Użytkownik "uzytkownik" <a...@s...pl> napisał w wiadomości
news:53b534ca$0$2239$65785112@news.neostrada.pl...
> Wiesz jaka była zgoda na użycie siły?
> Opowiadał mi znajomy z pracy, który jako młody chłopak został wcielony do
> jednostek ZOMO pacyfikujących kopalnię Wujek. Młodzi zostali wysłani tam
> bez ostrej amunicji, a ci którzy mieli ostrą amunicję mieli wyraźny zakaz
> jej użycia. Strzały padły dopiero, kiedy akcja zaczęła się wymykać spod
> kontroli, kiedy górnicy rzucili się z kilofami na młodych ZOMOW-ców,
> prawie dzieci. Znajomy opowiadał, że osobiście widział jak jeden z jego
> kolegów z szeregu "oberwał" kilofem i został wciągnięty w tłum górników.


i dlatego nie dało sie zrobic tyle lat procesu? Utrudniali bo byli niewinni?
To podobnie jak walesa "zginal" dokumenty które potwierdzały jego
niewinnosc.


>> Generał to na pewno człowiek tragiczny w klasycznym znaczeniu tego i
>> słowa. Żył w czasach i miejscu gdzie często nie było wyboru między dobrem
>> a złem, a między złem i mniejszym złem. Należy pamiętać o jego odwadze i
>> mądrości przy oddawaniu władzy, ale nie można też pomijać jego udziału w
>> śmierci kilku strajkujących.

miał odwage odac władze kolesiom na których mial haki i zawarty deal.
Mazowiecki w 1990: "ustaleń trzeba dotrzymywać".
Odwaga i heroizm , zwykły człowiek by sie zawahał - a generał nie.

Ehhh, qurfa, nie chce mi sie....



b.