Camino, czy Kamino to stary członowy żeliwny kocioł dolnego spalania. Praktycznie
wieczny. Producent chyba już świetej pamięci Dozamet Nowa Sól. Paliłem w tym pół
życia, stąd jego wspomnienie. Problem w tym, że zamiana takiego Camino na kocioł V
czy X klasy wg mnie niewiele zmienia oprócz wydania sporej kasy. Węgiel w domu
jednorodzinnym to syfoza i tyle. A PGNiG nie chce się podprowadzić odcinka rury na
kilkadziesiąt metrów. Kotły węglowe tego typu i tych mocy dla budynków
jednorodzinnych to ślepa uliczka.