W dniu 2012-05-10 14:10, Marek Dyjor pisze:
> Niestety
> ale ciężko sobie wypobrazić współczesne pańśtwo które stwierdza jak nie
> masz forsy to zdychaj czy to z powodu choroby czy braku emerytury.

Toż przecież dziś u nas tak jest :-)
Ludzie umierają w kolejkach do specjalistów, w oczekiwaniu na
operację... sztucznych serc też nie ma dla wszystkich... szpiku... itp, itd.
Leki są koszmarnie drogie - bo rynek jest sterowany.
Leczenie prywatne - drogie z powodu ogromnej nieuczciwej konkurencji NFZ.

To co mamy dziś jest koszmarem spowodowanym właśnie obowiązkowymi
ubezpieczeniami, przez które wszystko jest drogie, niewydolne i...
bankrutujące. Na swoją państwową emeryturę nawet nie liczę.
Masz rację ciężko dziś znaleźć "nowoczesne" państwo, którego system
zdrowotno-emerytalny się nie wali.
Do tego z powodu właśnie istnienia obowiązkowych ubezpieczeń, z każdej
strony jesteś dojony przez państwo, które wtyka nos w niemal każdy
aspekt Twojej codziennej działalności. W telewizji odpowiednio Cię
wystraszy, że gdy nie będzie się Tobą opiekować to momentalnie wszyscy
starsi ludzie będą kłaść się pokotem na ulicach a życie Twoje i Twojej
rodziny będzie wisiało na włosku.

W latach 50tych w USA można było sobie wyobrazić, no ale wtedy żyli tam
inni ludzie, jacyś nie-ludzie zapewne i dlatego dawali świetnie radę.
Rozwijali się, nie zadłużali się, ba emigrował tam kto tylko mógł i
jakoś nie było widać ludzi umierających masowo na ulicach.

Precz z socjalizmem! :-)

Q