W dniu sobota, 13 czerwca 2015 10:37:10 UTC+2 użytkownik Piotrek napisał:
> On 2015-06-13 10:16, Piotrek wrote:
> > Bo się okaże, że (w opinii co większych oszołomów) mordujesz setki jeśli
> > nie tysiące potencjalnych ludzi ...
>
> BTW, flame wygasa to dorzucę do pieca ;-)
>
> Na bazie wyników badań Panów Gurdona i Yamanaka zaczęto kwestionować
> sens ochrony prawnej "od chwili poczęcia".
>
> No bo skoro za chwilę (nieco upraszczając) będzie można "począć" choćby
> z komórki naskórka to dlaczego inaczej traktować zapłodnioną komórkę
> jajową niż rzeczoną komórkę naskórka.


lobby aborcyjne swoje, a dziwnych firm medycznych swoje - by zyło sie lepiej. Głównie
im.
Przeanalizuj problem od tyłu - masz dorosłego człowieka, niewazne czy go naturalnie
zrobili w stogu siana, czy w invitro łaczac plemnik z komora jajowa czy tez innym
wynalazkiem stosujac inna komorke. Dorosly czlowiek czyli ma wszelkie prawa zwiazane
z czlowieczenstwem. Cofamy sie w jego rozwoju - młody człowiek, dziecko, dziecko w
łonie matki - wciaz czlowiek. Dochodzimy do pojedynczej komorki z pelnym materialem
DNA ktora jesli bedzie umieszczona w naturalnych warunkach da w koncu dorosłego
czlowieka. Czyli jest to czlowiek na wczesnym etapie rozwoju, ma swoja godnosc i nie
powinno sie go zabijac.
Jesli powstał naturalnie to pigulka "dzien po" go zabije.
Jesli powstal na szkle lub z tego naskorka to nieumieszczenie w macicy tez go zabije.
A przeciez nie zabijamy ludzi, nawet mordercow...

Komórka naskorka czlowiekiem nie jest bo niezaleznie gdzie ja wetkniesz czlowieka z
tego nie bedzie. Ale potraktowana pseudomedycznie moze sie takim zapewne stac.

No i z tematem wiaze sie etyka w eksperymentach medycznych - trzeba jasno powiedziec
ze nie powinno sie "produkowac" ludzi jesli nie ma sie zamiaru zapewnic im rozwoju.



b.