W dniu 2014-05-13 15:21, kiki pisze:
>
> "Maniek4" <r...@s...won> wrote in message
> news:lksuf6$tu2$1@usenet.news.interia.pl...
>
>> W konsekwencji otrzymujemy takie zidiocenie, ze w publicznej telewizji
>> mozna zobaczyc babochlopa o nazwisku kielbasa z Austri na
>> miedzynarodowej scenie muzycznej.
>
> Hehe Maniek, ale tu się nie zgodzę :-) Wzdycham że gdyby on czy mu
> podobny kandydował do parlamentu to miałby mój głos wyborczy :-)

Powiem szczerze, ze ogladajac relacje siedzielismy u sasiadow przy piwku
i cale szczescie, ze juz po drugim. Gdybym tak mial patrzec na to przy
niedzielnym, rodzinnym obiedzie na trzezwo to chyba bym jedzenia nie
skonczyl. To conajmniej estetycznie nie do przyjecia. Dziwne tylko, ze
raptem teraz zrobil sie taki lalum, a ja takie osoby znam od dobrych
paru lat. Tylko nikomu nie przyjdzie do glowy tym sie afiszowac. Bo g..
kogo obchodzi kto co w spodniach nosi i co robi robi w sypialni.
Nie czuje zwyczajnie potrzeby zeby publiczna telewizja epatowala mnie
podobnymi obrazami za publiczne pieniadze. No bo jesli ma to byc misja
telewizji to brak slow. Ja nie mam problemu z tolerancja, ale wydaje mi
sie, ze niektorzy maja problemy z dobrym smakiem, ale przede wszystki z
glowa. Wiec nie podziele Twojego zdania. O ile mozna miec jakies ale np.
do Grodzkiej to ta zachowuje sie przynajmniej konsekwentnie nie robiac z
siebie malpy z cyrku, wiec jest OK.

Pozdro.. TK