On 2015-07-08 09:22, Budyń wrote:
> pierwszy wolny sejm chcial to przeprowadzic - ale go ubito. Potem maszyna medialna
przez 25lat pracowala nad tym zeby do tematu zniechecic albo wykrecic znaczenia.
Spojrz na ergiego, wydawaloby sie rozsadny czlowiek widzacy wady poprzedniego systemu
itp. Ale reka w reke z ubekami bedzie ich bronil (taki jest ostateczny efekt) przed
sprawiedliwoscia ktora nigdy sie nie dokonala.

Bez obrazy, ale bawią mnie s-pis-kowe teorie dziejów mające uzasadnić
nieudolność podejmowanych działań.

Sugerowałbym raczej źródła problemów szukać we własnej konstrukcji. W
zdecydowanej większości przypadków tam ono właśnie siedzi, a nie w
"onych" albo w innym "przypadkowym społeczeństwie".

> wynik kukiza i pisu mowi ze duza czesc spoleczenstwa nie zgadza sie system
zbudowany w iiirp - a skad taki skok? Ano z informacji - kazdą afere uklad wladzy
zamiotl pod dywan a media glosno nadawaly "nic sie nie stalo".
> Az do tasm - teraz kazdy mogl przeczytac jak to dziala mimo ze frontalny atak
medialny polegal na tym zeby skrecic temat na "kto nagrywal" a nie "co powiedzial" -
informacja rządzi :)

Jakby tu powiedzieć ...

IMHO w sposób nieuprawniony łączysz wyborców Kukiza i wyborców PiS.

O ile w przypadku wyborców PiSu Twoja diagnoza jest IMHO trafna, to
byłbym ostrożny w przypisywaniu wyborcom Kukiza intencji których oni po
prostu mogą nie mieć. A czy mają czy nie mają to będziemy wiedzieli jak
Kukiz wydali z siebie jakiś program. Bo jak na razie to dla mnie on jest
takim Kononowiczem-bis.

Co do afery taśmowej to nie to, żebym bagatelizował temat ale po
pierwsze to nie chwal dnia przed zachodem słońca - do wyborów jest
jeszcze trochę czasu to i inne siły polityczne mają szansę mieć swoje
pięć minut. A po drugie czy z afery taśmowej dowiedziałeś się czegoś,
czego byś wcześniej nie wiedział? ;-)

Nie? No to o co ten szum? ;-)

Piotrek