eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniewęgiel stanieje. › Re: węgiel stanieje.
  • Data: 2015-01-12 09:06:11
    Temat: Re: węgiel stanieje.
    Od: Jacek <k...@a...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2015-01-12 o 08:17, Robson pisze:
    > Masz dużo racji w tym co mówisz. Ale zwróć uwagę co generuje koszty
    > wydobycia: setki etatów rozdzielanych z klucza partyjnego jako dowód
    > wdzięczności. Nikt jakoś o tym nie mówi.
    Oczywiście, że górnicy nie są tu bez winy. Wielu z nich zupełnie
    nienależnie korzysta z emerytur w wieku 50 lat, (podobnie jak zresztą
    wojskowi i policja). Nie każdy górnik pracuje w przodku w pyle i hałasie
    i nie każdy nosi ciężary na grzbiecie do przodka, część ma całkiem
    znośne warunki.
    "Czapa" urzędnicza nad kopalniami, to jest tak, jak piszesz.

    > Mi nikt nie daje z publicznych pieniędzy (no bo są przecież gigantyczne
    > dopłaty do kopalń) siedemnastych pensji, barbórek-srurek.
    To jest w dużej części mit i propaganda. Do górnictwa w latach 1990-2012
    dopłaciliśmy 170 mld zł (w cenach z 2010) - 100 zł od każdego podatnika.
    Jeżeli damy sobie zlikwidować górnictwo, to za chwilę będziemy
    importować i węgiel i energię z Rosji i Niemiec. Będzie nas to
    kosztowało dużo więcej, niże 100 zł od łebka.


    Trzęsą się, że > ich wykopią z zakładowych mieszkań? Może trzeba było je
    kupić zamiast
    > dostać?
    Nie ma już od dawna zakładowych mieszkań. Nie ma stołówek, nie ma
    ośrodków wczasowych, ani temu podobnych. Mieszkania dawano górnikom w
    latach 70-tych i na początku 80-tych, jak werbowano do pracy ludzi z
    całej Polski. Nie wiem, skąd wziąłeś te "zakładowe mieszkania"?

    Ja zapierdalałem po kilkanaście godzin dziennie gdy ci górnicy
    > na działeczkach przy grilu przepijali deputat węglowy.
    Tu nic nie poradzę. Ja bym teraz też wybrał inny fach, jakbym, wiedział,
    co będzie w przyszłości.

    > A los górników obchodzi mnie tyle, co górników obchodziło 12 lat temu
    > przedsiębiorstwo w którym pracowałem, sprzedano obcemu kapitałowi i 2000
    > ludzi poszło na bruk.
    No właśnie. Twój zakład "sprywatyzowano" (pewnie za 15% wartości) i 2000
    ludzi poszło na bruk. W tym czasie górnicy prawdopodobnie pili piwo na
    działkach. Teraz oni pójdą na bruk, a Ty się ucieszysz.
    Jakbyś gdzieś dostał książkę "Patologia transformacji" prof. Witolda
    Kieżuna, to poczytaj.
    Jacek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1