Dnia Mon, 21 Nov 2022 03:32:06 -0800 (PST), WS napisał(a):

> poniedziałek, 21 listopada 2022 o 08:31:19 UTC+1 Lisciasty napisał(a):
>
>> A nie wiem po co, ale widzę że ma takie zajawki na pistolet. Czyli to
>> się nie sprawdza w warunkach nieprzemysłowych?
>
> Też się zastanawiałem nad zakupem, w sumie zrezygnowałem ;) nie mam zamiaru
zajmować się tym zawodowo...
>
> Dobre opinie ma Wagner, sporo filmów w sieci, np. reklamowe
https://www.youtube.com/watch?v=PSpLFw6_eOs
>
> Czytając opinie:
> - są wersje tylko do farb wodnych i droższe umożliwiające malowanie lakierami na
rozpuszczalnikach...(gdzieś widziałem, że taki lakier w tańszej wersji rozpuścił wąż
zasysający farbę ;) )
> - 95% czasu zajmuje przygotowanie do malowania: poza wyrównaniem ścian (jak zawsze)
dochodzi porządne oklejenie wszystkiego (okna, drzwi...)
> - trochę zajmuje mycie agregatu po malowaniu, więc raczej do małych powierzchni
szkoda zabawy
>
> Na plus wychodzi to znacznie lepiej niż malowane wałkiem, czy pędzlem...

Do czynności przygotowawczych dodałbym jeszcze konieczność rozcieńczania
farb gęstszych, jak np. farby lateksowe.

Trzeba jeszcze "przefiltrować" opinie, gdyż nie każdy umie przygotować i
ustawić sprzęt, dobrać dyszę do gęstości farby i poprowadzić pistolet.

Ja osobiście gdybym miał do malowania więcej (czyli co najmniej kilka
pomieszczeń), to bym sobie kupił jakiegoś Wagnera serii Pro 250, bo
czytałem że to najtańszy z tych, co już umieją prawidłowo dmuchać lateksem
i innymi typami farb i lakierów.
Niedawno był na pepper.pl za niezłą cenę.


--
Pozdrawiam.

Adam