W dniu środa, 10 września 2014 10:29:21 UTC+2 użytkownik slavo65 napisał:

mają i włączenie go na full. Następnie przykładam do wlotów miernik prędkości
powietrza, które pokazuje jakiś minimalne, śladowe wartości, albo ani drgnie.

ROTFL. Mam okap skosny za ~800 pln i nawet na pierwszym biegu wciaga 99%
pary ktora unosi sie z dwoch garnkow polozonych blizej wlotu (tj. na dwoch
glebszych "palnikach"). Na wyzszych biegach wciaga 95% takze z dwoch
blizszych "palnikow".

Opowiadasz kompletne farmazony - jak moze miernik predkosci powietrza nie
wskazac nic na wlocie jak tam sa wentyle po 300-500m3/h ? Zwyczajnie klamiesz!
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

On 2014-09-10 10:42, Ergie wrote:
> Użytkownik "quent" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:lup1ps$kav$...@d...me...
>
>>> A miałeś wcześniej indukcję? Jeśli tak to z ciekawości dlaczego
>>> zmieniłeś? Jak dotąd nie spotkałem nikogo kto by zmienił indukcję na
>>> gaz.
>
>> Oczywiście, że używałem.
>
> Nie pytałem czy "używałeś" ale czy "miałeś" - nie chodzi mi o
> okazjonalne używanie przez kilka tygodni tylko posiadanie przez rok czy
> dwa i późniejsza zmiana na gaz.

Nie dałbym rady męczyć się rok. Wystarczy, że regulanie muszę korzystać
na wakacjach. Zwykle wynajmuję apartament i gotujemy sami przez ten czas.

--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info

do góry

On 2014-09-10 10:48, Myjk wrote:
> Wed, 10 Sep 2014 10:28:12 +0200, quent
>
>> Gaz rozpyla??
>> U mnie pryska tłuszcz z patelni przy smarzeniu. Gaz nie ma nic do
>> rzeczy. Jak gotuję u rodziny na indukcji to też pryska z patelni ;-)
>
> Tak. Oczywiście woda/tłuszcz pryska tu i tu, ale płomień gazowy, okalający
> garnek/patelnię totatkowo rozbija na drobinki i unosi. Wszystko to potem
> laduje nie tylko na okapie ale także na szafkach tworząc skorupę. Poza tym
> garnki/patenie się brudzą i przypalają (ja staram się każdorazowo wyczyścić
> je najdokładniej jak się da, a i tak niewiele to daje), co też nie wygląda
> estetycznie.

No, życie.
Podobnie z grillem - ten elektryczny też jakby mniej brudzi.


--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info

do góry

W dniu środa, 10 września 2014 11:09:49 UTC+2 użytkownik quent napisał:

> No, życie.
> Podobnie z grillem - ten elektryczny też jakby mniej brudzi.

IMHO zle porownanie - potrawy z grilla na weglu drzewnym smakuja inaczej bo
sa pieczone na ogniu. Tu natomiast mamy bariere przed ogniem w postaci
garnka :-) Dlatego smak potraw gotowanych na indukcji, a na gazie nie rozni
sie tak jak smak potraw gotowanych na grillu na wegiel, a grillu elektrycznym :)

--
Adam Sz.

do góry

On 2014-09-10 11:22, Adam wrote:
> W dniu środa, 10 września 2014 11:09:49 UTC+2 użytkownik quent napisał:
>
>> No, życie.
>> Podobnie z grillem - ten elektryczny też jakby mniej brudzi.
>
> IMHO zle porownanie - potrawy z grilla na weglu drzewnym smakuja inaczej bo
> sa pieczone na ogniu. Tu natomiast mamy bariere przed ogniem w postaci
> garnka :-) Dlatego smak potraw gotowanych na indukcji, a na gazie nie rozni
> sie tak jak smak potraw gotowanych na grillu na wegiel, a grillu elektrycznym :)

W sumie analogie nie są potrzebne. Po prostu wolę płyte gazową. Na
prądzie źle mi się pichci. Mojej, żonie także, moim rodzicom, teściom...
Kolega z drugiej strony woli prąd :-)
Może nie jestem nowoczesny? Nie mam też konta na fejsie ;-)

--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info

do góry

Użytkownik "quent" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:lup415$1uq$...@d...me...

> Nie dałbym rady męczyć się rok. Wystarczy, że regulanie muszę korzystać na
> wakacjach. Zwykle wynajmuję apartament i gotujemy sami przez ten czas.

To że jest inaczej i że konieczność przestawienia się na czas 2-3
tygodniowego urlopu jest męcząca to rozumiem. Większość zmian jest męcząca.

Pozdrawiam
Ergie

do góry

On 2014-09-10 11:45, Ergie wrote:
> Użytkownik "quent" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:lup415$1uq$...@d...me...
>
>> Nie dałbym rady męczyć się rok. Wystarczy, że regulanie muszę
>> korzystać na wakacjach. Zwykle wynajmuję apartament i gotujemy sami
>> przez ten czas.
>
> To że jest inaczej i że konieczność przestawienia się na czas 2-3
> tygodniowego urlopu jest męcząca to rozumiem. Większość zmian jest męcząca.

Nie pierwszy raz czytam tu Twoje dziwne tezy...
Jeśli coś jest dobre przekonuję się do tego dosyć szybko.
Widać mam odwrotnie niż Ty.

--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info

do góry

Wed, 10 Sep 2014 11:45:48 +0200, Ergie

> To że jest inaczej i że konieczność przestawienia się na czas 2-3
> tygodniowego urlopu jest męcząca to rozumiem. Większość zmian jest męcząca.

Ja też wyjeżdżam do apartamentów (głównie w zimę we francuskie alpy) i tam
też kuchenki są na prąd. Nie indukcyjne, tylko zwykłe grzałki -- i jakoś
szczególnie nie stanowi to problemu po gazie w domu -- choć mają piekielnie
dużą bezwładność -- praiwe jak ściany Adama. ;) Poza tym można się o to
poparzyć tak samo jak o płomień gazowy. Indukcje reagują zdecydowanie
szybciej na zmianę mocy, pozostaje tylko kwestia użytych garów (grubości
dna).

PS skoro już jesteśmy przy grzałach indukcyjnych -- czy ktoś spotkał się z
kuchenkami indukcyjnymi montowanymi w blat, z oddzielnymi "palnikami" --
tj. nie 4-5 "palników" w monolitycznej płycie? Widziałem takie coś w
wizualizacji jakiegoś domu, poszperałem swego czasu, ale nic takiego nie
znalazłem. :(

--
Pozdor Myjk

do góry

Użytkownik "Kris" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:8dd2692b-1248-48a3-9c4c-542d8a5a4c1f@go
oglegroups.com...

> Przy takiej cenie uwzgl�dniaj�c wi�ksze straty kuchenki gazowej
> koszt
> wyszed�by por�wnywalny a nie dwukrotnie wi�kszy dla indukcji, wi�c
> to >nadal nie to.

> Niby z wyliczeń tak wychodzi ale u mnie wychodzi jak wychodzi więc albo z
> niską sprawnością kuchenek gazowych nie jest tak źle albo wysoka sprawność
> indukcji
> jest przeszacowana.

Rozumiem Cię bo na rachunkach widzisz co widzisz - ja tego nie neguję. Tyle
że ja jestem prosty inżynier i jak mi wychodzi niemożliwy wynik to wiem, że
coś jest nie tak albo z danymi albo z obliczeniami.

Załóżmy na chwilę że sprawność obu wynosi 100% to nawet wtedy gotowanie na
indukcji byłoby tylko o 1/3 droższe (0,4 vs 0,6zł / kWh) dlatego twierdzę że
gdzieś tkwi błąd. Może dane znalezione w sieci są błędne, a może jednak w
tym samym czasie zmieniłeś też coś innego (np. lodówkę, telewizor albo
router) co w stanie czuwania żre za dużo prądu, a może jakieś urządzenie się
zepsuło żre prąd i nawet o tym nie wiesz.

Na pewno tak duża zmiana nie może być spowodowana tylko wyminą kuchenki
gazowej na indukcyjną.

Pozdrawiam
Ergie

do góry

Myjk wrote:

> PS skoro już jesteśmy przy grzałach indukcyjnych -- czy ktoś spotkał się z
> kuchenkami indukcyjnymi montowanymi w blat, z oddzielnymi "palnikami" --
> tj. nie 4-5 "palników" w monolitycznej płycie? Widziałem takie coś w
> wizualizacji jakiegoś domu, poszperałem swego czasu, ale nic takiego nie
> znalazłem. :(
>
coś takiego?
http://www.domplusdom.pl/sklep/plyty-modulowe

zwykle moduły po dwa palniki. Pojedynczych chyba nie widziałem
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

do góry