W dniu czwartek, 28 maja 2020 06:08:48 UTC-5 użytkownik Kadar napisał:
> > Dziekuje i nie mam wiecej pytań :)
>
> No właśnie, piękne tu obrazki się pojawiają z pięknymi "rzeźbami". Ludzie są zdolni
jak cholera ale pytanie moje jest: kiedy oni ana to mają czas?
> Jeśli normalnie się pracuje to wszystko (nie tylko ten obrazek mam na myśli) wymaga
duuuużo czasu (o zapale nie wspomnę).
> K.

To sie nazywa syndrom powieści o mysliwych.

Anegdota:
Pewien znany pisarz powiesci przygodowych został zapytany przez mysliwego przy
ognisku o to jakim cudem jego bohater ma tyle przygód a on sam moze moglby
opowiedzieć jedną albo dwie i to nieszczególnie ciekawe.

Na co pisarz mu odpowiedział że te wszystkie przygody są zbiorem opowieści
prezentowanych przy takim właśnie ognisku przez dziesiątki ludzi którzy mieli
cokolwiek do powiedzenia sposrod wiekszej ilosci mysliwych.

Czyli takie rodzynki wybrane z rodzynek.

Czesto to co widzisz to rezultat miesiecy czasu i mniejszej lub wiekszej ilsoci
godzin spedzonych nad projektem.

Ile fizycznie czlowiek moze zrobic mozesz ocenic np. przez jutuba.
Taki Colin Furze robi projekt miesiąc i to majac do pomocy 1-2-5 osob i poswieca na
to full time (chyba nie pracuje nigdzie indziej)

Wandel ostatnio robi sporo mniej i on rzeczywiscie czasem pokazuje nieudane próby.

W praktyce widzisz 10 projektow zrobionych przez 10-15 osob w przeciagu miesiąca czy
dwu.

Jak bedziesz tez chcial robic jeden projekt na miesiac, co miesiac to ci bedzie
trudno.