W dniu 26.10.2012 12:36, Jacek pisze:
> Kupiłem rok temu w MM kilka świetlówek Osram. Skusiła mnie reklama "8
> lat trwałości"
reklama MM czy Osram?


> Potem okazało się, że 8 lat nijak się ma do gwarancji,
> bo ta tylko 2 lata.
Gwarancje masz z MM czy Osram?

> Niedawno zdechła pierwsza i dziś przy okazji
> zawiozłem ją do reklamacji
jeden telefon do rzecznika praw i dowiesz się czy masz skorzystać z "
tzw. rękojmi" czy gwarancji

> i tu zdziwienie:
mogą co chcą, bo gwarancja jest dobrowolna i w minimalnym stopniu
regulowana. mogą zażądać żebyś przyniósł skrzynkę piwa i albo się
zgodzisz albo nie. mogą napisać że w uzasadnionych przypadkach masz
czekać 3 miesiące na nową. Czytałeś warunki gwarancji?

> Przysłuchiwałem się przy okazji
> rozmowie kierownika dz. reklamacji z kimś, kto reklamował laptopa.
> Wywnioskowałem, że ewentualne spory są płatne i jak się ktoś nie zgadza,
> na odrzucienie reklamacji, to płaci za transport i za "ekspertyzę".
Coś pomieszałeś. na odrzucenie nie bardzo można się zgodzić albo nie.
jeśli gwarant odrzuca roszczenia, w uzasadnionych przypadkach może sobie
czegoś zażądać. Ty jako konsument masz prawo znać przepisy, skorzystać z
pomocy rzecznika albo kupować gdzie indziej.

ToMasz