eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieCzy deski tarasowe ...Re: Czy deski tarasowe ...
  • Data: 2011-04-29 09:36:27
    Temat: Re: Czy deski tarasowe ...
    Od: Jakub Tarczewski <a...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    >
    > Kiedys bylu tylko balie drewniane w ktorych ludzie sie myli i drewno
    > jakos wytrzymywalo. Teraz zwykly taras trzeba techniki kosmicznej dla
    > zabezpieczen. pewnie to te drzewa coraz gorsze sa i coraz wieksze
    > dziury miedzy wloknami i dlatego coraz gorsze.

    poruszyłeś ciekawy temat. Z tymi baliami było tak że wbrew pozorom
    pracowały w bardzo dobrych warunkach -po namoczeniu były suszone, a przy
    okazji mycia czy prania substancje łatwo rozpuszczalne (pożywka dla
    wielu mikroorganizmów) ulegały wyługowaniu. Dlatego stare balie ulegały
    zniszczeniu na ogół nie wskutek gnicia, tylko rozsychały się na starość
    i rozpadały. Gdyby były w jakikolwiek sposób impregnowane, ich historia
    byłaby krótsza i mniej estetyczna ;-)

    Z beczkami była trochę inna historia, ale to dłuższy temat.
    Natomiast drewno w łazience pracuje w bardzo ciężkich warunkach -wilgoć,
    brak przewiewu, skraplająca się woda itp. Z wyjątkiem naturalnie
    odpornych na gnicie egzotyków drewno na ścianie czy podłodze łazienkowej
    (dotyczy to też zabudowanych mebli) *musi* w końcu zgnić, chyba że
    zostało potraktowane tak jak w przykładzie Darka.

    Ogólnie można zaryzykować twierdzenie, że impregnaty, lakiery itp.
    *zmniejszają* trwałość drewna; jeśli tylko może ono samo wyschnąć, są
    potrzebne wyłącznie w celach estetycznych czy jakichś takich jak
    zachowanie stabilności wymiarowej, szczelności etc. Widywałem kiedyś
    przy remontach starych łodzi elementy impregnowane pokostem -z zewnątrz
    nówka, prawie błysk, w środku próchno (zabrakło czasu na wgłębne
    przesycenie...). Natomiast elementy z prowizorycznych napraw (kawałek
    kołka i dwa gwoździe...), niczym nie zabezpieczone, były zszarzałe,
    nawet nadpleśniałe z wierzchu, ale w środku w idealnym stanie. Nie
    wszystkie oczywiście, ale i tak dawało to do myślenia. Dlatego jeśli już
    koniecznie trzeba impregnować/lakierować drewno pracujące na zewnątrz
    czy w wilgoci, lepiej to robić jednostronnie, jeśli nie ma gwarancji że
    impregnat dotrze do środka. "Od spodu" drewno powinno móc wysychać.
    Bardzo instruktywne jest też przyjrzenie się chałupom drewnianym -w
    których miejscach i jak są najbardziej zniszczone. Ale to temat -rzeka,
    więc chciałem go tylko zasygnalizować, w nadziei że komuś się przyda.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1