janusz