-
1. Data: 2025-06-26 08:58:59
Temat: Traktorek do trawy na prund
Od: Lisciasty <l...@p...pl>
Ociec męczy swojego sztrucla spalinowego, ale grat więcej stoi u
dłubanta niż na trawniku. Pomyślałem czy by nie warto rozejrzeć się za
jakimś nowym na bateryjki. Trawnik około 10 arów. Ma ktoś doświadczenia
z czymś takim?
Traktorek w sensie sadzasz na niego dupsko i jedziesz, nie kosiarka
samojezdna/robot/inne takie.
L.
-
2. Data: 2025-06-26 18:20:21
Temat: Re: Traktorek do trawy na prund
Od: Generalny Team Wyborczych dla Polonusów - 2 miliony głosów <u...@n...org.invalid>
Lisciasty <l...@p...pl> posted:
> Ociec męczy swojego sztrucla spalinowego, ale grat więcej stoi u
> dłubanta niż na trawniku. Pomyślałem czy by nie warto rozejrzeć się za
> jakimś nowym na bateryjki. Trawnik około 10 arów. Ma ktoś doświadczenia
> z czymś takim?
> Traktorek w sensie sadzasz na niego dupsko i jedziesz, nie kosiarka
> samojezdna/robot/inne takie.
>
> L.
Tylko solarny traktorek ma sens, bo stoi na polu i sam się naładuje
a wszelkie ładowanie kablem, gdy grunt wilgotny, grozi porażeniem prądem
Inne rozwiązanie to owca, krowa.
Doskonale koszą trawniki i dodatkowo dają świeże mleczko
i użyźniają glebę
-
3. Data: 2025-06-26 20:51:21
Temat: Re: Traktorek do trawy na prund
Od: heby <h...@p...onet.pl>
On 26/06/2025 18:20, a a wrote:
> gdy grunt wilgotny, grozi porażeniem prądem
Tylko jeśli elektryk dupa.
-
4. Data: 2025-06-27 01:12:56
Temat: Re: Traktorek do trawy na prund
Od: Generalny Team Wyborczych dla Polonusów - 2 miliony głosów <u...@n...org.invalid>
heby <h...@p...onet.pl> posted:
> On 26/06/2025 18:20, a a wrote:
> > gdy grunt wilgotny, grozi porażeniem prądem
>
> Tylko jeśli elektryk dupa.
>
Każdy elektryk po porażeniu prądem to doopa.
Tysiące tak zginęli
Cześć ich pamięci.
W Biedronie jest chłodnia zamykana 20 pionowymi drzwiami ze szkła o wysokości
3 metrów.
I w tej chłodni brakuje 2 drzwi, bo pękło szkło hartowane i od 12 miesięcy chłodnia
chłodzi całą Biedronę i żre prąd.
Ale podobnie jak z otwartą lodówką, skrapla się woda na parownikach i płynie
dołem w korytach, a jak się przepełnia, to wylewa się wzdłuż chłodni.
Chłodnia oświetlana na 230V i pełno kabelków elektrycznych/
Pewnie ktoś im zlecił eksperyment, który klient czy pracownik
pierwszy umrze w wyniku porażenia prądem.