eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniePalnik/zestaw gazowy do lutowania › Re: Palnik/zestaw gazowy do lutowania
  • Data: 2013-09-16 15:39:16
    Temat: Re: Palnik/zestaw gazowy do lutowania
    Od: "Mariusz" <b...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "uzytkownik" <a...@s...pl> napisał w wiadomości
    news:5236ecd3$0$1264$65785112@news.neostrada.pl...
    > Użytkownik "Mariusz" <b...@b...pl> napisał w wiadomości
    > news:l16ikg$kso$1@mx1.internetia.pl...
    >
    >>> Bez dodatkowej butli tlenowej zapomnij o prawdziwym lutowaniu twardym.
    >>> Może być palnik acetylenowo-tlenowy lub propanowo-tlenowy.
    >
    >> Niekoniecznie. Miałem pożyczony palnik samoróbkę. Miał taką moc, na samym
    >> gazie lpg, bez dodatkowego tlenu, że spokojnie można było lutować twardym
    >> lutem, a jak się kto uparł, to i rurę stopić :-).
    >
    > Rzecz nie polega na mocy, bo spora część palników propanowych ma ją
    > wystarczającą, ale na odpowiedniej temperaturze płomienia, która jest zbyt
    > niska w przypadku palnika spalającego propan w powietrzu.
    >
    > Lutowanie twarde wykonuje się stosując jako spoiwo drut mosiężny (stop
    > miedzi i cynku), a jako topnik boraks i tego typu luty mają największą
    > wytrzymałość mechaniczną. Niestety wymagają rozgrzania miedzi aż do
    > temperatury 900 stopni i tu właśnie jest problem z palnikami propanowymi
    > bez dodatkowego tlenu, ponieważ nie są w stanie rozgrzać rur miedzianych
    > do takiej temperatury.
    > Oczywiście tak jak napisał Jacek, są w sprzedaży specjalne spoiwa, ale nie
    > "nowe srebro", które jak myślę kolega Jacek pomylił ze stopami srebrowymi
    > lecz stopy miedziowo-fosforowe oraz miedziowo-fosforowe z dodatkiem
    > srebra, które charakteyzują się niższą temperaturą topnienia (nawet
    > poniżej 650 stopni) i te da się wykorzystywać do lutowania miedzi, nawet
    > bez użycia dodatkowego topnika. Wadą tych spoiw jest jednak niższa
    > wytrzymałość mechaniczna od stopów mosiężnych, która jest tym niższa im
    > większa jest zawartość fosforu w tym stopie. Oczywiście te stopy da się
    > wykorzystać do lutowania przy użyciu palnika propanowego (bez dodatkowego
    > tlenu), nawet firmy Topex :)
    > Jednak należy się liczyć, że wykonane przy jego użyciu spoiny będą miały
    > niższą wytrzymałość mechaniczną, a na spoinie powstanie zendra, któą
    > trzeba będzie usunąć: z wierzchu mechanicznie, a wewnątrz jest już
    > problem.
    > Lutowanie mosiądzem zaś pozostawia czytste, błyszczące powierzchnie.
    >
    > Reasumując: jeżeli komuś zależy na jakości spoiny to tylko palnikiem
    > acetylenowo-tlenowym lub propanowo-tlenowym i lutowanie mosiądzem z
    > użyciem odpowiedniego topnika (zazwyczaj boraksu).

    Mądrze piszesz, ale sęk w tym, że lutowałem rury, takim spoiwem w kolorze
    ciemniejszym od miedzi, które mi zostało właśnie po fachowcach, którzy
    spawali palniekiem tl-ac, być może jest to to co piszesz, na mosiądz nie
    wyglądało. Lutowałem też drut stalowy mosiądzem. Sęk w tym, że ten palnik to
    nie był handlowy palnik, ale taka przeróbka samoróbka, duża dysza. Palnik
    kupny nie dawał rady. A płomień ma wystarczającą temperaturę, tylko potrzeba
    mocy, aby to ciepło nie zdołało uciec przez resztę metalu. Raz na próbę
    wziąłem kawałek rurki miedzianej i stopiłem ją w kulkę.

    Pozdrawiam


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1