na102 wrote:
> Użytkownik "Krzemo" <p...@g...com> napisał w wiadomości
> news:8dd01028-21a3-4314-8489-34833d32118e@c29g2000yq
d.googlegroups.com...
> On 26 Sie, 19:12, "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> wrote:
>
>> Na małej budowie kier niezależny od wykonawcy tylko do inwstora
>> nadzoruje w
>> imieniu państwa prawidłowość prowadzonych robót budowlanych nie
>> reprezentuje
>> wykonawcy bo tych moga być dziesiątki przestańcie panowie pierdzielic
>> bzdury. Aby czynił to w naszym interesie i z naszymi wymaganiami
>> należy z nim spisać odpowiednią umowę!
>
> Przeczytaj sobie ustawę. Jest tam czarno na białym napisane. Nie
> pierdziel.
>
> A jeżeli ustawa Ci nie wystarczy to wystarczy zwykła logika. Kierbud
> odpowiada za wszystko własnymi czterema literami. Obojętnie kto go
> wynajął. Jak ekipa spierdzieli a on podpisze że OK. to będzie w żywe
> oczy zapierać się że wszystko jest OK.

ale jaki ma interes napisać że ekipa zrobiła dobrze skoro spierdzieliła?
jeśli nie jest pracownikiem wykonawcy tylko opłacany jest przez inwestora i
z nim ma umowę?


> ciach.
> Pozdrawiam,
> Krzemo.
>
> No logika raczej by nakazywała aby kierbud nie podpisywał sie pod
> spierdzieloną robotą skoro odpowiada za to,
> natomiast kazdy kierbud powiazany z wykonawca to zrobi ze wzgledu na to

no to ci kurna piszę że zatrudnianie kierbuda od wykonawcy to głupota.


> ze nie gryzie sie ręki ktora karmi. Ja mam szczescie bo kierbud to
> przyjaciel a wykonawcą jestem ja;)

Wg tej pokrętenej logiki to inspektor też będzie trzymał sztamę z
wykonawcami.