piątek, 28 października 2022 o 13:54:33 UTC+2 r...@k...pl napisał(a):
> Tue, 25 Oct 2022 16:50:18 -0700 (PDT), w
> <3...@g...com>, Zenek Kapelinder
> <4...@g...com> napisał(-a):
>
> > > > Każdy widzi w otaczającym świecie to co chce zobaczyć.
> > > My widzimy co jest. Ty dalej żyjesz marzeniami o swoim M2 za grosze. Od 30 lat.

> > > A jak żyjesz to sam wiesz :))
> > >
> > > Za późno - pociąg odjechał.
> > Wy widzicie nie co jest a co chcą wam pokazać sprzedawcy i wynajeci przez nich
dziennikarze.
> Ci dziennikarze, których cytujesz, powołując się na wimaginowany krach na rynku
> mieszkaniowym? :D
> > Charakterystyczna w tym co napisałeś jest formą "my". Używając niej chcesz
pokazać że nie jesteś sam.
> Oczywiście. Tylko ty tutaj dalej żyjesz mirażami o 2k za metr.
> Jeżeli nawet tego nie widzisz, toś głupszy niż myślałem.
>
> [ ciach - logika na poziomie przedszkola ]
Ci dziennikarze których cytuję nie pisza całej prawdy. Oni pracują na zamówienie. W
tym samym czasie jedni przepowiadają swietłana przyszłość jak się kupi nieruchomość.
A inni pisząc o możliwych, oczywiście chwilowych i niewielkich, spadkach przygotowują
gawiedz na krach. Ostatnio w artykułach o chwilowym niewielkim spadku cen
nieruchomosci za powód podają brak zdolności kredytowej. Już jest przygotowywane pole
dla dużych przecen nieruchomości. Winne mają być banki. Bo kto słyszał żeby banki
pożyczały pieniądze tylko tym co teoretycznie sprawiają wrażenie że kredyt spłaca.
Podstawowy wykres z wyzami demograficznymi w Polsce jest cały czas aktualny. Jest
tak czytelny że nie da się go interpretować. Ale i tak grupowi mędrcy zawieszają się
na pytaniu dlaczego będzie przybywało pustych mieszkań.