W dniu 01.02.2025 o 00:24, heby pisze:

> To ironicznie było. Chamstwa i głupoty ubyło wraz z odejściem tych, co
> chamstwa i głupoty mieli dość.

Wbrew pozorom, potrafię wyczuć ironię :)

>> Kiedyś przychodzili po porady i je dostawali.
>
> Dalej przychodzą i dostają.

Może gdybym tu stale bywał to może bym i tak myślał, ale zaglądam tu raz
do roku i nie widzę, aby się coś zmieniało. Często pozdrowienia
świąteczne i noworoczne z kolejnych lat zazębiają się o siebie :)
Czasami tylko ktoś coś dopisze do starego tematu. Chyba tylko po to, aby
temat nie umarł :)
Jedyny, stały temat to PV i ile dzisiaj wyprodukowała.
Powinno się zmienić nazwę grupy na pl.misc.czydziśdziałafotowoltaika :)

> Na facebooku siedzą. Grupy tematyczne są o wiele bardziej
> specjalizowane, jakoś mniej flame, odpowiedź w sekundy. Fakt, że
> facebook to kupa jeśli chodzi o interfejs, ale jak potrzebujes szybko
> się czegoś dowiedzieć, to nie jest to złe. Lepsze niż marudzenie
> niektórych narcyzów na usenecie robiących wątki po 500 wiadomości.

FB nie trawię, głównie za wspieranie oszustów i złodziei. Tam co druga
reklama to próba wyłudzenia pieniędzy, a właściciel/zarządzający nic z
tym nie robią. Zgłaszanie oszustw to jak "walenie grochem o ścianę".
YT podobnie, ale za to algorytmy usuwające wypowiedzi to totalna loteria.

>> Tylko pozdrowionka i pytania czy jeszcze ktoś jest czy już go nie ma :)
>
> Nie róbmy z siebie takich dziadów, co o swoich pogrzebach gadają pół dnia.

No to chyba musisz być jednak tym starym dziadem, skoro masz od razu
takie skojarzenia. Ja miałem na myśli czy jeszcze ktoś siedzi ma grupie
czy już nie i nawet nie przyszedł mi do głowy sens "czy ktoś żyje".

do góry

W dniu .02.2025 o 08:28 Uzytkownik <a...@s...pl> pisze:


> No to chyba musisz być jednak tym starym dziadem, skoro masz od razu
> takie skojarzenia. Ja miałem na myśli czy jeszcze ktoś siedzi ma grupie
> czy już nie i nawet nie przyszedł mi do głowy sens "czy ktoś żyje".

Pewnie kilka osób siedzi tak jak ja, ale nie ma chęci się odzywać.
Jeszcze kilka miesięcy i grupa zdechnie.


TG

do góry

On 2025-02-01 05:17, Tomasz Gorbaczuk wrote:
> W dniu .02.2025 o 08:28 Uzytkownik <a...@s...pl> pisze:
>
>
>> No to chyba musisz być jednak tym starym dziadem, skoro masz od razu
>> takie skojarzenia. Ja miałem na myśli czy jeszcze ktoś siedzi ma
>> grupie czy już nie i nawet nie przyszedł mi do głowy sens "czy ktoś
>> żyje".
>
> Pewnie kilka osób siedzi tak jak ja, ale nie ma chęci się odzywać.
> Jeszcze kilka miesięcy i grupa zdechnie.
>
>

Ja sobie robie czasem taki rachunek sumienia.
Czy mi jakas grupa/forum/redit pomogl?

Czy dostalem dziekuje za pomoc w takich miejscach?

W praktyce odpowiedz brzmi 90% nie.

Sa jakies miejsca gdzie sie trafia konkretna wiedza czy pomoc ale albo
jest ich niewiele albo wiem na tyle ze proste porady mi nie sa potrzebne
ze w efekcie pozytek z tego jest nikly.

--
Lukasz

do góry

Bardzo wiele lat temu dostałem nakaz zapłaty.
Cały był z d... .
I jakoś na grupie o prawie poradzili od czego zacząć (przede wszystkim nie przegapić
terminu), sprawę wygrałem (po bodajże dwóch
latach).
Więc konkretna korzyść materialna była ;-)
A i wspólnych wakacji sporo z usenetu też, i jakieś super promocyjne last minuty.
Niestety na wielu grupach był syndrom głównego obsrywacza, co te grupy zaj_bywał do
bólu, jeden z powodów dla którego towarzystwo
się wykruszało.
Przyszły fora, których główną wadą byli/są narcystyczni admini.
Na myśl o mordoksiążce cierpnie mi skóra :-(


-----
> Ja sobie robie czasem taki rachunek sumienia.
> Czy mi jakas grupa/forum/redit pomogl?

do góry

W dniu 03.02.2025 o 07:16, ptoki pisze:
> On 2025-02-01 05:17, Tomasz Gorbaczuk wrote:
>> W dniu .02.2025 o 08:28 Uzytkownik <a...@s...pl> pisze:
>>
>>
>>> No to chyba musisz być jednak tym starym dziadem, skoro masz od razu
>>> takie skojarzenia. Ja miałem na myśli czy jeszcze ktoś siedzi ma
>>> grupie czy już nie i nawet nie przyszedł mi do głowy sens "czy ktoś
>>> żyje".
>>
>> Pewnie kilka osób siedzi tak jak ja, ale nie ma chęci się odzywać.
>> Jeszcze kilka miesięcy i grupa zdechnie.
>>
>>
>
> Ja sobie robie czasem taki rachunek sumienia.
> Czy mi jakas grupa/forum/redit pomogl?
>
> Czy dostalem dziekuje za pomoc w takich miejscach?
>
> W praktyce odpowiedz brzmi 90% nie.
>
> Sa jakies miejsca gdzie sie trafia konkretna wiedza czy pomoc ale albo
> jest ich niewiele albo wiem na tyle ze proste porady mi nie sa
> potrzebne ze w efekcie pozytek z tego jest nikly.
>

Ale macie problemy i wymagania. Czy Grupa to jakiś obowiązek z
codziennym podbijaniem karty obecności? To zwykła grupa dyskusyjna aby
sobie pogadać na tematy ogólnobudowlane a nie specjalistyczne forum. 
Kapelinder nie był jakimś ekspertem budowlanym a tylko zajmującym
rozmówcą, to nie za sprawą fachowców i ich postów grupa upada a z braku
użytkowników Zenkopodobnych.

do góry

On 2025-02-06 10:51, Trybun wrote:
> W dniu 03.02.2025 o 07:16, ptoki pisze:
>> On 2025-02-01 05:17, Tomasz Gorbaczuk wrote:
>>> W dniu .02.2025 o 08:28 Uzytkownik <a...@s...pl> pisze:
>>>
>>>
>>>> No to chyba musisz być jednak tym starym dziadem, skoro masz od razu
>>>> takie skojarzenia. Ja miałem na myśli czy jeszcze ktoś siedzi ma
>>>> grupie czy już nie i nawet nie przyszedł mi do głowy sens "czy ktoś
>>>> żyje".
>>>
>>> Pewnie kilka osób siedzi tak jak ja, ale nie ma chęci się odzywać.
>>> Jeszcze kilka miesięcy i grupa zdechnie.
>>>
>>>
>>
>> Ja sobie robie czasem taki rachunek sumienia.
>> Czy mi jakas grupa/forum/redit pomogl?
>>
>> Czy dostalem dziekuje za pomoc w takich miejscach?
>>
>> W praktyce odpowiedz brzmi 90% nie.
>>
>> Sa jakies miejsca gdzie sie trafia konkretna wiedza czy pomoc ale albo
>> jest ich niewiele albo wiem na tyle ze proste porady mi nie sa
>> potrzebne ze w efekcie pozytek z tego jest nikly.
>>
>
> Ale macie problemy i wymagania. Czy Grupa to jakiś obowiązek z
> codziennym podbijaniem karty obecności? To zwykła grupa dyskusyjna aby
> sobie pogadać na tematy ogólnobudowlane a nie specjalistyczne forum.
> Kapelinder nie był jakimś ekspertem budowlanym a tylko zajmującym
> rozmówcą, to nie za sprawą fachowców i ich postów grupa upada a z braku
> użytkowników Zenkopodobnych.

Grupa jak kazda spolecznosc dziala tylko jesli czlonkowie cos daja i cos
dostaja.

Grupy na ktorych tylko sie krzyczy i ujada maja pozytek marginalny albo
wrecz sa powodem ze ludzie popadaja w choroby psychiczne.

Dlatego i tu i gdzie indziej staram sie byc pomocny i pisac tak aby ci
co tylko czytaja (kiedys takich bylo sporo na usenecie a nadal jest
sporo na redicie) jakis pozytek z tego mieli.

Ale jak widze to marny z tego pozytek. To ze taki format dziala
bezposrednio nie znaczy ze dziala w internecie. Czasem dziala.

Ale relatywnie rzadko.

Forum stolarskie, forum samochodowe, jakies pojedyncze subredity sie
jeszcze jakos bronia. Ale sa bardzo specjalistyczne. Moze to jest czynnik?

Ale nawet na takowych sensownego kontentu jest moze 5%. Reszta to "zmien
zasilacz" albo "ev to przyszlosc, huju" lub cos w ten desen.

Wiec o odbijanie karty to moja zaplata za to zeby te ostatki
spolecznosci pomocnej jakos trzymac przy zyciu. Ale nie bede robic tak
jak co niektorzy co postuja niusy z onetu zeby grupe uaktywnic. IMHO to
bez sensu.

A ilosc ludzi tu powoduje ze zadanie konkretnego pytania daje odpowiedz
od jednego czy dwu osob ktore cos wiedza i tyle lub jakies niena temat
wywody.

Zajrzyj np. an pytania atlantisa na elektronice.

--
Lukasz

do góry

W dniu 07-02-2025 o 09:18, ptoki pisze:

> Forum stolarskie, forum samochodowe, jakies pojedyncze subredity sie
> jeszcze jakos bronia. Ale sa bardzo specjalistyczne. Moze to jest czynnik?
>
> Ale nawet na takowych sensownego kontentu jest moze 5%. Reszta to "zmien
> zasilacz" albo "ev to przyszlosc, huju" lub cos w ten desen.

Sam się do tego mocno przyczyniasz, wlatując tylko po to żeby pisać coś
podobnego, tylko z odwrotnym wektorem.

do góry

W dniu 07.02.2025 o 09:18, ptoki pisze:
> On 2025-02-06 10:51, Trybun wrote:
>> W dniu 03.02.2025 o 07:16, ptoki pisze:
>>> On 2025-02-01 05:17, Tomasz Gorbaczuk wrote:
>>>> W dniu .02.2025 o 08:28 Uzytkownik <a...@s...pl> pisze:
>>>>
>>>>
>>>>> No to chyba musisz być jednak tym starym dziadem, skoro masz od
>>>>> razu takie skojarzenia. Ja miałem na myśli czy jeszcze ktoś siedzi
>>>>> ma grupie czy już nie i nawet nie przyszedł mi do głowy sens "czy
>>>>> ktoś żyje".
>>>>
>>>> Pewnie kilka osób siedzi tak jak ja, ale nie ma chęci się odzywać.
>>>> Jeszcze kilka miesięcy i grupa zdechnie.
>>>>
>>>>
>>>
>>> Ja sobie robie czasem taki rachunek sumienia.
>>> Czy mi jakas grupa/forum/redit pomogl?
>>>
>>> Czy dostalem dziekuje za pomoc w takich miejscach?
>>>
>>> W praktyce odpowiedz brzmi 90% nie.
>>>
>>> Sa jakies miejsca gdzie sie trafia konkretna wiedza czy pomoc ale
>>> albo jest ich niewiele albo wiem na tyle ze proste porady mi nie sa
>>> potrzebne ze w efekcie pozytek z tego jest nikly.
>>>
>>
>> Ale macie problemy i wymagania. Czy Grupa to jakiś obowiązek z
>> codziennym podbijaniem karty obecności? To zwykła grupa dyskusyjna
>> aby sobie pogadać na tematy ogólnobudowlane a nie specjalistyczne
>> forum. Kapelinder nie był jakimś ekspertem budowlanym a tylko
>> zajmującym rozmówcą, to nie za sprawą fachowców i ich postów grupa
>> upada a z braku użytkowników Zenkopodobnych.
>
> Grupa jak kazda spolecznosc dziala tylko jesli czlonkowie cos daja i
> cos dostaja.
>
> Grupy na ktorych tylko sie krzyczy i ujada maja pozytek marginalny
> albo wrecz sa powodem ze ludzie popadaja w choroby psychiczne.
>
> Dlatego i tu i gdzie indziej staram sie byc pomocny i pisac tak aby ci
> co tylko czytaja (kiedys takich bylo sporo na usenecie a nadal jest
> sporo na redicie) jakis pozytek z tego mieli.
>
> Ale jak widze to marny z tego pozytek. To ze taki format dziala
> bezposrednio nie znaczy ze dziala w internecie. Czasem dziala.
>
> Ale relatywnie rzadko.
>
> Forum stolarskie, forum samochodowe, jakies pojedyncze subredity sie
> jeszcze jakos bronia. Ale sa bardzo specjalistyczne. Moze to jest
> czynnik?
>
> Ale nawet na takowych sensownego kontentu jest moze 5%. Reszta to
> "zmien zasilacz" albo "ev to przyszlosc, huju" lub cos w ten desen.
>
> Wiec o odbijanie karty to moja zaplata za to zeby te ostatki
> spolecznosci pomocnej jakos trzymac przy zyciu. Ale nie bede robic tak
> jak co niektorzy co postuja niusy z onetu zeby grupe uaktywnic. IMHO
> to bez sensu.
>
> A ilosc ludzi tu powoduje ze zadanie konkretnego pytania daje
> odpowiedz od jednego czy dwu osob ktore cos wiedza i tyle lub jakies
> niena temat wywody.
>
> Zajrzyj np. an pytania atlantisa na elektronice.
>

Wg mnie tu nie chodzi tylko o jakieś korzyści i użyteczność związane z
uczestnictwem na grupach. Przecie wychodząc z domu zagadujemy sąsiada i
nie mamy na myśli jakichś korzyści. To samo na grupie, po prostu dobrze
jest od czasu do czasu zasięgnąć języka co w trawie piszczy, oczywiście
w interesujących nas tematach. W moim przypadku sporo było spraw na
które nie uzyskałem odpowiedzi ale nieraz nawet chamskie odzywki były
inspiracją że sam się na poważnie wziąłem byka za rogi.
Powołujesz się na "atlantisa", jak dla mnie ten typ użytkownika
spokojnie na grupie mógłby nie istnieć, on przecie nie dyskutuje, on
informuje, a informacji na interesujące mnie tematy mogę poszukać gdzie
indziej.
No i Usenet ma unikatową cechę której próżno szukać w innych mediach, tu
naprawdę, anonimowo i bez konsekwencji można pisać co się naprawdę
myśli.. tylko szkoda że tak mało użytkowników korzysta z tego przywileju

do góry

W dniu 7.02.2025 o 09:59, Cavallino pisze:
> W dniu 07-02-2025 o 09:18, ptoki pisze:
>
>> Forum stolarskie, forum samochodowe, jakies pojedyncze subredity sie
>> jeszcze jakos bronia. Ale sa bardzo specjalistyczne. Moze to jest
>> czynnik?
>>
>> Ale nawet na takowych sensownego kontentu jest moze 5%. Reszta to
>> "zmien zasilacz" albo "ev to przyszlosc, huju" lub cos w ten desen.
>
> Sam się do tego mocno przyczyniasz, wlatując tylko po to żeby pisać coś
> podobnego, tylko z odwrotnym wektorem.
>
Odezwał się :( a co Ty dałeś grupie? Umiesz coś poza krytykowaniem i
rzucaniem bluzgami?

--
Janusz

do góry

W dniu 08-02-2025 o 21:47, Janusz pisze:

>>> Ale nawet na takowych sensownego kontentu jest moze 5%. Reszta to
>>> "zmien zasilacz" albo "ev to przyszlosc, huju" lub cos w ten desen.
>>
>> Sam się do tego mocno przyczyniasz, wlatując tylko po to żeby pisać
>> coś podobnego, tylko z odwrotnym wektorem.
>>
> Odezwał się

No tak, Ty to ten sam temat, hejter wszystkiego czego nie masz i na czym
się nie znasz.

do góry