eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniePopękała mi posadzka - co z tym zrobić??? › Popękała mi posadzka - co z tym zrobić???
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.
    atman.pl!news.supermedia.pl!plix.pl!newsfeed2.plix.pl!news.tvk.wroc.pl!news.ind
    s.pl!not-for-mail
    From: cte <c...@o...eu.com>
    Newsgroups: pl.misc.budowanie
    Subject: Popękała mi posadzka - co z tym zrobić???
    Date: Sun, 18 Nov 2012 17:11:03 +0100
    Organization: Stowarzyszenie Milosnikow Internetu INDS - www.inds.pl
    Lines: 28
    Message-ID: <k8b1as$2fmb$1@bgp1.inds.pl>
    NNTP-Posting-Host: arek
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: bgp1.inds.pl 1353255068 81611 87.239.180.51 (18 Nov 2012 16:11:08 GMT)
    X-Complaints-To: a...@i...pl
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 5.1; rv:15.0) Gecko/20120824 Thunderbird/15.0
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.budowanie:460957
    [ ukryj nagłówki ]

    Wylewka na podłogówce, z miksokreta, kładziona w maju. Moim zdaniem za
    cienko (facet od wylewek był w lutym, pomierzył ile dać styropianu,
    dałem ile chciał ale podłoga jest o centymetr, półtora niżej niż miała
    być - wylewali oczywiście ludzie tego faceta, czego nie przewidziałem).
    Aha - miała być 5cm nad rurki.
    Wylewkarze powyrywali moje dylatacje na przejściach przez drzwi bo
    "nacinali kielnią". Z tego co się orientuję (byłem w szpitalu jak robili
    wylewkę) po prostu dali cement w rurki od podłogówki, na to siatkę
    stalową a na wierzch resztę cementu - i tylko to nacięli kielniami.
    Kazali przykryć folią, przykryłem.
    Kotłownię miałem pod koniec września, ale znów byłem w szpitalu i
    zacząłem palić dopiero dwa tygodnie temu. Nie za mocno, bo płytek już
    nie położę w tym roku. No ale pomyślałem że wygrzać podłogówkę trzeba,
    więc jechałem z temperaturą w górę. Przy 20 stopniach salon 5x4m popękał
    na cztery duże nierówne części (i dużo małych nierównych). Zaczyna też
    pękać kuchnia.
    Dylatacje moje miały 8mm grubości i były kładzione na pierwszą warstwę
    styropianu i dociskane drugą. Na pewno płyta wylewki nie dotknęła
    ściany. Dodatkowo wylewkarze dołożyli na ścianach odległych o 5m swoją
    taśmę 5mm (moja 8mm leżała sobie w dwóch krążkach, ale pewnie nie
    zauważyli). Czyli miałem po ok. 13 (powiedzmy 10, biorąc poprawkę na
    "tolerancję" producenta) mm dylatacji pod ścianami. Tymczasem płyta
    nagrzana do 20-21 stopni połamała się i jak kładę na złamaniu poziomicę
    to mam ponad 5mm na metrze wypchnięte w górę. Tyle wody by było od lata
    że wyrwało mi podłogę??? Dylatacje za małe???
    Co powinienem teraz zrobić? Przestać grzać? W sumie 20 stopni to
    przecież nawet nie normalna temperatura tych płyt - kiedyś trzeba będzie
    nagrzać jeszcze bardziej. Co wtedy?

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1